Strona główna Grupy pl.sci.psychologia dziwny stan świadomości (pomroczność jasna?)

Grupy

Szukaj w grupach

 

dziwny stan świadomości (pomroczność jasna?)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-07-21 07:42:21

Temat: dziwny stan świadomości (pomroczność jasna?)
Od: "Pan Patafian" <p...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak mogę się dowiedzieć czegoś więcej o następującym zjawisku.



Bez szczególnych przyczyn nagle zaczynam postrzegać otoczenie inaczej. Czuję
się, jakby wszystkie bodźce docierały do mnie przez szybę. Towarzyszy temu
poczucie jakiejś nierzeczywistości, jakby wszystko co widzę było snem. I
dziwny lęk, że tylko ja działam w ramach tego nierealnego świata, natomiast
wszyscy wokół według normalnych praw. Stąd bierze się lęk, że zaraz stanie
się coś złego, niekoniecznie w wymiarze katastrofy, ale że w tym półśnie
zacznę robić rzeczy irracjonalne: położę się na chodniku, zacznę gadać,
śpiewać na ulicy, albo będę odpowiadać ludziom od rzeczy. Czasem coś
poważniejszego: np. że wejdę na czerwonym świetle pod rozpędzony samochód.
Lęk ten powoduje z kolei mocniejszą kontrolę, tzn. cały czas myślę, żeby pod
ten samochód nie wejść. Mimo tych niepokojów nigdy nie zdarzyło mi się
zrobić w tym stanie czegokolwiek "nienormalnego". Rozmawiam, prowadzę
samochód, ale wszystko jakby na innym poziomie świadomości.

Stan ten pojawia się niespodziewanie, było to częste w dzieciństwie (10-14
lat). Często zdarzało się w sytuacjach niecodziennych, np. wyjazd do dużego
obcego miasta - było pewne jak w banku, że po wyjściu z dworca poczuję się
jak we śnie. Z biegiem lat i - tak to oceniam - z nabraniem doświadczenia
życiowego praktycznie przestało to występować. Ostatnio wróciło, co być może
ma związek z przeróżnymi kłopotami.

Raz tylko i to całkiem niedawno opisałem ten stan koledze, który
potwierdził, że zdarzało mu się mieć podobne doświadczenia. Wcześniej
szukałem czegoś o tym w książkach, ale raczej mało dociekliwie. Raz
znalazłem wzmiankę o czymś co Francuzi nazywają "petit mal" czyli mała
choroba, objawy czego wydały się podobne. Potem, przy okazji afery z młodym
Wałęsą miałem podejrzenia, że chodzi o "pomroczność jasną".

Czy ktoś może mi wskazać źródło wiedzy na ten temat, albo podzielić się
swoją?



Pozdrawiam serdecznie i dziękuję z góry



PP


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-07-21 16:33:24

Temat: Re: dziwny stan świadomości (pomroczność jasna?)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pan Patafian; <dbnjmf$aat$1@news.onet.pl> :

> Jak mogę się dowiedzieć czegoś więcej o następującym zjawisku.
>

Derealizacja - chyba psychiatrzy wiążą ją [pojęcie] z większą psychozą,
ale w Twoim przypadku psychoza nie zachodzi, bo potrafisz zdefiniować
swój problem - wyobraź sobie osobę w stanie lękowym, nie potrafiącą
zdefiniować problemu i będziesz miał pełną derealizację wg. definicji
psychiatrycznej. Twój odbiór rzeczywistości jest związany albo z lepszą
pamięcią albo z większą czułością percepcji i być może z pewną formą
dysocjacji - tzw. normalny człowiek też przeżywa ten stan, jednak nie
jest świadomy jego składowych i jego odbiór polega na nieświadomym
zaakceptowaniu bądź odrzuceniu widoku nowego miejsca.

Flyer - Broń Boże nie jestem specjalistą

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-07-21 16:56:20

Temat: Re: dziwny stan świadomości (pomroczność jasna?)
Od: "ghostrider" <g...@r...gixxer.spammers.CLUB.org> szukaj wiadomości tego autora

> Derealizacja - chyba psychiatrzy wiążą ją [pojęcie] z większą psychozą,
> ale w Twoim przypadku psychoza nie zachodzi, bo potrafisz zdefiniować
> swój problem - wyobraź sobie osobę w stanie lękowym, nie potrafiącą
> zdefiniować problemu i będziesz miał pełną derealizację wg. definicji
> psychiatrycznej. Twój odbiór rzeczywistości jest związany albo z lepszą
> pamięcią albo z większą czułością percepcji i być może z pewną formą
> dysocjacji - tzw. normalny człowiek też przeżywa ten stan, jednak nie
> jest świadomy jego składowych i jego odbiór polega na nieświadomym
> zaakceptowaniu bądź odrzuceniu widoku nowego miejsca.

kurde - ja tez tak czasmi mam i myslalem ze to flashbacki po jakis kwasach!


ghostrider


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-07-21 22:04:28

Temat: Re: dziwny stan świadomości (pomroczność jasna?)
Od: victor <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Thu, 21 Jul 2005 09:42:21 +0200, na pl.sci.psychologia, Pan Patafian
napisał(a):

> Bez szczególnych przyczyn nagle zaczynam postrzegać otoczenie inaczej. Czuję
> się, jakby wszystkie bodźce docierały do mnie przez szybę. Towarzyszy temu
> poczucie jakiejś nierzeczywistości, jakby wszystko co widzę było snem. I
> dziwny lęk, że tylko ja działam w ramach tego nierealnego świata, natomiast
> wszyscy wokół według normalnych praw. Stąd bierze się lęk, że zaraz stanie
> się coś złego, niekoniecznie w wymiarze katastrofy, ale że w tym półśnie
> zacznę robić rzeczy irracjonalne: położę się na chodniku, zacznę gadać,
> śpiewać na ulicy, albo będę odpowiadać ludziom od rzeczy. Czasem coś
> poważniejszego: np. że wejdę na czerwonym świetle pod rozpędzony samochód.
>
> Stan ten pojawia się niespodziewanie, było to częste w dzieciństwie (10-14
> lat). Często zdarzało się w sytuacjach niecodziennych, np. wyjazd do dużego
> obcego miasta - było pewne jak w banku, że po wyjściu z dworca poczuję się
> jak we śnie. Z biegiem lat i - tak to oceniam - z nabraniem doświadczenia
> życiowego praktycznie przestało to występować. Ostatnio wróciło, co być może
> ma związek z przeróżnymi kłopotami.
>
To nic innego niz zaburzenia lekowe - wczesniej okreslane jako nerwica
lekowa. A dokladniej to prawdopodobnie napadowy lek paniczny. Wystepuje
przy nim zjawisko derealizacji badz/i depersonalizacji.
Wiecej znajdziesz na stronie logos forum:
http://users.nethit.pl/forum/forum/logos/
badz tez na stronie:
http://www.anxietypanic.com/ (ang.)
Dosc czesto wystepuje przy tego typu zaburzeniach dodatkowo agorafobia.
Mam to od pol roku. Zdecydowanie pomogla mi psychoterapia+leki
antydepresyjne, ktore niestety bede musial jeszcze przez co najmniej rok
przyjmowac. Ale atakow juz nie mam a w kazdym razie potrafie nad nimi
zapanowac.

>
> Pozdrawiam serdecznie i dziękuję z góry

Rowniez pozdrawiam i zycze powodzenia w zwalczeniu tego, o ile Ci to
przeszkadza! :)
>
>
>
> PP

victor

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-07-23 10:32:08

Temat: Re: dziwny stan świadomości (pomroczność jasna?)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

victor; <1tpntozsspbm.1qxgzv2t04au0$.dlg@40tude.net> :

> To nic innego niz zaburzenia lekowe - wczesniej okreslane jako nerwica
> lekowa. A dokladniej to prawdopodobnie napadowy lek paniczny.

A gdzie kołatanie serca i duszność?

> Wystepuje
> przy nim zjawisko derealizacji badz/i depersonalizacji.
> Wiecej znajdziesz na stronie logos forum:
> http://users.nethit.pl/forum/forum/logos/
> badz tez na stronie:
> http://www.anxietypanic.com/ (ang.)
> Dosc czesto wystepuje przy tego typu zaburzeniach dodatkowo agorafobia.
> Mam to od pol roku. Zdecydowanie pomogla mi psychoterapia+leki
> antydepresyjne, ktore niestety bede musial jeszcze przez co najmniej rok
> przyjmowac. Ale atakow juz nie mam a w kazdym razie potrafie nad nimi
> zapanowac.

Tak pro forma - rzecz może mieć podstawy w "zaburzeniu lękowym", ale
samo w sobie wyzwala dodatkowy lęk związany z odbiorem derealizacji -
czyli można mieć "zaburzenie lękowe" ale *zrozumiawszy_proces* [można]
nie lękać się derealizacji. Co do depersonalizacji - w tym wypadku
możliwe, że występuje, ale nie znając dokładnie metod działania
fizjologii sugeruję, że jest ona pochodną lęku wyzwolonego przez
derealizację.

Flyer - Broń Boże nie jestem specjalistą


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-07-24 22:13:41

Temat: Re: dziwny stan świadomości (pomroczność jasna?)
Od: victor <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sat, 23 Jul 2005 12:32:08 +0200, na pl.sci.psychologia, Flyer napisał(a):

> victor; <1tpntozsspbm.1qxgzv2t04au0$.dlg@40tude.net> :
>
>> [Ukryto 2 cytowane linie]
>
> A gdzie kołatanie serca i duszność?
>

Nie zawsze wystepuje! Mozna miec napady leku panicznego bez kolatania serca
i bez dusznosci jak tez w dowolnej kombinacji. Faktem jest za to, ze
najczesciej wystepuja oba.
Ja sam mialem tylko kolatanie - dusznosci nie doswiadczylem
>
> Flyer - Broń Boże nie jestem specjalistą

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-07-25 06:31:24

Temat: Re: dziwny stan świadomości (pomroczność jasna?)
Od: "parafian" <p...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "victor" <v...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:16zzo8rutaq22.c95ndnvgiizt.dlg@40tude.net...
> Sat, 23 Jul 2005 12:32:08 +0200, na pl.sci.psychologia, Flyer napisał(a):
>> A gdzie kołatanie serca i duszność?
>
> Nie zawsze wystepuje! Mozna miec napady leku panicznego bez kolatania
> serca
> i bez dusznosci jak tez w dowolnej kombinacji. Faktem jest za to, ze
> najczesciej wystepuja oba.
> Ja sam mialem tylko kolatanie - dusznosci nie doswiadczylem

Dziękuję Wam obu za słowo klucz - derealizacja. Tego mi brakowało. Google
pozwoliły na wyszukanie więcej danych o tym zjawisku.

Kołatania - jeśli tak zwać mocne i szybkie bicie serca - występują, ale w
oderwaniu od derealizacji. Natomiast sama derealizacja nie wywołuje u mnie
lęku, bo, jak napisałem, znam jej mechanizm od lat i wiem, że w gruncie
rzeczy jest niegroźna.

Pozdrawiam

PP


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak to jest?
z.Aspergera/autyzm - cd obsesji m.in dla Sławka
Jaka jest różnica?
Polska (i.. 'Zachód') to... Afryka!
Synesteci-żyją intensywniej?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »