| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-10-21 10:45:22
Temat: do okularnikówWłaśnie kupiłem swoje pierwsze w życiu okulary, tylko nie wiem czy
dobre. Siakieś takie strasznie małe te bryle teraz produkują, że niby
takie są modne. No i problem w związku z tym mam taki, że widzę dobrze
tylko jak patrze na wprost. Jak tylko spojrzę w bok/górę/dół to już jest
tragedia -- obraz staje się bardzo niewyraźny.
Szczególnie męczące jest to, że nie mogę spojrzeć w dół. Przykładowo
piszę coś na komputerze i chcę rzucić okiem na klawiaturę, muszę wtedy
ruszać całą głową co jest cholernie upierdliwe. W sumie nawet jak patrzę
na wprost to i tak widzę kątem oka granice okularów i oprawki, ale to mi
tak bardzo nie przeszkadza.
Też macie takie objawy? Można się do tego przyzwyczaić?
Trochę się obawiam, że przez takie okulary mój wzrok się jeszcze
bardziej popsuje. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale dodam, że mam dosyć
duże oczy.
--
jimmij
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-10-21 11:35:19
Temat: Re: do okularnikówjimmij wrote:
> Właśnie kupiłem swoje pierwsze w życiu okulary, tylko nie wiem czy
> dobre. Siakieś takie strasznie małe te bryle teraz produkują, że niby
> takie są modne. No i problem w związku z tym mam taki, że widzę dobrze
> tylko jak patrze na wprost. Jak tylko spojrzę w bok/górę/dół to już
> jest tragedia -- obraz staje się bardzo niewyraźny.
Zawsze wolalem wieksze soczewki, lepiej widac a mam ladne i wygladam powaznie i
fajnie :D
Wiec tak => kontaktowe sobie kup a najlepiej lasik i wywal okulary o ile dobrze
zrobia ;) Zawsze jakis % ze cos pojdzie zle :)
Kup takie oblesne okulary z duzymi soczewkami jak łezka taka, bedziesz widzial
dobrze :D
> Szczególnie męczące jest to, że nie mogę spojrzeć w dół. Przykładowo
> piszę coś na komputerze i chcę rzucić okiem na klawiaturę, muszę wtedy
> ruszać całą głową co jest cholernie upierdliwe. W sumie nawet jak
> patrzę na wprost to i tak widzę kątem oka granice okularów i oprawki,
> ale to mi tak bardzo nie przeszkadza.
No cudow panie nie ma... fotony musza przejsc przez soczewke inaczej ... zonk
:)
>
> Też macie takie objawy? Można się do tego przyzwyczaić?
> Trochę się obawiam, że przez takie okulary mój wzrok się jeszcze
> bardziej popsuje. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale dodam, że mam
> dosyć duże oczy.
a wada jak duza ze tak zle widzisz, pierwsze okulary? Wczesniej soczewki czy
jak sie tak mocno zepsol wzrok ze jestes w takim "szoku" z takie pytania :D?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-10-21 11:35:35
Temat: Re: do okularników"Papkin" <s...@s...net> writes:
>> dobre. Siakieś takie strasznie małe te bryle teraz produkują, że niby
>> takie są modne. No i problem w związku z tym mam taki, że widzę dobrze
>> tylko jak patrze na wprost. Jak tylko spojrzę w bok/górę/dół to już
>> jest tragedia -- obraz staje się bardzo niewyraźny.
>
> Zawsze wolalem wieksze soczewki, lepiej widac a mam ladne i wygladam
> powaznie i fajnie :D
No właśnie się zastanawiam teraz (mądry po fakcie), czy sobie nie
wyrobić większych.
> Wiec tak => kontaktowe sobie kup a najlepiej lasik i wywal okulary o
Kontaktów nie chcę. Nie umiem grzebać sobie paluchem w oku.
> a wada jak duza ze tak zle widzisz, pierwsze okulary? Wczesniej
> soczewki czy jak sie tak mocno zepsol wzrok ze jestes w takim "szoku"
> z takie pytania :D?
Pierwsze w ogóle. Moja wada to -1.5 i -0.5 odpowiednio z osią 10 i 170.
Bez okularów widzę całkiem nieźle, ale okulista twierdzi, że jak się ma
astygmatyzm to okulary nosić trzeba i nie ma przebacz.
--
jimmij
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-10-21 13:39:54
Temat: Re: do okularnikówUżytkownik "jimmij" <j...@j...jj> napisał w wiadomości
news:rhwd58lzyt4.fsf@jj.jj...
>>> dobre. Siakieś takie strasznie małe te bryle teraz produkują, że
>>> niby
>>> takie są modne. No i problem w związku z tym mam taki, że widzę
>>> dobrze
>>> tylko jak patrze na wprost. Jak tylko spojrzę w bok/górę/dół to już
>>> jest tragedia -- obraz staje się bardzo niewyraźny.
>>
>> Zawsze wolalem wieksze soczewki, lepiej widac a mam ladne i wygladam
>> powaznie i fajnie :D
>
> No właśnie się zastanawiam teraz (mądry po fakcie), czy sobie nie
> wyrobić większych.
Jak chcesz, to mozesz sobie zrobić drugie do tzw roboty - przy
komputerze, do czytania itd, które zakłada się do dłuzszej pracy.
Też mam dość wąskie, okulary bezoprawkowe - chyba dość szybko się do
nich przyzwyczaiłem (ok 2-3tyg) (za wyjątkiem kosztu napraw:-).
Dziwi mnie to co opisujesz - bo wygląda na to, że masz nie tyle problemy
z patrzeniem, gdy wychodzisz poza granice soczewek, ile z tym, że żle
widzisz jeszcze patrząc przez szkła, czyli występuje aberracja optyczna?
Nie znam się jednak na tym - poczekaj na opinię okulisty lub optyka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-10-21 14:49:48
Temat: Re: do okularników"Marek Li" <M...@o...pl> writes:
> Dziwi mnie to co opisujesz - bo wygląda na to, że masz nie tyle
> problemy z patrzeniem, gdy wychodzisz poza granice soczewek, ile z
> tym, że żle widzisz jeszcze patrząc przez szkła, czyli występuje
> aberracja optyczna?
Widocznie źle się wyraziłem. Problem z widzeniem jest właśnie dlatego,
że wychodzę poza szkła, a ścislej rzecz biorąc akurat w omówionym
przypadku (monitor+klawiatura) wzrokiem zaczepiam o krawędź szkła i stąd
taki kiepski obraz (bo to patrzenie ani przez soczewkę, ani normalnie).
No cóż to pewnie rzeczywiście kwestia przyzwyczajenia...
--
jimmij
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-10-21 14:51:23
Temat: Re: do okularnikówjimmij napisał(a):
> Pierwsze w ogóle. Moja wada to -1.5 i -0.5 odpowiednio z osią 10 i 170.
> Bez okularów widzę całkiem nieźle, ale okulista twierdzi, że jak się ma
> astygmatyzm to okulary nosić trzeba i nie ma przebacz.
Jak bdziesz nosił okulary, to potem będziesz zmieniał szkła na coraz
mocniejsze.
Może tylko do czytania zakładaj, jak coś źle będziesz widział?
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-10-21 15:42:24
Temat: Re: do okularnikówjimmij <j...@j...jj> napisał(a):
> Właśnie kupiłem swoje pierwsze w życiu okulary, tylko nie wiem czy
> dobre. Siakieś takie strasznie małe te bryle teraz produkują, że niby
> takie są modne. No i problem w związku z tym mam taki, że widzę dobrze
> tylko jak patrze na wprost. Jak tylko spojrzę w bok/górę/dół to już jest
> tragedia -- obraz staje się bardzo niewyraźny.
> Szczególnie męczące jest to, że nie mogę spojrzeć w dół. Przykładowo
> piszę coś na komputerze i chcę rzucić okiem na klawiaturę, muszę wtedy
> ruszać całą głową co jest cholernie upierdliwe. W sumie nawet jak patrzę
> na wprost to i tak widzę kątem oka granice okularów i oprawki, ale to mi
> tak bardzo nie przeszkadza.
>
> Też macie takie objawy? Można się do tego przyzwyczaić?
> Trochę się obawiam, że przez takie okulary mój wzrok się jeszcze
> bardziej popsuje. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale dodam, że mam dosyć
> duże oczy.
>
Ja też mam dość skąpe okulary (3cm x 4.5cm), i na początku tak samo miałem,
czy to w samochodzie, czy przy patrzeniu w dół :/. Teraz jest już okej, nie
mam problemów, ale od jakiegoś czasu zastanawiam się jednak nad większymi.
Używam też czasami soczewek 1dniowych np. do gry w piłkę, i muszę powiedzieć,
że w soczewkach jest najlepiej, w dodatku 1 dniowe są tak delikatne, ze nie
czuję, że cokolwiek mam na oku. Grzebanie w oku jest faktycznie niefajne, ale
gdy się dojdzie do wprawy można to zrobić szybko i estetycznie.
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-10-21 16:39:02
Temat: Re: do okularnikówjimmij wrote:
>
> "Marek Li" <M...@o...pl> writes:
>
> > Dziwi mnie to co opisujesz - bo wygląda na to, że masz nie tyle
> > problemy z patrzeniem, gdy wychodzisz poza granice soczewek, ile z
> > tym, że żle widzisz jeszcze patrząc przez szkła, czyli występuje
> > aberracja optyczna?
>
> Widocznie źle się wyraziłem. Problem z widzeniem jest właśnie dlatego,
> że wychodzę poza szkła, a ścislej rzecz biorąc akurat w omówionym
> przypadku (monitor+klawiatura) wzrokiem zaczepiam o krawędź szkła i stąd
> taki kiepski obraz (bo to patrzenie ani przez soczewkę, ani normalnie).
> No cóż to pewnie rzeczywiście kwestia przyzwyczajenia...
>
od niedawna nosze okulary do kompa, wady praktycznie nie mam, jakies
0,25, nie lubie okularow, nawet przeciwslonecznych nie nosze, jedynym
wyjatkiem jest prowadzenie pojazdu przy ostrym sloncu (a raczej roweru),
i sa to okulary waskie, typu sportowego, stad tez zakupilem sobie
oprawki a'la sportowe, faktycznie, czasem mam klopot, ale juz sie
przyzwyczajam i nie stanowi to problemu, kwestia najefektywniejszego
ulozenia na nosie
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-10-21 20:13:12
Temat: Re: do okularników> Właśnie kupiłem swoje pierwsze w życiu okulary, tylko nie wiem czy
> dobre. Siakieś takie strasznie małe te bryle teraz produkują, że niby
> takie są modne. No i problem w związku z tym mam taki, że widzę dobrze
> tylko jak patrze na wprost. Jak tylko spojrzę w bok/górę/dół to już jest
> tragedia -- obraz staje się bardzo niewyraźny.
> Szczególnie męczące jest to, że nie mogę spojrzeć w dół. Przykładowo
> piszę coś na komputerze i chcę rzucić okiem na klawiaturę, muszę wtedy
> ruszać całą głową co jest cholernie upierdliwe. W sumie nawet jak patrzę
> na wprost to i tak widzę kątem oka granice okularów i oprawki, ale to mi
> tak bardzo nie przeszkadza.
>
> Też macie takie objawy? Można się do tego przyzwyczaić?
> Trochę się obawiam, że przez takie okulary mój wzrok się jeszcze
> bardziej popsuje. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale dodam, że mam dosyć
> duże oczy.
>
> --
> jimmij
jesli masz plastiki, to typowym jest, ze znieksztalcaja obraz blizej
krawedzi. Mozna sie przyzwyczaic, potem bedzie bez problemow.
pozdr.
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-10-22 09:06:45
Temat: Re: do okularnikówKaja napisał(a):
> Jak bdziesz nosił okulary, to potem będziesz zmieniał szkła na coraz
> mocniejsze.
> Może tylko do czytania zakładaj, jak coś źle będziesz widział?
Bzdura! wzrok nie pogarsza sie od noszenia okularow. okulary sa wlasnie
po to by go korygowac. jesli sa zle dobrane szkla to faktycznie moga byc
problemy ale przy tak niewielkich dioptriach nie ma to najmniejszego
znaczenia.
ja mam 19 lat a okulary nosze juz 17 lat wiec doswiadczenie jako takie
mam ;)
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |