Strona główna Grupy pl.sci.psychologia ewangelia Tomasza

Grupy

Szukaj w grupach

 

ewangelia Tomasza

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 209


« poprzedni wątek następny wątek »

111. Data: 2008-11-11 17:06:42

Temat: Re: ewangelia Tomasza
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gfcane$lb6$1@node2.news.atman.pl...
> Cała filozofia buddyjska i wszelkie szkoły buddyjskie polegają
> IMHO na utożsamieniu się z kimś kogo zaakceptują - mówiąc
Jo, IYHO

> zdychającego psa, zaś pomiędzy zwierzętami i ludźmi nie istnieją
> w buddyźmie jakieś zasadniczo wielkie różnice... itd...itp.

IMHO hołdowanie idei rasowych wybrańców niczym się nie różni
od religii kojotów, które bronią swojego terytorium obsikujące
je unikalną genetycznie (czytaj: wyjątkową) dawką feromonów.

;)

Tyle, że kojoty mają wiecej szacunku do Boga i nie szczycą się
tym że ich siki zawierają jego pierwiastek :)

Znaczy sie: mają po prostu własne jaja, nie potrzebują spoglądać
na boskie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


112. Data: 2008-11-11 17:21:17

Temat: Re: ewangelia Tomasza
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przede wszystkim nie chodzi o "rasowych wybrańców" (bo m.in.
ty także pozostajesz wśród takich "wybrańców" w sensie "rasowym"
i to czy tego chcesz czy nie, a generalnie nie o to tu wcale chodzi) ,
lecz chodzi o duchowo Wybranych.

Niczym?
Doprawdy? :)
Och! Och! :)))

Przy całej twojej i tak już niewąskiej "złożoności" zauważam pewien
postęp u ciebie: z porównania do "gówien" wyewoluowałeś do porównań
do "kojotów".
Niesamowite. ;)
Pewnie to zasługa porażającego poziomu twojej empatii, jak przypuszczam.
Brawo Redart! ;D

--
CB


"Redart" <r...@o...pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gfce2p$9jm$1@news.onet.pl:

> IMHO hołdowanie idei rasowych wybrańców niczym się nie różni
> od religii kojotów, które bronią swojego terytorium obsikujące
> je unikalną genetycznie (czytaj: wyjątkową) dawką feromonów.
>
> ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


113. Data: 2008-11-11 17:23:38

Temat: Re: ewangelia Tomasza
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

<<Ten kto był niewolnikiem wbrew swojej woli może otrzymać
wolność.
Natomiast ten, komu dzięki łasce jego pana była zaproponowana
wolność, zaś sam oddał się w niewolę ponownie, nie będzie już
mógł zostać wolnym.>>
apokryf

--
CB


"Redart" <r...@o...pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gfcdi2$7bp$1@news.onet.pl:

> A nie 'ludzia' ? :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


114. Data: 2008-11-11 17:54:05

Temat: Re: ewangelia Tomasza
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

11 <<Rzekł Jezus: "Oto niebo przeminie i tamto, które jest nad
nim przeminie i zmarli nie ożyją, a żywi nie będą umierać.
W dniach, w których zjedliście coś śmiertelnego, uczynicie to
żywym. Jeśli będziecie istnieć w światłości, co uczynicie?
W dniu, w którym jesteście jednym, staliście się dwoma.
Jeśli zaś staliście się dwoma, co uczynicie?">>

70 <<Rzekł Jezus: "Gdy pozwolicie powstać tamtemu, co jest
w was, wtedy to, co macie, uratuje was. Jeśli nie istnieje tamto,
co jest w was, wtedy to, czego nie macie w sobie, uśmierci was".>>

/ew. Tomasza/

--
CB

"cbnet" <c...@n...pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gfcevc$lsl$2@node2.news.atman.pl:

> <<Ten kto był niewolnikiem wbrew swojej woli może otrzymać
> wolność.
> Natomiast ten, komu dzięki łasce jego pana była zaproponowana
> wolność, zaś sam oddał się w niewolę ponownie, nie będzie już
> mógł zostać wolnym.>>
> apokryf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


115. Data: 2008-11-11 18:02:45

Temat: Re: ewangelia Tomasza
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gfcevc$lsl$2@node2.news.atman.pl...
> <<Ten kto był niewolnikiem wbrew swojej woli może otrzymać
> wolność.
> Natomiast ten, komu dzięki łasce jego pana była zaproponowana
> wolność, zaś sam oddał się w niewolę ponownie, nie będzie już
> mógł zostać wolnym.>>
> apokryf

"Ludzie może myślą, że przyszedłem, aby przynieść pokój na świat, a nie
wiedzą, że przyszedłem, aby przynieść rozdarcia, ogień, miecz, walkę. Gdy
bowiem pięciu będzie w domu, trzech powstanie przeciw dwom, a dwu przeciwko
trzem, ojciec przeciw synowi, a syn przeciwko ojcu. I staną się wobec siebie
samotni"

Szykuj się bracie.
Początek Armagedonu rozpoznasz
gdy syn Twój przemówi plugawym językiem Retarda
a w córce swej rozpoznasz twarz Medei.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


116. Data: 2008-11-11 18:32:09

Temat: Re: ewangelia Tomasza
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przede wszystkim z tego co wiem, to nie jesteś moim bratem. :)

A co do moich najbliższych: są dziećmi Boga, więc z psami mają
tyle wspólnego co psy z nimi. :)

Poszukaj zatem swoich braci gdzie indziej, obłudny, skurwiony psie.

--
CB


"Redart" <r...@o...pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gfchbs$n36$1@news.onet.pl:

> Szykuj się bracie.
> Początek Armagedonu rozpoznasz
> gdy syn Twój przemówi plugawym językiem Retarda
> a w córce swej rozpoznasz twarz Medei.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


117. Data: 2008-11-11 19:12:04

Temat: Re: ewangelia Tomasza
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

<<Wśród duchów nieczystych istnieją tak męskie, jak i żeńskie. Męskie
starają się połączyć z duszami przebywającymi w żeńskich ciałach, a żeńskie
z duszami, przebywającymi w męskich ciałach, przy czym z tymi, które
mieszkają samotnie.

[...]
Kiedy prymitywne kobiety widzą mężczyznę siedzącego w samotności, "rzucają"
się na niego, zalecają się do niego, kalają go. W podobny sposób prymitywni
mężczyźni widząc ładną kobietę w samotności, podrywają ją, gwałcą, kalają.

Jeżeli jednak tacy ludzie widzą męża i żonę znajdujących się obok siebie, to
do nich nie zbliżą się.
Tak samo się dzieję jeśli człowiek łączy swoją jaźń z aniołem - wówczas nikt
z duchów nieczystych nie ośmieli się podejść do takiego mężczyzny lub
kobiety.

[...]
Zdarza się niekiedy, że zastają człowieka samotnego, chwytają go, męczą...
i jak może on uciec, gdy sam opanowany jest przez swoje pragnienia i strach?
Gdzie może przed nimi się schronić?...

Często ludzie, przychodzą i mówią: "Chcemy zostać wierzącymi, aby uwolnić
się od duchów nieczystych, od demonów"... Tymczasem jeśliby był z nimi Duch
Święty, to duchy nieczyste nie przyczepiłyby się do nich!>>

/apokryf/

--
CB


"cbnet" <c...@n...pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gfcane$lb6$1@node2.news.atman.pl:

> Cała filozofia buddyjska i wszelkie szkoły buddyjskie polegają
> IMHO na utożsamieniu się z kimś kogo zaakceptują - mówiąc
> językiem buddyjskim - zabłąkane "energie" (uwięzione pomiędzy?)
> szukające dla siebie żywiciela.
>
> Stąd też należy mieć w pogardzie tych, którzy sprawiają cierpienie
> i samemu w tym względzie "dmuchać na zimne" (widocznie cierpiące
> "energie" dostają jakiejś histerii w tym względzie), albo np być
> gotowym do wykrojenia sobie kawałka ciała, aby nakarmić nim
> zdychającego psa, zaś pomiędzy zwierzętami i ludźmi nie istnieją
> w buddyźmie jakieś zasadniczo wielkie różnice... itd...itp.
>
>
> Buddyzm to wyjątkowo chora religia, by nie powiedzieć: obrzydliwa
> (notabene: ten wniosek zawdzięczam Redartowi).
> Każdy kto ma do niej dystans, oraz trochę rozumu, ten może
> samodzielnie dojść do podonych wniosków IMHO, a niektórzy
> jej wyznawcy to _bardzo_ chorzy ludzie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


118. Data: 2008-11-11 19:34:16

Temat: Re: ewangelia Tomasza
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:
> Popawka: "udowodnić". :)
>

Nie miałam co do tego najmniejszych wątpliwości, pociesza cię to? ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


119. Data: 2008-11-11 20:35:05

Temat: Re: ewangelia Tomasza
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Redart pisze:

> Ja to nazywam 'głęboką asymetrią' - nie tylko wartości moralnych
> i własnego zachowania, ale także postrzegania rzeczywistości.

To też, ale z czego to IYO wynika? IMO z prostego mechanizmu, jakim jest
deprecjacja. Można by wręcz przyjąć, że cały światopogląd CB wyrosły z
tego "źródła". A najlepiej widać ten mechanizm w jego wspomnieniach, np.
ze szkoły, czy ze studiów.

> nie lubi być w ten sposób nazywany. Generalnie nie lubi byc poniżany
> i z pewną satysfakcją zauważam, że wiele osób z nim rozmawiających
> czuje tę sytuację i się pilnuje, by tego nie robić.

Ja się na ogół nie muszę pilnować, bo mam zupełnie inną naturę. Kilka
razy mi się może zdarzyło w internecie na kogoś naskoczyć i potem
zazwyczaj głupio mi było. W życiu też tak mam - zwykle sama płacę za
jakieś wyskoki tego typu - te uczucia wracają do mnie rykoszetem. Z CB
to muszę się co najwyżej pilnować, żeby w ogóle do niego nie zagadywać,
ani nawet nie odpowiadać. Nie zawsze mi się udaje.

> Inny przykład: podobnie też w tym wątku cebe miał do mnie pretensje,
> że 'robię wycieczki osobiste', natomiast w rozmowie z Tobą
> bez większego zażenowania wciągnął do dyskusji Twoją córkę.

Zrobił to nie po raz pierwszy. Kiedyś to zrobił w wyjątkowo perfidny dla
mnie sposób (myślę, że celowo).

> Np. czytając to co napisałem powyżej, będzie miał takie poczucie.
> A jak przypieczętujęto jeszcze uśmieszkiem ;))) to efekt będzie
> jeszcze większy ;).
> Ja siew tym wszystkim zastanawiam nad jedną rzeczą: na granicę między
> humorem podszytym lekką kpiną, a rzeczywistą drwiną, próbą poniżenia.

Mnie od samego początku "znajomości" z nim, zastanawiał sposób używania
przez niego emotikonów. ':-)' daje zwykle tam, gdzie odczuwa satysfakcję
np. jest przeświadczony o "pokonaniu" rozmówcy, a ';-)', kiedy szydzi z
kogoś. Może jest jakieś wąskie grono, co do których używa tych
emotikonów tak jak wszyscy, tzn. uśmiecha się zwyczajnie, ale raczej nie
zauważyłam, żeby kiedykolwiek zwyczajnie żartował (o autoironii to nawet
nie ma co marzyć). Raz nawet podejrzewałam go o żart, to od razu dostało
mi się jakąś 'kretynką' ;-).
Krótko mówiąc - IMHO potwornie cyniczny typ. Potwierdza to też wasza
wymiana zdań nt filmu, czy też bolesne wycieczki osobiste. Aż trudno mi
wyobrazić sobie go jako zwykłego człowieka, kochającego ojca/męża itd.,
ale jakieś próby wywiedzenia się czegoś kończą się podejrzeniem o
podryw, więc muszę zaprzestać. ;)

> Ale ... Tym bardziej mnie smuci to, że nie potrafi tego minimum szacunku
> okazać np. Tobie - i się nie hamuje.

Mnie też to smuci, chociaż powoli się na to znieczulam, bo przez
internet mniej boli (np. na żywo w życiu bym się z CB nie spotkała,
nawet na grupowym spotkaniu ;) ). A minimum szacunku oczekiwałabym nie
w zamian za poziom kultury, tylko dlatego, że na serio mam dla niego
dużo zrozumienia, czy może lepiej - empatii.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


120. Data: 2008-11-11 20:38:26

Temat: Re: ewangelia Tomasza
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

BTW wal się ze swoją psią "empatia".
Co za denna kretynka.
Niebywałe.

--
CB


"medea" <e...@p...fm> napisał(-a)
w wiadomości news:gfcqp2$oud$1@nemesis.news.neostrada.pl:

> ... na serio mam dla niego dużo zrozumienia, czy może lepiej - empatii.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 21


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

USA traca wiare w swój mit
dla Redarta: Hitler i pies
Re: Kazda logike mozna sprawdzic
auto, światła, blondynka i piesek
Re: Zapytanie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »