| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-16 19:48:49
Temat: drożdżowy topielec - pytanie uściślającePrzeszukałam googla i w ogóle internet w poszukiwaniu przepisu na ciasto
drożdżowe, które topi sie w wodzie. Najsensowniej wygląda mi przepis do
którego linka daję poniżej.
http://tinylink.com/?yS8HBhOEl5
Tylko....
mam wątpliowość jedna - czy ciasto wg tego przepisu można upiec tak
normalnie, niekoniecznie zawijając w nie mak/ser/ czy co tam.
A jeśli tak, to czy posypanie kruszonką mu nie zaszkodzi?
I jeszcze pytanie alternatywne - czy ktoś zna przepis na ciasto drożdzowe, z
którego można powyższy placek zrobić, nie męcząc się przy tym zarabianiem
straszliwie (mam ostatnio duuuży problem z łapami i jeszcze większą ochotę
na wymieniony już przysmak)
--
Joanna Gacka
www.gacki.of.pl
--------------------------------------------
Nie możesz mieć wszystkiego. Gdzie byś to położył?
Ann Landers
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-16 20:00:26
Temat: Re: drożdżowy topielec - pytanie uściślające
"Joanna Gacka" <j...@w...o2.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:bu9fbj$7fc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Przeszukałam googla i w ogóle internet w poszukiwaniu przepisu na ciasto
> drożdżowe, które topi sie w wodzie. Najsensowniej wygląda mi przepis do
> którego linka daję poniżej.
> http://tinylink.com/?yS8HBhOEl5
> Tylko....
> mam wątpliowość jedna - czy ciasto wg tego przepisu można upiec tak
> normalnie, niekoniecznie zawijając w nie mak/ser/ czy co tam.
> Ann Landers
Z drozdzowego, topionego w wodzie robie ciasteczka np. z marmolada.Tak wiec
ten zawijaniec to nic innego, tylko duuuuze ciastko.
Jezeli chodzi o ciasto z posypka, (z makiem, lub serem + posypka), to robie
"normalne" ciasto drozdzowe. Nie wyrabiam ciasta rekami, tylko robota
zatrudniam, dodam, ze uzywam drozdzy w proszku, co tez ulatwia prace, bo
takie drozdze sypie sie do maki i nie ma calej zabawy jak z tymi innymi
drozdzami.
Ilona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-17 21:39:57
Temat: P - drożdżowy topielec
> I jeszcze pytanie alternatywne - czy ktoś zna przepis na ciasto drożdzowe,
z
> którego można powyższy placek zrobić, nie męcząc się przy tym zarabianiem
> straszliwie (mam ostatnio duuuży problem z łapami i jeszcze większą ochotę
> na wymieniony już przysmak)
***
Podaje moj wyprobowany przepis na topielca, robie go bardzo czesto, jest to
moje ulubione ciasto drozdzowe, bo smaczne i malo z nim roboty:
Proporcje powojne, na duza blaszke:
6 szklanek maki
6 jaj
2 kostki margaryny/masla
20 dag drozdzy
3 szkl cukru
rodzynki
Drozdze rozkruszyc z maslem i maka, wbic cale jaja, lekko wyrobic.
Wlozyc ciasto do letniej wody (ja wrzucam do foliowej torebki, po czym
przekluwam ja w kilku miejscach nozem i dopero do miski z woda) i poczekac
az wyplynie.
Po wyjeciu z wody dodac cukier i bakalie.
Wstawic do piekarnika nagrzanego do ok 100 stopni, potrzymac ok 15 minut
przy uchylonych drzwiczkach, az ciasto troche podrosnie. Potem piekarnik na
180 stopni - piec ok 50 minut.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-18 09:05:09
Temat: Re: drożdżowy topielec - pytanie uściślająceJa w sprawie wyrabiania drożdżowego.
Ja już od kilku lat zaprzestałam ręcznego taplania się, natomiast mikser
świetnie sobie z nim radzi. Użyj do tego końcówek metalowych, spiralowatych
i wsyp nieco mniej mąki, by sprawnie sobie poradził, a dopiero na samym
końcu, gdy ciasto będzie już dobrze wymieszane, dodaj resztę mąki. Ten
sposób przygotowania ciasta zajmuje zaledwie 5 min i gwarantuje perfekcyjne
wyrobienie.
Ostatnio skorzystałam z malaksera i efekt był podobny. Włożyłam co trzeba, a
reszta sama się zrobiła :)))))))
Danka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-18 20:50:36
Temat: Re: P - drożdżowy topielec
Użytkownik "Ana" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:buca36$2imm$1@mamut.aster.pl...
>
> > I jeszcze pytanie alternatywne - czy ktoś zna przepis na ciasto
drożdzowe,
> z
> > którego można powyższy placek zrobić, nie męcząc się przy tym
zarabianiem
> > straszliwie (mam ostatnio duuuży problem z łapami i jeszcze większą
ochotę
> > na wymieniony już przysmak)
> ***
> Podaje moj wyprobowany przepis na topielca, robie go bardzo czesto, jest
to
> moje ulubione ciasto drozdzowe, bo smaczne i malo z nim roboty:
> Proporcje powojne, na duza blaszke:
> 6 szklanek maki
> 6 jaj
> 2 kostki margaryny/masla
?? 2x200 gram czy 250? i czy ciasto po tym za tłuste ()ciezkie) nie jest?
A posypywalas je kruszonka?
Przepis w kazdym razie wedruje do mojego archiwum - do wykorzystania w
najbliższy piątek
Aska (z rodzina spragnioną kruszonki na cieście)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-18 22:17:25
Temat: Re: P - drożdżowy topielec
Użytkownik "Joanna Gacka" <j...@w...o2.pl> napisał w wiadomości
2 kostki margaryny/masla
>
> ?? 2x200 gram czy 250? i czy ciasto po tym za tłuste ()ciezkie) nie jest?
***
raczej 200 g
Topielec jest ciastem w ogole raczej ciezkim, w sensie ze nie pulchniutkim i
leciutkim,
czuc te 20 dag drozdzy, jest takie troche lepkie, "mokre". Ale za to je
kocha cala moja rodzinka, a ja za to ze jest takie bezproblemowe w robocie
;-)
> A posypywalas je kruszonka?
***
Nie, szczerze mowiac nie probowalam, ale dlaczegozby nie ?
Pozdrawiam
AniaK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-24 17:23:09
Temat: Re: P - drożdżowy topielec
Użytkownik "Ana" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:buca36$2imm$1@mamut.aster.pl...
>
> > I jeszcze pytanie alternatywne - czy ktoś zna przepis na ciasto
drożdzowe,
> z
> > którego można powyższy placek zrobić, nie męcząc się przy tym
zarabianiem
> > straszliwie (mam ostatnio duuuży problem z łapami i jeszcze większą
ochotę
> > na wymieniony już przysmak)
> ***
> Podaje moj wyprobowany przepis na topielca, robie go bardzo czesto, jest
to
> moje ulubione ciasto drozdzowe, bo smaczne i malo z nim roboty:
> Proporcje powojne, na duza blaszke:
> 6 szklanek maki
> 6 jaj
> 2 kostki margaryny/masla
> 20 dag drozdzy
> 3 szkl cukru
> rodzynki
>
> Drozdze rozkruszyc z maslem i maka, wbic cale jaja, lekko wyrobic.
> Wlozyc ciasto do letniej wody (ja wrzucam do foliowej torebki, po czym
> przekluwam ja w kilku miejscach nozem i dopero do miski z woda) i poczekac
> az wyplynie.
> Po wyjeciu z wody dodac cukier i bakalie.
> Wstawic do piekarnika nagrzanego do ok 100 stopni, potrzymac ok 15 minut
> przy uchylonych drzwiczkach, az ciasto troche podrosnie. Potem piekarnik
na
> 180 stopni - piec ok 50 minut.
Melduję posłużnie, ze upiekłam. na razie stygnie sobie łanie w piekarniku,
wygląda smakowicie. Po upieczeniu wygląda na to, że nie ma przeciwskazań co
do kruszonki. Mniam.
Aśka z wywieszonym jezorem, poparzonym juz od szyby piekarnika...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |