Strona główna Grupy pl.sci.psychologia dzień babci i dzień dziadka ;)

Grupy

Szukaj w grupach

 

dzień babci i dzień dziadka ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-01-22 10:06:20

Temat: dzień babci i dzień dziadka ;)
Od: "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

dziś dzień dziadka
wczoraj był dzień babci

moi dziadkowie są naprawdę cudowni
i bardzo ich szanuję ;)
aż się boję chwili, kiedy ich zabraknie
a jacy są (byli) wasi dziadkowie?
jakie macie najmilsze wspomnienia z nimi związane?

pozdrowienia

Natalia
ps. i nie zapomnijcie złożyć życzeń dziadkom;))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-01-22 10:40:26

Temat: Re: dzień babci i dzień dziadka ;)
Od: "enni" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl> napisał w
wiadomości news:buo7as$pq1$1@news.onet.pl...
> dziś dzień dziadka
> wczoraj był dzień babci
>
> moi dziadkowie są naprawdę cudowni
> i bardzo ich szanuję ;)
> aż się boję chwili, kiedy ich zabraknie
> a jacy są (byli) wasi dziadkowie?
> jakie macie najmilsze wspomnienia z nimi związane?
>
> pozdrowienia
>
> Natalia
> ps. i nie zapomnijcie złożyć życzeń dziadkom;))

Do siódmego roku życia prawie wychowywali mnie dziadkowie. Mieszkali w
poniemieckiej kamienicy pełnej różnych zakamarków. ;-) Zawsze pachniało u
nich ciastem drożdżowym ;-) a teraz ja mam specjalną drożdżownicę, by ciasto
samo się związało w pięć minut, ech ;-))

pozdrawiam, enni
(wzruszyłam się ;-)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-22 14:42:57

Temat: Re: dzień babci i dzień dziadka ;)
Od: "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "enni" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:buo9ap$jm6$1@inews.gazeta.pl...
. ;-) Zawsze pachniało u
> nich ciastem drożdżowym ;-) a teraz ja mam specjalną drożdżownicę, by
ciasto
> samo się związało w pięć minut, ech ;-))
>
> pozdrawiam, enni
> (wzruszyłam się ;-)))

:))
jak byłam mała dużo przebywałam z dziadkami
przy czym byli to tacy "nowocześni" dziadkowie ;)
dlatego nie kojarzy mi się z nimi domowe ciasto, tylko
raczej różne smakołyki, które przywozili mi zza granicy
(jakieś tam gumy balonowe, prawdziwe czekolady itd)

pamiętam też, że babcia opowiadała mi i bratu najróżniejsze historie, a były
to historie przez nią wymyślone, tzn żadne znane z książek bajki dla dzieci
;))
babcia je po prostu wymyślała na poczekaniu,
i do tego od razu inscenizowała ;))

no i miała wspaniałą garderobę ;))
bardzo lubiłam się przebierać w te różne ciuszki
(moja mama nie miała tak pokaźnej garderoby)

pamiętam też, że kiedy byłam na wakacjach z babcią
w hotelu nad morzem,
przypadkowo podsłuchałam jak jakaś pani mówi pokazując na mnie, brata i na
babcię
"biedne dzieci, mają taką starą matkę" ;)

zresztą babcia do dziś trzyma się świetnie,
ostatnio miała "secesję" ;)) z kanarem w tramwaju ;)
(choć babcia zazwyczaj jeździ samochodem)
a poszło o wiek babci ;)
otóż kanar upierał się, że babcia powinna mieć bilet
babcia, że nie, bo dawno skończyła 70 lat ;)
lecz niestety zapomniała dowodu osobistego by tego dowieść ;)
kanar na to nie że wierzy, ale podziwia pomysłowość mojej babci, czego się
nie robi dla uniknięcia kary...
i tak spierali się przez dłuższą chwilę
aż w końcu kanar się odczepił, nadal twierdząc, że
babcia sprytnie robi go w bambuko ;))

uff, rozgadałam się
to tyle o 1 mojej babci, a mam jeszcze drugą...
i dziadka....
no może już wam daruję ;)
w każdym razie babcie i dziadkowie to wspaniały dar
czasem nie do końca zdajemy sobie z tego sprawę
a potem może być juz za późno... ;)

pozdrowienia

Natalia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-22 15:56:33

Temat: Re: dzień babci i dzień dziadka ;)
Od: "enni" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl> napisał w
wiadomości news:buonhs$e6s$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "enni" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:buo9ap$jm6$1@inews.gazeta.pl...
> :))
> jak byłam mała dużo przebywałam z dziadkami
> przy czym byli to tacy "nowocześni" dziadkowie ;)
> dlatego nie kojarzy mi się z nimi domowe ciasto, tylko
> raczej różne smakołyki, które przywozili mi zza granicy
> (jakieś tam gumy balonowe, prawdziwe czekolady itd)
>
> pamiętam też, że babcia opowiadała mi i bratu najróżniejsze historie, a
były
> to historie przez nią wymyślone, tzn żadne znane z książek bajki dla
dzieci
> ;))
> babcia je po prostu wymyślała na poczekaniu,
> i do tego od razu inscenizowała ;))
>
> no i miała wspaniałą garderobę ;))
> bardzo lubiłam się przebierać w te różne ciuszki
> (moja mama nie miała tak pokaźnej garderoby)
>
> pamiętam też, że kiedy byłam na wakacjach z babcią
> w hotelu nad morzem,
> przypadkowo podsłuchałam jak jakaś pani mówi pokazując na mnie, brata i na
> babcię
> "biedne dzieci, mają taką starą matkę" ;)
>
> zresztą babcia do dziś trzyma się świetnie,
> ostatnio miała "secesję" ;)) z kanarem w tramwaju ;)
> (choć babcia zazwyczaj jeździ samochodem)
> a poszło o wiek babci ;)
> otóż kanar upierał się, że babcia powinna mieć bilet
> babcia, że nie, bo dawno skończyła 70 lat ;)
> lecz niestety zapomniała dowodu osobistego by tego dowieść ;)
> kanar na to nie że wierzy, ale podziwia pomysłowość mojej babci, czego się
> nie robi dla uniknięcia kary...
> i tak spierali się przez dłuższą chwilę
> aż w końcu kanar się odczepił, nadal twierdząc, że
> babcia sprytnie robi go w bambuko ;))
>
> uff, rozgadałam się
> to tyle o 1 mojej babci, a mam jeszcze drugą...
> i dziadka....
> no może już wam daruję ;)
> w każdym razie babcie i dziadkowie to wspaniały dar
> czasem nie do końca zdajemy sobie z tego sprawę
> a potem może być juz za późno... ;)
>
> pozdrowienia

> Natalia

Moje babcie, podobnie jak koleżanka, nie usiadłyby za kierownicą, a na
widok autobusu zakryłyby oczy ;-))
Do znudzenia powtarzam swoim znajomym, że kiedyś nieodłącznym elementem domu
był piec. Dzisiaj nigdzie tego nie zobaczysz (kominki ratuja sytuację co
poniektórym). To zbrodnia ;-)))

enni

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-22 17:01:20

Temat: Re: dzień babci i dzień dziadka ;)
Od: "Joanna_Maria" <j...@g...pl_wytnij> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl> napisała:

> aż się boję chwili, kiedy ich zabraknie
> a jacy są (byli) wasi dziadkowie?
> jakie macie najmilsze wspomnienia z nimi związane?

Moi, ci ktorzy mnie wychowywali, byli dla mnie calą rodziną, matką i ojcem,
wszystkim. Gdyby nie oni to... nie byloby mnie dzisiaj. To przeszlo 10 lat
jak nie zyja, a ja do tej pory nie moge tego zaakceptowac. Od lat nie
potrafie plakac, jedyne lzy na ich wspomnienie. Tego sie nie robi, nie
umiera sie tak po prostu... tyle ciepla mi dali... i juz tego nie ma, w
nikim, nigdzie... nigdy, nigdy nie wroci.

Ciesze sie, ze jeszcze sa dziadkowie, tacy jak Twoi :)

Joanna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-22 20:29:15

Temat: Re: dzień babci i dzień dziadka ;)
Od: "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "enni" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:buorrf$b0r$1@inews.gazeta.pl...
> Moje babcie, podobnie jak koleżanka, nie usiadłyby za kierownicą, a na
> widok autobusu zakryłyby oczy ;-))
> Do znudzenia powtarzam swoim znajomym, że kiedyś nieodłącznym elementem
domu
> był piec. Dzisiaj nigdzie tego nie zobaczysz (kominki ratuja sytuację co
> poniektórym). To zbrodnia ;-)))

a ja mam wrażenie, że "babcina atmosfera"
niekoniecznie od pieca zależy
bo jak pisałam wyżej, jedna moja babcia
zupełnie jest miastowa i nowoczesna ;))
pieca w domu nie ma, prowadzi samochód, zna się na bankowości lepiej ode
mnie itd
a i tak zawsze było u niej "klimatycznie"

a może jednak coś w tym jest (o piecu mowa)
bo z kolei moja druga babcia jest powiedzmy
bardziej "klasyczną babcią" ;))
gotuje wyśmienite rodzinne obiady
i ogólnie b.b.b. ją szanuję
no, tego sie w ogóle nie da opisać
ale czy to dlatego, że ona ma w domu piec?? ;)))

i naszła mnie wczoraj taka refleksja
że już teraz, kiedy obie babcie żyją
i mają się dobrze, jest mi smutno
bo wiem, że prawdopodobnie je przeżyję ;))

i że ich kiedyś nie bedzie :(

pozdrowienia

Natalia




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-22 20:57:59

Temat: Re: dzień babci i dzień dziadka ;)
Od: "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Joanna_Maria"

> Moi, ci ktorzy mnie wychowywali, byli dla mnie calą rodziną, matką i
ojcem,
> wszystkim. Gdyby nie oni to... nie byloby mnie dzisiaj. To przeszlo 10 lat
> jak nie zyja, a ja do tej pory nie moge tego zaakceptowac.

jak już pisałam, moi dziadkowie żyją
ale już teraz obawiam się, co bedzie jak ich zabraknie
nikt nie jest nieśmiertleny
(nawet jeśli w mojej długowiecznej rodzinie
dożywa się ok 90 lat)

Od lat nie
> potrafie plakac, jedyne lzy na ich wspomnienie. Tego sie nie robi, nie
> umiera sie tak po prostu... tyle ciepla mi dali... i juz tego nie ma, w
> nikim, nigdzie... nigdy, nigdy nie wroci.

jak to nie ma tego??
a w tobie?
przecież oni żyją częsciowo i w tobie ;)
mieli na ciebie wpływ,
jakoś cie ukształtowali itd
oni zyją

moi dziadkowie będą żyli we mnie
nawet jeśli fizycznie obok ich nie będzie
chcę w to wierzyć ;)
i ta myśl może mi pomoże
kiedy oni znajdą się w niebie ;))
(nie wierzę w niebo, ale pewnie w nie uwierzę, kiedy
przyjdzie mi w nim szukać moich dziadków)

pozdrowienia

Natalia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zawsze...
Masochizm
egzaminy i biologia
Szukam testów
Mitomania

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »