« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-03-22 15:42:21
Temat: Re: dot. aborcjiWielki krok...
pelna podziwu Agnieszka
--
<...http://livia.neostrada.pl...>
<....@p...onet.pl....>
<....@y...com.....>
<......GG 1701004........>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-03-22 16:07:40
Temat: Re: dot. aborcji> Wielki krok...
> pelna podziwu Agnieszka
>
Strach ma wielkie oczy*) -
dziecko to głównie twój czas,
wcale nie pieniądze -
kto ma, ten wie.
A kto ma i kocha,
ten wcale owego czasu nie żałuje
i nie wolałby go spędzać w żaden inny sposób.
Ciiiiii.....
P
*) To jest swoją drogą najskuteczniejsza broń proaborcjonistów:
człowiek instynktownie obawia się sytuacji, której nie zna.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-03-22 16:16:02
Temat: Re: dot. aborcji> Prosze o odpowiedz: do ktorego tygodnia mozna dokonac aborcji?
>
> Prosze o oszczedzenie mi moralnych komentarzy.
> Wystarczaja trudna jest juz teraz moja sytuacji, takze psychiczna.
>
> Dziekuje.
> Ana
Ja nie potepam twojej decyzji, sa sytuacje w ktorych poprostu to nie pasuje.
Ja tez bylam w podobniej niedawno. Treaz jestem w 14 tygodniu.
Lekarz gdyz stwierdizl u mnie 9 tydzien powiedzial ze juz by nie ryzykowal.
Mowil ze ok 7-8 to jeszcze moze byc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-03-22 16:34:54
Temat: Re: dot. aborcji
Użytkownik "Sekator" <S...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c3laik$d9n$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Szanse?? W domu dziecka na przykład?? Byłeś kiedyś tam?? Jeśli miałbym tak
> żyć, to wolałbym zostać usuniętym....
Czy przeprowadzono jakąś ankietę wśród osób, które wychowywały się
w domu dziecka, ile spośród z nich wolałoby być usunięte?
Pozdrawiam,
Artur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-03-22 16:50:03
Temat: Re: dot. aborcji
Użytkownik "Artur Czeczko" <a...@e...one.pl> napisał w wiadomości
news:c3n4bb$11bt$1@news.atman.pl...
> Czy przeprowadzono jakąś ankietę wśród osób, które wychowywały się
> w domu dziecka, ile spośród z nich wolałoby być usunięte?
Ankietę? Najfajniej to jest siedzieć sobie w ciepłym domku, mając pracę,
wykształcenie i pieniądze i pierdzielić zrób tak a nie inaczej, dasz rade i
inne podobne!!! Człowiek zasługuje na godne życie... a niestety większość
dzieci z domów dziecka kończy w kryminale, na ulicy albo jeszcze gorzej...
Po skończeniu 18 mówi się takiemu "powodzenia"... A jeszcze gorzej maja
dzieci z patologicznych rodzin, tzw. "niechciane".
Nie uważam, że w tym przypadku aborcja to dobre wyjście, bo nie znam
sytuacji. Uważam tylko, że bywają sytuacje, w których lepiej byłoby ja
wykonać...
Pozdrawiam, Sekator!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-03-22 16:50:52
Temat: Re: dot. aborcji
Użytkownik "FiLCiA" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c3n1dg$oe6$1@news.onet.pl...
> Wielki krok...
> pelna podziwu Agnieszka
A i tu Ciebie przyniosło??
:-))))))
Pozdrawiam, Sekator.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-03-22 17:34:47
Temat: Re: dot. aborcji
Użytkownik "Sekator" <S...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c3n5hc$r7u$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "FiLCiA" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:c3n1dg$oe6$1@news.onet.pl...
> > Wielki krok...
> > pelna podziwu Agnieszka
>
> A i tu Ciebie przyniosło??
> :-))))))
>
Hmm.. a co? moge leciec tylko w kierunku poiludniowo-zachodnim? :)
I co to za powitanie? Powiino byc: Moja droga Filciu, jak milo Cie widziec
..
:D
Aga
--
<...http://livia.neostrada.pl...>
<....@p...onet.pl....>
<....@y...com.....>
<......GG 1701004........>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-03-22 18:19:48
Temat: Re: dot. aborcjiOn 22 Mar 2004 17:07:40 +0100, Piotr wrote:
BP, NMSP...
> Strach ma wielkie oczy*) -
> dziecko to głównie twój czas,
> wcale nie pieniądze -
> kto ma, ten wie.
Znaczy masz na myśli, że ten kto ma pieniądze, ten wie, że to przede
wszystkim czas?
Z tym się oczywiście mogę zgodzić.
Natomiast uważam za zwyczajne kłamstwo twierdzenie, że nowy człowiek w
rodzinie nie wymaga żadnych nakładów finansowych. I za - trawestując -
"najskuteczniejszą broń antyaborcjonistów".
Chyba że wyznaje się zasadę 'dała Bozia dzieci - da i na dzieci'... Ale
"potwierdzenia" tej zasady żebrzą, "myją" szyby na skrzyżowaniach w
przeraźliwie brudnych i przemoczonych ubrankach, jak również kradną i
robią inne, gorsze rzeczy, nie tylko w Polsce.
> A kto ma i kocha,
> ten wcale owego czasu nie żałuje
> i nie wolałby go spędzać w żaden inny sposób.
Oczywiście.
> *) To jest swoją drogą najskuteczniejsza broń proaborcjonistów:
> człowiek instynktownie obawia się sytuacji, której nie zna.
Tego twierdzenia nie rozumiem, jako żywo. Chyba, że zakładasz, że
przeważająca większość aborcji mam imejsce w czasie pierwszej ciąży.
Jeśli dysponujesz jakimkolwiek _wiarygodnym_ źródłem potwierdzającym tą
koncepcję - napisz, chętnie przeczytam.
BTW - nie jestem zwolennikiem aborcji. Ale wątek zapoczątkował bardzo
konkretne pytanie, na które NIKT z piszących ckliwe moralitety nie
raczył odpowiedzieć.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek at onet pl)
*Life is too complex for oral communication*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-03-22 19:35:06
Temat: Re: dot. aborcji
Użytkownik "Sekator" <S...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c3n5fs$qdj$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Ankietę? Najfajniej to jest siedzieć sobie w ciepłym domku, mając pracę,
> wykształcenie i pieniądze i pierdzielić zrób tak a nie inaczej, dasz rade
i
> inne podobne!!!
Wprawdzie nie rozumiem, skąd tyle emocji...
> Człowiek zasługuje na godne życie...
...ale z tym nie sposób sie nie zgodzić.
Szkoda, że dalej sam sobie zaprzeczasz... :(
> a niestety większość
> dzieci z domów dziecka kończy w kryminale, na ulicy albo jeszcze gorzej...
> Po skończeniu 18 mówi się takiemu "powodzenia"... A jeszcze gorzej maja
> dzieci z patologicznych rodzin, tzw. "niechciane".
A źródło tych danych?
> Nie uważam, że w tym przypadku aborcja to dobre wyjście, bo nie znam
> sytuacji. Uważam tylko, że bywają sytuacje, w których lepiej byłoby ja
> wykonać...
Znaczy jakie to sytuacje? Takie, w których dziecko w przyszłości skończy
w kryminale? To może lepiej poczekać parę lat i wtedy zdecydować,
unikniemy przynajmniej odgadywania przyszłości...
pozdrawiam,
Artur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-03-22 19:46:24
Temat: Re: dot. aborcji
Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:ixmyd73iufw5.dlg@always.coca.cola...
>
> Chyba że wyznaje się zasadę 'dała Bozia dzieci - da i na dzieci'... Ale
> "potwierdzenia" tej zasady żebrzą, "myją" szyby na skrzyżowaniach w
> przeraźliwie brudnych i przemoczonych ubrankach, jak również kradną i
> robią inne, gorsze rzeczy, nie tylko w Polsce.
Z tego co wiem, to dla dzieci wielka radocha myć szyby w samochodach
i mieć własne zarobione pieniądze.
A cała reszta to o Rumunach, prawda?
> > *) To jest swoją drogą najskuteczniejsza broń proaborcjonistów:
> > człowiek instynktownie obawia się sytuacji, której nie zna.
>
> Tego twierdzenia nie rozumiem, jako żywo. Chyba, że zakładasz, że
> przeważająca większość aborcji mam imejsce w czasie pierwszej ciąży.
> Jeśli dysponujesz jakimkolwiek _wiarygodnym_ źródłem potwierdzającym tą
> koncepcję - napisz, chętnie przeczytam.
Chyba trochę za daleko Twoje wnioski poszły. Trójka dzieci też jest
sytuacją,
której się nie zna, mając dwójkę dzieci.
> BTW - nie jestem zwolennikiem aborcji. Ale wątek zapoczątkował bardzo
> konkretne pytanie, na które NIKT z piszących ckliwe moralitety nie
> raczył odpowiedzieć.
No jak to, była już odpowiedź - najlepiej udusić bezpośrednio po porodzie
;-)
Tak w ogóle to nie dotyczy tylko Serbii, nawet w Stanach były takie projekty
ustaw dopuszczających aborcję po częściowym porodzie. Dla organizmu
kobiety to jest znacznie bardziej naturalne, a i organy mogą się przydać do
przeszczepu.
pozdrawiam,
Artur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |