felieton MN - komary

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-07-09 07:13:55

Temat: felieton MN - komary
Od: m...@w...fr (Magdalena Nawrocka) szukaj wiadomości tego autora

POLUBIĆ CO SIĘ DA

Polubić co się da. Najlepszy sposób na wszystkich
nieprzyjaciół, piętrzące się trudności i inną krwiożerczą
szarańczę. Pamiętam jak w młodości byłam na spływie kajakowym
Czarną Hańczą. Na nocleg przycumowaliśmy do malowniczej
wysepki, gdzie były komary jak konie, które cięły jak wściekłe
osy.

Polewaliśmy się całymi butelkami od czubka głowy do pięt
takim specjalnym świństwem zakupionym w wiejskim sklepie
"chemia i gospodarstwo domowe". Śmierdzieliśmy nie do
wytrzymania azotoksem, a one - te skurczybyki komary, jakby
nigdy nic - cięły aż do kości. A Karolcia siedzi sobie
spokojniutko przed namiotem i ani drgnie.

- Karolcia, kurcze blade - pytamy w najwyższym zdziwieniu
- jak to się dzieje, że one, te skurczybyki komary, nas rąbią
bez miłosierdzia, a ciebie nawet nie powąchają - Bo ja się z
nimi polubiłam - odpowiada z całym przekonaniem Karolcia. Cuda
i dziwy na tym świecie - nawet komary, jak zakochane to
nieżarte? ;-0

Późną nocą poczuliśmy się zmuszeni porzucić biwak i
uciekać w inne miejsce. A te skurczybyki komary - fruu za nami
- chyba z tej miłości do Karolci. Byliśmy już zdecydowani
wyrzucić Karolcię za burtę, chociaż trochę szkoda by było, bo
zupełnie poczciwa dziewczyna z niej nawet. Gdzieś nad ranem
chmurę komarów niespodziewanie nagle wcięło i to uratowało
naszą koleżankę. Wszyscy zgodnie przybiliśmy do kolejnej
przystani.

Magdalena Nawrocka
www.geocities.com/magdanawrocka

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-07-09 07:41:25

Temat: Re: felieton MN - komary
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Magdalena Nawrocka"

Serdecznie zapraszam Karolcie do komarowej stolicy swiata - Winnipeg, gdzie
mieszkam. Ja chce to lubienie sie z komarami na wlasne oczy zobaczyc.

Kto tutaj nie przezyl lata - NIE WIE co to sa komary, zareczam ci! Wole
tutejsze mrozy, podczas ktorych odczuwalne na wietrze -50 C wcale nie nalezy
do rzadkosci, niz to piekielne wampizarstwo.

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry