| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-06 22:17:19
Temat: do szczęśliwych(?) posiadaczek kolorowych szkieł kontaktowychHejkum!
Zakupiłam sobie "na wiosnę" soczewki Fresh Look Ciba Vision. Z serii
Radiance, takie podkreślające oko, migotliwe, nie zmieniające naturalnej
barwy, takie teoretycznie niekłopotliwe...(jak np. takie mocno zmieniające
barwę). Miła pani okulistka dała mi do przymierzenia w gabinecie zerówkę z
nadrukiem "test"- wypukłym, więc przy przymiarce oko nie czuło się
komfortowo, ale sprawdzała aparacikiem- ponoć wszystko było OK- soczewka
leżała prawidłowo. Dzisiaj je odebrałam, ubrałam... i zamarłam... Owszem
żadnego napisu nie ma, gładko pod powieką, ale soczewka jakby większa niż te
co mam zazwyczaj, przez co oko czuje "ciało obce", ale najgorsze jest to, że
zaburza widzenie! Chyba ta ciemniejsza obwódka czasami przy ruchu oka
przemieszcza się na źrenicę przysłaniając ją...
Nie wiem co robić? Tego nie uwzględniłam (nikt mi tego nie powiedział), że
takie soczewki nie nadają się na całodzienne noszenie ( po trzech godz.
zaczęły mnie boleć oczy). Czy któraś z was ma doświadczenia z soczewkami
kolorowymi? Poradźcie coś, bo nie bardzo mogę wrócić do optyka i oddać dwie
pary soczewek za 200zł :((, w tym jedne użyte...
Czy oko się przyzwyczai?
Pozdrawiam. Agutek, którego eksperymenty naczęściej kiepsko się kończą:((
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-07 05:59:45
Temat: Re: do szczęśliwych(?) posiadaczek kolorowych szkieł kontaktowych
ja nosze bousha na codzien i tez kupilam te cibna. dorobilam sie zapalenia
spojowek. kolor oka byl cudny, ale mi one nie pasuja, moje oczy nie lubia
tych soczewek...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-07 06:50:58
Temat: Re: do szczęśliwych(?) posiadaczek kolorowych szkieł kontaktowych
Agutek:
> leżała prawidłowo. Dzisiaj je odebrałam, ubrałam... i zamarłam... Owszem
> żadnego napisu nie ma, gładko pod powieką, ale soczewka jakby większa niż
te
> co mam zazwyczaj, przez co oko czuje "ciało obce", ale najgorsze jest to,
że
> zaburza widzenie! Chyba ta ciemniejsza obwódka czasami przy ruchu oka
> przemieszcza się na źrenicę przysłaniając ją...
> Czy oko się przyzwyczai?
soczewki kolorowe nosze od kilku lat, nie mialam z nimi klopotow.
jednak to nie byly Fresh Looki tylko jakiejs innej firmy - jesli bedzie
potrzeba sprawdze na sloiczku nazwe ;)
Fresh Looki kupilam rok temu, ale nie jestem zadowolona bo nie
zmienialy koloru moich oczu jak bym chciala, ma poczatku oko musialo sie
przyzwyczaic do nich, ale po jakies 15 minutach bylo ok... ale moze to
tylko taki urok moich oczu, bo one z soczekwami juz duuuuzo przeszly i
sie "nauczyly" dostosowywac do wszytkiego ;) .
Kolezanka kupila te poglebiajace kolor i nie nosi, bo - jak mowi-
lataja jej po calym oku... probowala kilka razy je zakladac i
spasowala...
dri
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-07 07:15:51
Temat: Re: do szczęśliwych(?) posiadaczek kolorowych szkieł kontaktowych
Poradźcie coś, bo nie bardzo mogę wrócić do optyka i oddać dwie
> pary soczewek za 200zł :((, w tym jedne użyte...
Dlaczego nie? Przeciez to ten optyk zle ci dobral soczewki - bo najwyrazniej
sa zle dobrane jesli zle sie w nivh czujesz...... Szanujacy sie optyk
wezmie te niedopasowane - takze te zuzyte i da ci za nei inne dobrze
pasujace - przynajmnjiej moj optyk tak robi.......
Nikoosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-08 11:02:07
Temat: Re: do szczęśliwych(?) posiadaczek kolorowych szkieł kontaktowych
Użytkownik "Agutek" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
news:b48he3$f8i$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zakupiłam sobie "na wiosnę" soczewki Fresh Look Ciba Vision. Z serii
> Radiance, takie podkreślające oko, migotliwe, nie zmieniające naturalnej
> barwy, takie teoretycznie niekłopotliwe...(jak np. takie mocno zmieniające
> barwę).
Chyba ta ciemniejsza obwódka czasami przy ruchu oka
> przemieszcza się na źrenicę przysłaniając ją...
>
ja soczewki nosze dopiero od roku. Poniewaz od razu zazyczyłam sobie
kolorowe,
nosze Focus Royal Blue Ciba Vision. No cóż.... nie narzekam, choc niekiedy
mam wrażenie uwierania. Nie zauwazyłam, by samoczynnie przesuwaly sie po
źrenicy. W sumie sobie chwale. I mam niesamowity laurowy wyraz oczu.
iza
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |