Strona główna Grupy pl.sci.medycyna epilepsja - pytanko

Grupy

Szukaj w grupach

 

epilepsja - pytanko

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-02-11 10:20:32

Temat: epilepsja - pytanko
Od: "Zhan" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Poznalem niedawno dziewczyne chora na padaczke, juz na pierwszym spotkaniu
mnie o tym poinformowala, uprzedzajac, ze ma ciezkie ataki z utrata
przytomnosci do kilkudziesiaciu minut. Troche niezrecznie mi bylo wypytywac
wiec pytam tutaj. Co nalezy robic w czasie takiego ataku. Od niej
dowiedzialem sie, ze nalezy chronic glowe chorego. Czy powiniebem wiedziec
cos jeszcze? Czy trzeba wezwac pogotowie w czasie lub po ataku?

pozdrawiam
Artur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-02-11 13:11:21

Temat: Re: epilepsja - pytanko
Od: Marek Bieniek <m...@p...wytnij.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 11 Feb 2003 11:20:32 +0100, Zhan wrote:

> Co nalezy robic w czasie takiego ataku. Od niej
> dowiedzialem sie, ze nalezy chronic glowe chorego.

Ułożyć bezpiecznie, nie przytrzymywać i nie 'tłumić' drgawek na siłę,
nie wpychać żadnych patyków między zęby, dbać, żeby pacjent się nie
zachłysnął, starać się nie dopuścić do wtórnych urazów na skutek
drgawek.

> Czy powiniebem wiedziec
> cos jeszcze?

Czasem pacjenci z padaczką miewają przy sobie relanium we wlewkach
doodbytniczych. Taka wlewka potrafi przerwać napad. Oczywiście trudno
sobie wyobrazić stosowanie leku w takiej postaci na ulicy, ale warto
wiedzieć, że taka forma istnieje.

> Czy trzeba wezwac pogotowie w czasie lub po ataku?

Nie trzeba, jeśli napad epi przechodzi samoistnie i pacjent odzyska po
nim przytomność.
Po napadzie chory jakiś czas może być zdezorientowany, mogą sie pojawić
niedowłady - jeśli napad zawsze tak wygląda nie jest to żaden problem.
Natomiast pogotowie należało by wezwać, jeśli napad trwa długo (wiem, że
to względne pojęcie, ale przyjmijmy, że chodzi o to, że dłużej, niż
zwykle), albo po napadzie, bez odzyskania przytomności pojawia się
kolejny napad, ewentualnie jesli w trakcie napadu chory doznał jakiegoś
urazu.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

dermatolog w Krakowie-czy ktos moze polecic?
spam - mikroskop 1800x
leki dojelitowe ?
Gdzie zajac sie naczyniakiem?
Stres? łzawienie, drżenie głosu.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »