Strona główna Grupy pl.soc.edukacja doktorat

Grupy

Szukaj w grupach

 

doktorat

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 41


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2005-06-08 10:56:20

Temat: Re: doktorat
Od: "Gamon'" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!

Użytkownik "Ruda" <t...@N...pl> napisał w wiadomości
news:d86002$8ju$1@inews.gazeta.pl...
> Moze uscisle - bo chyba rozmawiamy o dwoch roznych sprawach - ja nie
> bylam
> pracownikiem uczelni, lecz studentka studiow doktoranckich. I albo
> je
> konczysz w terminie wskazanym przez uczelnie, albo ich nie konczysz.
> I tyle.
Nie dyskutuje o Twojej sytuacji, bo jej nie znam, ale o znanych mi
przypadkach :}

> Zupelnie Cie nie rozumiem:-) Jakiego nieroba?:-) Ci ludzie orali jak
> muly,
> prowadzac zajecia ze studentami.
Oj....z tym oraniem.... Jasne, byli, sa i beda tacy, co orza, ale
generalnie wiekszosc takich kolesi (i kolesiowek), co robia doki
od.....wiekow, nie traktuje pracy na uczelni powaznie, ale jedynie
jako kase za friko. :( Pozniej np. student sciga takiego przez pare
tygow (a nawet i miechow), zeby na zaliczenie sie umowic. Znam to z
obu stron - z czasow moich studiow, gdy scigalismy takich cwaniaczkow;
z mojej wlasnej pracy, gdy kolesie z zakladu pokazywali sie tylko, gdy
ktos im uprzejmie doniosl, ze szef ich sciga od dawna i sie pieni
:( Wiec jak mam takich gosci nazwac?
Generalnie sposrod osob, ktore znam, a ktore poszly na doktoranckie,
ci pracowici, co naprawde tyrali, juz maja doki, a
reszta....przedluza, kombinuje i zyje sobie na koszt podatnikow. W
koncu ile czasu mozna robic doka, zeby byl faktycznie cos wart?
Przeciez chyba w tym nie chodzi o skopiowanie - cokolwiek mialoby to
znaczyc - juz istniejacej pracy, ale zrobienie czegos nowego, co
wniesie chociaz tycia-tycienka wartosc do nauki. Czy temat realizowany
od 10-20-30 lat moze jeszcze cos wniesc?
Nie bedziesz mi chyba wmawiac, ze jesli ktos zdecydowal sie na doka,
bo faktycznie chcial go zrobic, bedzie sie z nim babral przez pol
zycia (albo i cale).

> Na uczelni nie sa potrzebni jedynie naukowcy, ale tez
> naczyciele, mily ekstremalny Robalu:-)
Zgadzam sie. Problem w tym, ze czesto nauczycielami zostaja "przez
przypadek" lub "z koniecznosci", a nie dlatego, ze naprawde tego
chcieli. A efekt...temat rzeka...

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

historia
e-learning i statystyki
Kursy z przygotowania pedagogicznego-gdzie w Poznaniu?
Pracownie EFS
Uczen obcokrajowiec a rekrutacja

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

UwB sprzedał dawny Dom Partii, który w 1990 roku "w brawurowej i happeningowej akcji" przejęli studenci filii UW
Instytut IDEAS może zacząć działać: "Ma to być unikalny w europejskiej skali ośrodek badań nad sztuczną inteligencją."
Instytut IDEAS może zacząć działać: "Ma to być unikalny w europejskiej skali ośrodek badań nad sztuczną inteligencją."
U nas propagują modę na SI, a w Chinach naukowcy SI po kolei umierają w wieku 40-50lat
Uniwersytet Jagielloński zawiesza protestujących studentów

zobacz wszyskie »