ett przyturgał...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-02-07 09:30:50

Temat: ett przyturgał...
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak się szlajam to i turgam :-))
Ale takie... jakby to znane było :-))

====================================================
Od: "narciasz" <n...@s...Berdyczow.com>
Temat: Musze go sciagnac na sciepe
Data: 7 lutego 2004 00:23

Kto nie sluchal Malenczuka czyli "Czerwone tango" raz jeszcze

Narobilem w zyciu takiego bigosu, ze ch... wie jak to sie skonczy.
Sebastian Lupak: Rozmawiamy, niestety, w dniu smierci Niemena. Wykonywales
jego
utwór "Bema pamieci zalobny rapsod", byl Ci wiec z pewnoscia bliski,
przynajmniej jako artysta.

Malenczuk: Jak dowiedzialem sie o smierci Niemena, postanowilem nie robic
wiecej
komercyjnych produkcji. Nie ma sensu wlazic w d...e jakiejs wyimaginowanej
szerokiej widowni, trzeba robic swoje, bo w kazdej chwili kazdy z nas moze
umrzec. My, muzycy, bez przerwy sie poruszamy po kraju, jezdzimy
samochodami, a
wiadomo, jak muzycy prowadza i w jakim sa stanie, wiec wlazenie do d...y
widowni
moze sie skonczyc tym, ze zginiesz gdzies po drodze i nie zdazysz zrobic nic
pozytecznego. Zwlaszcza ze czuje sie lekko obs...any przez "Idola".

Czujesz, ze sie sprzedales?

- Niektórzy mówia, ze dalem tam twarz, ale równie dobrze mozna powiedziec,
ze
dalem d...y. Wiem, jak sie tych ludzi tam traktuje. To mieso armatnie.
Przychodzi 10 tys. ludzi, którym sie nie placi ani grosza, po to, zeby
calkiem
niezle utrzymac setke. Ty, ludziom nie proponuje sie nic. Wychodzi Krzysztof
Zalewski, który wygral druga edycje, i spiewa piosenke Eddie Brickell
przerobiona na metalowa, co moim zdaniem jest kompletna bzdura. Wychodzi
Makowiecki i spiewa w metalowej wersji piosenke Kylie Minougue "la la la
la".
Coooo?! To jest kpina, to jest zalosne. A Alex, która wygrala pierwsza
czesc,
spiewa "I'm Still Alive". Przeciez ona ma dopiero kilkanascie lat! Czy ona
cos
strasznego przezyla, byla na skraju smierci, ze taki utwór spiewa?

Kogos takiego jak Niemen nie bedzie. To jakbys wycial tysiacletnie drzewo,
tego
nic nie zastapi. Powstaje dziura, której sie niczym nie da zaszyc. Ja mam
dziure
w piersiach. Wiem, ze wiele osób dzisiaj plakalo...

A Ty?

- Gdybym tylko mógl zaplakac, tobym dziekowal Panu, ze zeslal na mnie ten
blogoslawiony stan. Ja jestem tak stary i cyniczny, ze nawet zaplakac nie
potrafie. I to jest najgorsze. A poza tym kara musi byc. Placz to jest
nagroda.

Kara? Za co?

- Za wszystkie swinstwa, które sie w zyciu zrobilo. Placz daje ulge, a mi
ulga
sie nie nalezy. Nalezy sie caly bilet na druga strone te slynnej rzeki. Nie
mozna zamówic u Charona "ulgowy bilet prosze".

Mam dzis straszna chandre. Przypomnialem sobie, ze niedawno umarla Dorota
Terakowska, pisarka, moja kolezanka z Krakowa. Umarl Ciechowski, którego tez
nic
nie zastapi, i tak czuje, jakbym byl nastepny do piachu. Czemu nie? Tam,
gdzie
oni sa, zasiada calkiem przyzwoite towarzystwo. Lepsze niz na tym
sk...wialym
padole.

To brzmi przerazajaco...

- Juz od dawna marze, zeby sie przeniesc na lono Abrahama, ale nie moge tego
zrobic, bo mam dzieci. Moje zycie przemienia sie w bryndze. Im wieksze
odnosze
sukcesy medialne, tym gorzej to znosza moi najblizsi. I wiecej nie bede sie
zwierzal na ten temat. W utworze "Bema pamieci zalobnym rapsod" sa znamienne
slowa "Dalej, dalej, az stoczyc sie przyjdzie do grobu, gdzie czeluscie
obaczym
czarne...".

Jak doszlo do tego, ze zaspiewales jego utwór?

- Nigdy Niemena nie widzialem na oczy, tylko przez telefon z nim
rozmawialem.
Kiedy powiedzialem, ze chce nagrac wlasna wersje "Bema...", nie odzywal sie
przez piec minut. Nie wiedzialem, czy poszedl sobie, czy co, ale w koncu
powiedzial: "Pan sobie zdaje sprawe, ze to jest kultowy utwór?". Wydaje mi
sie,
ze nie spieprzylem tej sprawy. Nieco pozwolilem sobie na zmiane aranzu i z
tego,
co wiem, w szkolach puszcza sie mój utwór mlodziezy, bo jest czytelniejszy.
Ale
nigdy nie zamierzalem podskakiwac Czeslawowi... I jeszcze chcialem
powiedziec
jedna sprawe, o której nikt sie nie odwazy, bo wszyscy sa dupowlazami z
litej
stali. W pewnym okresie Niemen byl podejrzany o kolaboracje z wladza
Jaruzelskiego. Absolutnie w to nie wierze. Ktos, kto to powiedzial, powinien
miec wyrwany jezyk.

Twoja ksiazka "Chamstwo w Panstwie" na poczatku wydaje sie moralitetem
politycznym, ale potem staje sie rodzajem opowiesci o poezji. Dlaczego?

- Ten poemat wywinal mi sie. Jak zaczynalem, to byl moralitet polityczny o
Lepperze, o zachowaniu polskiej arystokracji, o tym, ze wyrzynali nas
Niemcy, ze
przez tyle lat bylismy w niewoli. Mnie jako patriote to wszystko boli.
Uwazam,
ze Polacy nie wyrównali nigdy rachunku krzywd. Ale po kilkudziesieciu
zwrotkach
babrania sie w tym politycznym g...e poczulem, ze mam tego dosc, i moja muza
szepnela mi do ucha, ze tez ma tego dosc, i ze jak nie zmienie tematu, to po
prostu odleci. Poezja nie musi byc konsekwentna.

Jak to sie wlasciwie stalo, ze napisales ten poemat?

- Jak bylem mlody, pisalem krótkie piosenki i krótko ciupcialem. A starszy
potrzebuje dluzszej piesni. Teatr Rozrywki w Chorzowie przygotowuje spektakl
"Bal u Wolanda" na podstawie Bulhakowa. Bede tam gral Wolanda. To wlasciwa
rola
dla mnie. Mam na potrzeby spektaklu napisac kilka piesni i nie ma dla mnie
problemu trzasniecie 20- czy 30-zwrotkowego tekstu, jezeli wiem, o czym to
ma
byc. A dawniej czekalem na natchnienie, a jak nie przychodzilo, to dotad
chlalem, az przychodzilo rano, na kacu.

Kochasz poezje?

- Tak. Kocham poezje, i uwazam, ze psim obowiazkiem poety jest pozostac w
kraju.
Nie znosze pisarzy, którzy na co dzien gadaja np. po niemiecku, a wieczorem
pisza polskie ksiazki. Jezyk to jedyna rzecz, która nas laczy. Mamusia
mówila do
mnie po polsku. Jak nam odbiora jezyk, to nam nic nie zostanie, to ostatnia
rzecz, która trzyma to spoleczenstwo w kupie. Cala reszta jest przegnila
kompletnie.

Wiem, ze przywiazujesz wage do wygladu, czasem nawet nosisz makijaz. Na
poczatku
poematu ganisz posla, który nosi "garnitur w prazki". Kto Ci sie tak
narazil?

- Widzialem kiedys zjazd Samoobrony pod Palacem Kultury. Banda buraków,
czerwonych szyi, pokrytych szczecina swin, nie ludzi. I patrze na jednego, a
on
ma jedwabny garnitur. Cham w garniturze! Perly na wieprzu! Diament i swini
da
blasku...

A cytowana nieco dalej dziwka, która "zad na folialach posadzi"? To tez z
zycia
wziete?

- Czytalem kiedys w gazecie, ze szef firmy Zepter wjechal na bankiet na
koniu
przebrany za Napoleona. Niestety, Napoleonem to on nigdy nie bedzie. On jest
tylko producentem patelni... (szyderczy smiech)

W nastepnym akapicie przeczytalem, ze w Bibliotece Narodowej w Warszawie
odbyl
sie pokaz mody. To przepraszam bardzo: dziwka, która nie przeczytala ani
jednej
ksiazki, lazi po bibliotece? Nie mozemy takich rzeczy robic! To jest wlasnie
chamstwo w panstwie. Sa swiete rzeczy, przez wieki te folialy byly
gromadzone,
wiec nie urzadzajmy pokazów mody, bo mnie jako domoroslego intelektualiste
to
doprowadza do wscieklosci.

Inny ciekawy watek poematu dotyczy poety przyprawiajacego rogi politykowi...

- Byl taki zajety biznesmjen, który nawet w lózku nie zdejmowal krawata.
Jego
malzonka nigdy nie skalala sie praca, miala 15-centymetrowe paznokcie. I
kiedy
on wychodzi, ona dzwoni do trubadura, do poety, który opowiada jej, jak
umarl
Puszkin, i ciupcia. I pózniej wszystkich boli glowa...

Czy tym poeta móglbys byc Ty?

- Narobilem w zyciu takiego bigosu, ze ch... wie, jak to sie skonczy...
Wydawalo
mi sie, ze to, ze ktos kogos caluje, ze sie z kims kocha, to jeszcze nic
zlego,
bo ludzie w majestacie prawa i w imie Boga robia gorsze rzeczy, zabijaja
sie. A
jednak to chrzescijanskie tabu czyni z tej normalnej czynnosci cos, za czym
ciagnie sie dym i zgliszcza. Szkoda.

Pudelsi spiewali kiedys utwór "Czerwone tango" o powrocie na scene
polityczna
SLD ze slowami "Znów powrócilas, stara dziwko...". Jak oceniasz sytuacje
kraju
po kolejnych kilku latach "czerwonego tanga"?

- Nie moge pojac, jak to sie dzieje, ze ktos glosuje na Samoobrone, o
komunistach juz w ogóle nie bede mówil, bo sami widzimy, jak jest. Trzeba
bylo
sluchac Pudelsów i "Czerwonego tanga" i nie glosowac na komune! A teraz
narzekamy. Trzeba bylo glosowac na liberalów. Juz bysmy byli wszyscy bogaci.
Mielibysmy boom gospodarczy, a zamiast tego mamy kolejny kryzys. Dla poety
to
dobra sytuacja, bo zawsze mozna ich jeszcze raz zj...ac, wiec to swietny
kraj do
pisania wierszy. Platforma Obywatelska to jakas sprawiedliwosc dziejowa i
miejmy
nadzieje, ze wreszcie komuna odejdzie.

W glebi serca jestem socjalista i nie moge popierac wyzysku. Jako artysta i
poeta nie moge popierac placenia minimalnych stawek tylko dlatego, zeby
kapitalisci utrzymywali swoje palace. Nie mozna byc kapitalista i poeta. Ale
mój
socjalizm nie ma nic wspólnego z SLD, bo to sa koniunkturalisci. Nie ma
kapitalizmu bez socjalizmu. Jezeli zaczniemy nad miare wyzyskiwac ludzi, ci
ludzie znów sie polacza w komórki i beda walczyc o prawa pracowników. Ale
to,
jacy sa polscy zwiazkowcy, to inna sprawa.

Kiedy mówisz o Polsce, slysze w Twoim glosie pasje. Jestes wiec patriota...

- Niestety, tak.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-02-07 09:39:42

Temat: Re: ett przyturgał...
Od: "Nisia" <s...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

my friend eTaTa ( e...@p...onet.pl ) wrote :
> Tak się szlajam to i turgam :-))
> Ale takie... jakby to znane było :-))
>
>
> ====================================================
> Od: "narciasz" <n...@s...Berdyczow.com>
> Temat: Musze go sciagnac na sciepe
> Data: 7 lutego 2004 00:23
>
> Kto nie sluchal Malenczuka czyli "Czerwone tango" raz jeszcze
>
> Narobilem w zyciu takiego bigosu, ze ch... wie jak to sie skonczy.
> Sebastian Lupak: Rozmawiamy, niestety, w dniu smierci Niemena. Wykonywales
><ciachu ciach>
Kiedy mówisz o Polsce, slysze w Twoim glosie pasje. Jestes wiec
> patriota...
>
> - Niestety, tak.

hmm..wiecie ja chyba nie bede komentowac wypowiezi Malenczuka.. :/

--

-NISIA-
gg: 3223171
s...@W...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-07 09:45:59

Temat: Re: ett przyturgał...
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dołuje zdeczka?

No niestety.

ett

Ale nie wolno uciekać.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-07 12:12:06

Temat: Re: ett przyturgał...
Od: "Nisia" <s...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

my friend eTaTa ( e...@p...onet.pl ) wrote :
> Dołuje zdeczka?
>
> No niestety.
>
> ett
>
> Ale nie wolno uciekać.

ehh..a mialam go za "czlowieka normalnego"....

--

-NISIA-
gg: 3223171
s...@W...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-07 12:48:54

Temat: Re: ett przyturgał...
Od: "EvaTM" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nisia" <s...@W...pl> napisał w wiadomości
news:c02bpd$s7n$1@absinth.dialog.net.pl...
> my friend eTaTa ( e...@p...onet.pl ) wrote :
> > Tak się szlajam to i turgam :-))
> > Ale takie... jakby to znane było :-))
====================================================
> > Od: "narciasz" <n...@s...Berdyczow.com>
> > Temat: Musze go sciagnac na sciepe
> > Data: 7 lutego 2004 00:23
> >
> > Kto nie sluchal Malenczuka czyli "Czerwone tango" raz jeszcze
> >
> > Narobilem w zyciu takiego bigosu, ze ch... wie jak to sie skonczy.
> > Sebastian Lupak: Rozmawiamy, niestety, w dniu smierci Niemena.
Wykonywales
> ><ciachu ciach>
> Kiedy mówisz o Polsce, slysze w Twoim glosie pasje. Jestes wiec
> > patriota...
> >
> > - Niestety, tak.
>
> hmm..wiecie ja chyba nie bede komentowac wypowiezi Malenczuka.. :/

Dlaczego? Spróbuj ;)
Maturzyści powinni pisać matury z tego jak widzą przyszłość. Nie sądzisz?
;).

E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-07 13:06:08

Temat: Re: ett przyturgał...
Od: "Nisia" <s...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

my friend EvaTM ( e...@w...pl ) wrote :
> Użytkownik "Nisia" <s...@W...pl> napisał w wiadomości
> news:c02bpd$s7n$1@absinth.dialog.net.pl...
> > my friend eTaTa ( e...@p...onet.pl ) wrote :
> > > Tak się szlajam to i turgam :-))
> > > Ale takie... jakby to znane było :-))
> ====================================================
> > > Od: "narciasz" <n...@s...Berdyczow.com>
> > > Temat: Musze go sciagnac na sciepe
> > > Data: 7 lutego 2004 00:23
> > >
> > > Kto nie sluchal Malenczuka czyli "Czerwone tango" raz jeszcze
> > >
> > > Narobilem w zyciu takiego bigosu, ze ch... wie jak to sie skonczy.
> > > Sebastian Lupak: Rozmawiamy, niestety, w dniu smierci Niemena.
> Wykonywales
> > ><ciachu ciach>
> > Kiedy mówisz o Polsce, slysze w Twoim glosie pasje. Jestes wiec
> > > patriota...
> > >
> > > - Niestety, tak.
> >
> > hmm..wiecie ja chyba nie bede komentowac wypowiezi Malenczuka.. :/
>
> Dlaczego? Spróbuj ;)
> Maturzyści powinni pisać matury z tego jak widzą przyszłość. Nie sądzisz?
> ;).
>
> E.

ale komentowac Malenczuka? litosci...wole 3 razy mature pisac, tfu tfu,
odpukac...
:)

--

-NISIA-
gg: 3223171
s...@W...pl

"Nie poddaj się, bierz życie jakim jest I pomyśl, że na drugie nie masz szans..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-07 13:33:10

Temat: Re: ett przyturgał...
Od: "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

->J.E. Nisia<- c02nsf$loc$...@a...dialog.net.pl naszkrobal/a:

> ale komentowac Malenczuka? litosci...wole 3 razy mature pisac, tfu
> tfu, odpukac...
> :)

Co za bzdet /sorry/.

Można nie mieć poglądów na jakiś temat.
Można zrobić buźkę w trąbkę /łapki na kocu ;)/
i w ogóle się nie odzywać.

I -WRESZCIE- można napisać głupawkę, z której wynika,
że nic nie wynika. Tzn. "litości", "wolę to i tamto".
Innymi słowy: paskudztwo. Zrównałaś człeka z glebą
i nie wiesz dlaczego. Albo: idę po zapałki, zaraz wracam.
I tyle go widziano: nikt nie wie dlaczego...
Dlaczego? Ano bohater romantyczny "dupa w troki"
i nie ma mnie ;) Tylko jest mały problem.
Wokulskiego, to wykreował poeta... a tu?
Dzieciaki głodne.

Mamy oto mistrzynię świata.
Może kolejną belferkę w dwóch koronach.
Jenej "sroka do świecidełka" - czytaj: ludzka.
/myślałby gupek, że i prawda/, drugiej
na ślepka nie widziała i pewnie prędko nie zobaczy
/nad Rmistrzem się roz..../.

I Ty masz maturę pisać, tak?
Dżizes.

oTTo

--
"Jesteś oszustem, oscarze. (Bo nie wierzę, że możesz być aż tak
głupi.)"
[Amnesiak]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-07 14:00:33

Temat: Re: ett przyturgał...
Od: "Nisia" <s...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

my friend tycztom ( t...@i...pw.edu.pl ) wrote :
> ->J.E. Nisia<- c02nsf$loc$...@a...dialog.net.pl naszkrobal/a:
>
> > ale komentowac Malenczuka? litosci...wole 3 razy mature pisac, tfu
> > tfu, odpukac...
> > :)
>
> Co za bzdet /sorry/.
>
> Można nie mieć poglądów na jakiś temat.
> Można zrobić buźkę w trąbkę /łapki na kocu ;)/
> i w ogóle się nie odzywać.
>
> I -WRESZCIE- można napisać głupawkę, z której wynika,
> że nic nie wynika. Tzn. "litości", "wolę to i tamto".
> Innymi słowy: paskudztwo. Zrównałaś człeka z glebą
> i nie wiesz dlaczego. Albo: idę po zapałki, zaraz wracam.
> I tyle go widziano: nikt nie wie dlaczego...
> Dlaczego? Ano bohater romantyczny "dupa w troki"
> i nie ma mnie ;) Tylko jest mały problem.
> Wokulskiego, to wykreował poeta... a tu?
> Dzieciaki głodne.
>
> Mamy oto mistrzynię świata.
> Może kolejną belferkę w dwóch koronach.
> Jenej "sroka do świecidełka" - czytaj: ludzka.
> /myślałby gupek, że i prawda/, drugiej
> na ślepka nie widziała i pewnie prędko nie zobaczy
> /nad Rmistrzem się roz..../.
>
> I Ty masz maturę pisać, tak?
> Dżizes.
>
> oTTo

hmm..tak mam :]
robisz z igly widly.pa

--

-NISIA-
gg: 3223171
s...@W...pl

"Nie poddaj się, bierz życie jakim jest I pomyśl, że na drugie nie masz szans..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-07 14:15:31

Temat: Re: ett przyturgał...
Od: "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

->J.E. Nisia<- c02r2f$rgn$...@a...dialog.net.pl naszkrobal/a:

> hmm..tak mam :]
> robisz z igly widly.pa

To teraz ja się pobawię w diagnostę ;)
Skuteczność '100%' po przeczytaniu jednego posta:
Diagnoza:

nisia misia, pieścidełko
mamuni błyszczydełko
ślicznotka, klejnotka
maskotka, rechotka
cacana, bujana
makówa, drewniana
gdy gupotka zastuka
zrówna z glebą Maleńczuka
nie pytaj dlaczego
nie dowiesz się kolego
bo móżdżek myślący pracuje na neuronach
w żadnym wypadku na pustych kapiszonach
pytasz, czy ten post w ogóle coś da?
masz tu odpowiedź: "robisz z igły widły. pa"

oTTo

--
"A ak już przyjdzie nieodparta ochota, żeby coś napisać, to dobrze jest też oprócz
ręki zaangażować w tę czynność głowę." [Sobczak & Szpak]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-07 17:40:14

Temat: Re: ett przyturgał...
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ale nie musisz być, perfekt?
Mamy nie udusisz, i fajnie.
Tak sobie zamęcisz totalnie.
I To Twój, efekt.

ett

Nie zabijaj, gdy sądzisz, że słabsze.

Wcale się nie upaprzesz,
jak sądzisz.
Pozostaniesz, ryjącą w gównie świnią.
A to stworzenie Boże.

Może się już, przyzwyczaj.
:-))
Utaprać,
każdy się może
"lepieeeejjjj, lub trochę gorzeeeejjjj"
Ale muuuuuu, tooooo pomoże :-))

Sądzę :-))))