| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-07-20 20:48:37
Temat: dziadostwo
Czy wiecie że istnieje Samodzielny Publiczny ZOZ w którym :
1). dyrektor zapija się prawie na śmierć a po
jako takim odratowaniu na jednym z oddziałów "swego" (?) szpitala znika a
nikt nie zakłada mu historii choroby.
2). wczesniej - dużo wczesniej natomiast powoduje wypadek samochodowy i po
przywiezieniu na izbę przyjęć przez pogotowie kryje się przed policją i
przed pobraniem krwi na sali operacyjnej a policja ze względu na reżim
sanitarny tam go nie szuka i znów nie ma śladu .
I jaka jest uczciwosć conajmniej kilkunastu osób uczestniczących w tych
sytuacjach.?
I jaki jest strach tych osób przed utratą marnej pracy , lub zadowolenie że
mają na dyrektora haka ?
I jak się to ma do okresowo przewijającego się wątku reformy i
postępowania lekarskiego ?
I dlaczego nikt z góry tego nie widzi ?---może tam też jest podobnie ?
pa.;((
Może zgłosisz to prokuraturze ? :)) :)))))
pewnie też lokalnej ? :)))
Poprzednie zdarzenie - wypadek samochodowy z urzędu był przez prokutature
rozpatrywany , lecz lekarz który wiózł w pogotowiu ratunkowym swego
pijanego
porozbijanego dyrektora na pytania kogo wiózł mówił że pacjenta , a nie wie
czy to był dyrektor ZOZ-u (w którym pracuje ) bo go nie zna. Za dobre
sprawowanie otrzymał jeden z tzw lepszych ośrodków zdrowia.
Obecne zdarzenie miało też pozytywny wpływ na Oddział gdzie ratowano z
zatrucia etanolem dyrekcję - w oddziale tym nagle prowadzi się modernizację
, remonty uruchamia z "prawdziwego zdarzenia kardiologię ".
Może zgłosisz to prokuraturze ? :)) :)))))
pewnie też lokalnej ? :)))
oczywiście :-)))))
hej
Co do wstępnej lokalizacji zdarzenia Polska
POŁUDNIOWA- dalszy namiar póżniej.
No może już teraz Polska Południowo-Wschodnia Trasa A-4 (?) miasto zawsze
powiatowe.
Pa
Miasto powiatowe między Tarnowem,Pilznem a Ropczycami,Sędziszowem,Rzeszowem.
Po prostu Dęb......
A swoją drogą dyrektor po wolnym wrócił do pracy jak by nigdy nic.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-07-20 20:53:06
Temat: Re: dziadostwoWyglada na to, ze czlowie jest chory. Trzeba go leczyc.
r
grot wrote:
> Czy wiecie że istnieje Samodzielny Publiczny ZOZ w którym :
> 1). dyrektor zapija się prawie na śmierć a po
> jako takim odratowaniu na jednym z oddziałów "swego" (?) szpitala znika a
> nikt nie zakłada mu historii choroby.
> 2). wczesniej - dużo wczesniej natomiast powoduje wypadek samochodowy i po
> przywiezieniu na izbę przyjęć przez pogotowie kryje się przed policją i
> przed pobraniem krwi na sali operacyjnej a policja ze względu na reżim
> sanitarny tam go nie szuka i znów nie ma śladu .
> I jaka jest uczciwosć conajmniej kilkunastu osób uczestniczących w tych
> sytuacjach.?
> I jaki jest strach tych osób przed utratą marnej pracy , lub zadowolenie że
> mają na dyrektora haka ?
> I jak się to ma do okresowo przewijającego się wątku reformy i
> postępowania lekarskiego ?
> I dlaczego nikt z góry tego nie widzi ?---może tam też jest podobnie ?
>
> pa.;((
>
> Może zgłosisz to prokuraturze ? :)) :)))))
> pewnie też lokalnej ? :)))
>
> Poprzednie zdarzenie - wypadek samochodowy z urzędu był przez prokutature
> rozpatrywany , lecz lekarz który wiózł w pogotowiu ratunkowym swego
> pijanego
> porozbijanego dyrektora na pytania kogo wiózł mówił że pacjenta , a nie wie
> czy to był dyrektor ZOZ-u (w którym pracuje ) bo go nie zna. Za dobre
> sprawowanie otrzymał jeden z tzw lepszych ośrodków zdrowia.
> Obecne zdarzenie miało też pozytywny wpływ na Oddział gdzie ratowano z
> zatrucia etanolem dyrekcję - w oddziale tym nagle prowadzi się modernizację
> , remonty uruchamia z "prawdziwego zdarzenia kardiologię ".
> Może zgłosisz to prokuraturze ? :)) :)))))
> pewnie też lokalnej ? :)))
> oczywiście :-)))))
> hej
> Co do wstępnej lokalizacji zdarzenia Polska
> POŁUDNIOWA- dalszy namiar póżniej.
> No może już teraz Polska Południowo-Wschodnia Trasa A-4 (?) miasto zawsze
> powiatowe.
> Pa
> Miasto powiatowe między Tarnowem,Pilznem a Ropczycami,Sędziszowem,Rzeszowem.
> Po prostu Dęb......
> A swoją drogą dyrektor po wolnym wrócił do pracy jak by nigdy nic.
> >
> >
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-07-21 04:29:32
Temat: Re: dziadostwo
Roman Sykulski wrote:
>
> Wyglada na to, ze czlowie jest chory. Trzeba go leczyc.
Dobrze, ze jakis wsciekly zwierzak nie zostal dyrektorem
kliniki weterynaryjnej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |