| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-09 08:21:59
Temat: farba - kolor szary (?)Chciałabym mieć włosy... hmmm, trudno określić, ale właśnie szare, nie siwe
oczywiście. Chodzi o to, że wszelkie dostępne farby/szampony proponują w
najlepszym razie brąz, któy po kilku myciach robi się taki kasztanowy. Ja
chciałabym uzyskać kolor ciemny, ale nie czarny, bez jakichkolwiek domieszek
ciepłych typu brąz, rudy. Ostatnio widziałam coś takiego na głowie
koleżanki, ale powiedziała, że to dzieło fryzjerki i ona nie wie, jak to się
stało. Szukałam, nie ma, ale może wy coś wiecie.
Renya
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-09 12:47:34
Temat: Re: farba - kolor szary (?)Dołączam się do tych poszukiwań.
Myślę, że taki efekt można osiągnąć tylko profesjonalnymi farbami.
To zdanie mojego fryzjera, ale po zastosowaniu różnych farb i tych z górnej
półki i z dolnej muszę publicznie przyznac mu rację.
Pozdrawiam Jeannette
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-09 13:15:50
Temat: Re: farba - kolor szary (?)On 2003-07-09 14:47, Jeannette wrote:
> Dołączam się do tych poszukiwań.
> Myślę, że taki efekt można osiągnąć tylko profesjonalnymi farbami.
> To zdanie mojego fryzjera, ale po zastosowaniu różnych farb i tych z górnej
> półki i z dolnej muszę publicznie przyznac mu rację.
> Pozdrawiam Jeannette
Ja już tradycyjnie odeślę Was do sklepu z artukułami fryzjerskimi.
Tam należy się zaopatrzyć w farbkę, bądź rozjaśniacz koloryzujący
(szary) i wodę 9%. I próbować :)
--
Karolina Budzyńska http://www.ghnet.pl/~halab
"laudamus veteres, sed nostris utimus annis" - Ovidius
(chwalimy dawne lata, lecz żyjemy w naszych)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-09 18:10:56
Temat: Re: farba - kolor szary (?)Tak tak sklep fryzjerski to jest to :)
Pozdrawiam,
Karolina
--
przy odpowiadaniu usuń 'nospam' z mojego adresu :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-09 22:48:40
Temat: Re: farba - kolor szary (?)
Użytkownik "Elfka" <k...@g...pl.NOSPAM> napisał w
wiadomości
Ja już tradycyjnie odeślę Was do sklepu z artukułami fryzjerskimi.
Tam należy się zaopatrzyć w farbkę, bądź rozjaśniacz koloryzujący
(szary) i wodę 9%. I próbować :)
A ja tradycyjnie odradzam wszelkie samodzielne eksperymenty na
własnych włosach, bo potem grupa jest zasypywana postami z gatunku:
"POMOCY! Sąsiadka zrobiła mi trwałą, i włosy mi się spaliły" lub
"HELP! Rozjaśniałam sobie włosy i mam teraz żółte pasemka" itd.
Farba, trwała...lepiej odżałować trochę pieniędzy na fryzjera.
Pozdrawiam serdecznie,
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-14 09:08:31
Temat: Odp: farba - kolor szary (?)
Użytkownik Blancanieves <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bei64r$1a3$...@a...news.tpi.pl...
>
> A ja tradycyjnie odradzam wszelkie samodzielne eksperymenty na
> własnych włosach, bo potem grupa jest zasypywana postami z gatunku:
> "POMOCY! Sąsiadka zrobiła mi trwałą, i włosy mi się spaliły" lub
> "HELP! Rozjaśniałam sobie włosy i mam teraz żółte pasemka" itd.
> Farba, trwała...lepiej odżałować trochę pieniędzy na fryzjera.
>
> Pozdrawiam serdecznie,
> Kasia
>
>
No bez przesady. Farbuję sama włosy od co najmniej 15 lat, nigdy nie byłam u
fryzjera (oczywiście, jeżeli chodzi o farbowanie). Miałam na głowie
wszystkie kolory od czarnego do blond i byłam zadowolona. Nigdy nie musiałam
biegać do fryzjera po pomoc. Ale może to zależy od wlosów.
Pozdrawiam
Mariola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-14 13:05:17
Temat: Re: Odp: farba - kolor szary (?)Mariola wrote:
>
> Użytkownik Blancanieves <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:bei64r$1a3$...@a...news.tpi.pl...
> >
> > A ja tradycyjnie odradzam wszelkie samodzielne eksperymenty na
> > własnych włosach, bo potem grupa jest zasypywana postami z gatunku:
> > "POMOCY! Sąsiadka zrobiła mi trwałą, i włosy mi się spaliły" lub
> > "HELP! Rozjaśniałam sobie włosy i mam teraz żółte pasemka" itd.
> > Farba, trwała...lepiej odżałować trochę pieniędzy na fryzjera.
> >
> No bez przesady. Farbuję sama włosy od co najmniej 15 lat, nigdy nie byłam u
> fryzjera (oczywiście, jeżeli chodzi o farbowanie). Miałam na głowie
> wszystkie kolory od czarnego do blond i byłam zadowolona. Nigdy nie musiałam
> biegać do fryzjera po pomoc. Ale może to zależy od wlosów.
Raczej od doswiadczenia. W mojej rodzinie tylko na balejaz i strzyzenie
sie chodzi do fryzjera, mama farbuje jak profesjonalistka - bo robi to
juz od n lat. A jak ktos nie wie, jak rowno farbe polozyc albo dobrac
kolor, to rzeczywiscie nie powinien sie za to brac.
--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |