Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia flan

Grupy

Szukaj w grupach

 

flan

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-07-16 17:47:03

Temat: flan
Od: "Talka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

widziałam dzisiaj u makłowicza flan pomaranczowy, i jakos mnie wzieło, ze
wezme i zrobie takie cos, tylko ze cytrynowy,
zrobiłam i tak dalej, ale tu pojawia sie problem,
wedłóg tego co powiedział maklowicz to to mi powinno zastygnac jak galaretka
albo inne podobne, a tu chała nie zastygło ;-(
a ja to wylałam jako krem na kruche ciasto, i nawet po włozeniu do lodówki
nic i po odkrojeniu kawałka, to to mi sie wylewa, nie bardzo co prawda bo
geste bardzo jest, ale jednak,
i tu moje pytania,
czy ja moze zle zrozumialam i to wcale zastygac nie powinno?
a moze zamiana pomaranczy na cytryny tak sprawiła?
a moze problem tkwi gdzies inndziej ?

Bede wdzieczna z rozjasnienia mi w glowie
Aneta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-07-16 19:14:03

Temat: Re: flan
Od: "Rena" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

a czy flan to nie jest rodzaj budyniu, czyli nie zastyga na amen?
takie cósik jadlam w meksykanskiej restauracji.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-17 07:22:12

Temat: Re: flan
Od: "slonko" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> wedłóg tego co powiedział maklowicz to to mi powinno zastygnac jak
galaretka
> albo inne podobne, a tu chała nie zastygło ;-(

A mi sie wlasnie wydawalo to podejrzane, ze Maklowicz tylko powiedzial, ze
ma zastygnac, a nie pokazal tego juz PO wyciagnieciu z lodowki. Z tego
wniosek, ze sam nie przetestowal do konca.
A pamietasz te pyzy, co go babki z targu uczyly jak robic, bo ciagle mu sie
rozpadaly w wodzie?

Pozdr.
Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-17 10:39:05

Temat: Re: flan
Od: "Talka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik slonko <s...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał
:ah361g$ocl$...@n...onet.pl...
> A mi sie wlasnie wydawalo to podejrzane, ze Maklowicz tylko powiedzial, ze
> ma zastygnac, a nie pokazal tego juz PO wyciagnieciu z lodowki. Z tego
> wniosek, ze sam nie przetestowal do konca.

prawde mówiac to tez czekałam az wyciagnie nagle spod blatu juz gotowe ;-)
no ale nic z tego ;-)

> A pamietasz te pyzy, co go babki z targu uczyly jak robic, bo ciagle mu
sie
> rozpadaly w wodzie?
>

a nie, ja to ogladam jak trafie, albo mi sie przypomni,

no cóz ale ciasto miewa sie niezle, siedzi w zamrazalniku i prawie jest juz
zjedzone, ;-))

przyszło mi jeszcze cos do głowy, ze moze dodałam za mało maki ziemniaczanej
( sypałam raczej na oko ;-)) i moze wtedy byłoby gesciejsze, nastepnym razem
wypróbuje inne proporcje, ale juz na pomaranczach,

Aneta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-17 10:41:54

Temat: Re: flan
Od: "Talka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Rena <r...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:a
h1r5j$2slb$...@p...acn.pl...
> a czy flan to nie jest rodzaj budyniu, czyli nie zastyga na amen?
> takie cósik jadlam w meksykanskiej restauracji.
>

ooo to nie wiem, makłowicz mowił, ze po zastygnieciu to to sie odwraca do
gory dnem i juz bez miseczki powinno stac, budyniowate cos raczej by sie r
ozplynelo ;-))) jak to moje ;-)))
poszukam gdzies w sieci, moze bedzie jakis przepis ze zdjeciem,

Aneta

>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-18 04:22:46

Temat: Re: flan
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

slonko <s...@w...pl> wrote:

> > wed"óg tego co powiedzia" maklowicz to to mi powinno zastygnac jak
> galaretka
> > albo inne podobne, a tu cha"a nie zastyg"o ;-(
>
> A mi sie wlasnie wydawalo to podejrzane, ze Maklowicz tylko powiedzial, ze
> ma zastygnac, a nie pokazal tego juz PO wyciagnieciu z lodowki. Z tego
> wniosek, ze sam nie przetestowal do konca.
> A pamietasz te pyzy, co go babki z targu uczyly jak robic, bo ciagle mu sie
> rozpadaly w wodzie?

Wziawszy pod uwage, hjak nieudolnie ubil piane z bialek, to nie bardzo
wiedzial jak ten flan sie robi.

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-18 07:08:40

Temat: Re: flan
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>> a czy flan to nie jest rodzaj budyniu, czyli nie zastyga na amen?
>> takie cósik jadlam w meksykanskiej restauracji.
>>
>
>ooo to nie wiem, mak?owicz mowi?, ze po zastygnieciu to to sie odwraca do
>gory dnem i juz bez miseczki powinno stac, budyniowate cos raczej by sie r
>ozplynelo ;-))) jak to moje ;-)))
>poszukam gdzies w sieci, moze bedzie jakis przepis ze zdjeciem,
>
>Aneta
>
>>


to JEST budyn, ale pieczony...taki sos waniliowy zapieczony
delikatnie. Maklowicza na oczy (nawet telewizyjne) w zyciu nie
widzialam, wiec sie nie bede wypowiadac co on robil albo czego
nie...ale

leche flan to w sumie rzecz jak creme caramel (nawet w chinskiej
kuchni jest pod nazwa "burnt milk") - mleko+ wanilia podgrzac
prawie do wrzenia z cukrem, dodac rozbeltane jaja, dobrze
wymieszac rozga albo czyms pochodnym. do naczynia zarodopornego
wlac karmel goracy, pomachac naczyniem by sie rownomiernie
pokrylo karmelem, znaczy spod sie pokryl i troche boki.
w to wlac delikatnie (po wierzchu lyzki) mixture
jajeczn-mleczno-cukrowo-wanilijna, wsadzic do bain marie i piec,
byle nie za szybko, bo sie zrobi serwatka, podplynie to wszystko
osoczem jajecznym i bedzie dziwne (choc nadal smaczne).
dac temu ostygnac, nozem przejechac po brzegach flan, by sie
odkleilo (o ile sie przykleilo ;)) ) od bokow naczynia, przykryc
plaska miseczka/talerzykiem , przewrocic do gory nogami i voila!

kiedys gdzies znalazlam rozne przepsiy na to cudo, z roznymi
smakami, dodatkami...gdzie to widzialam to nie pamietam, ale
podejrzewam, ze przez www.ask.co.uk a nie przez googla, bo az
TYTLE czasu to nawet ja nie mam, heheheh

Trys
K.T. - starannie opakowana


-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-18 19:00:05

Temat: Re: flan
Od: "Talka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> w wiadomooci do
grup dyskusyjnych napisał:n...@4...com..
.
>
>
> leche flan to w sumie rzecz jak creme caramel (nawet w chinskiej
> kuchni jest pod nazwa "burnt milk") - mleko+ wanilia podgrzac
> prawie do wrzenia z cukrem, dodac rozbeltane jaja, dobrze
> wymieszac rozga albo czyms pochodnym.

a jak dobrze? zeby sie wszystlko ladnie polaczylo czy zeby sie wszystko
ladnie ubilo na jakas puszysta mase?

mixture
> jajeczn-mleczno-cukrowo-wanilijna, wsadzic do bain marie

a co to za dziwo?

i piec,
> byle nie za szybko,

na malym gazie znaczy sie? a w prodizu wyjdzie mi to to? bo tam raczej
regulowac temperatury nie moge ;-)

bo sie zrobi serwatka, podplynie to wszystko
> osoczem jajecznym i bedzie dziwne (choc nadal smaczne).
> dac temu ostygnac, nozem przejechac po brzegach flan, by sie
> odkleilo (o ile sie przykleilo ;)) ) od bokow naczynia, przykryc
> plaska miseczka/talerzykiem , przewrocic do gory nogami i voila!
>

czyli ze jednak powinno sie trzymac wszystko razem?

Aneta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-19 06:01:50

Temat: Re: flan
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>> kuchni jest pod nazwa "burnt milk") - mleko+ wanilia podgrzac
>> prawie do wrzenia z cukrem, dodac rozbeltane jaja, dobrze
>> wymieszac rozga albo czyms pochodnym.
>
>a jak dobrze? zeby sie wszystlko ladnie polaczylo czy zeby sie wszystko
>ladnie ubilo na jakas puszysta mase?
>

podejrzewam, ze albo przpeis taki albo co, ale podejrzewam Cie o
bicie bialek na sztywno...to to raczej sufletowe wtedy...taki
flan to poprostu dokladne polaczenie tej mixtury - zobaczys zczy
dibrze po tym, czy zoltko sie ladnie wmieszalo, jaknie to takie
paski cimniejszo zolte lataja w naczyniu...niektore przpeisy
tutejsze zakladaja rowniez przelanie misxtury przez sitko, zeby
farfocle z bialaka zatrzymac (mnie to akurat nie obrzydliwqe w
calosci)
Puszysta to ta masa niem usi byc w ogole, raczej jak sos


> mixture
>> jajeczn-mleczno-cukrowo-wanilijna, wsadzic do bain marie
>
>a co to za dziwo?

naczynie z goraca wode , w kotore wstawia sie to blache czy inne
naczynie z mixtura. moze byc duza blacha do pieczenia, wody tak
1/4, zaleznie od wielkosci tego flanowego naczynia. zawsze mozna
dolac.

>
> i piec,
>> byle nie za szybko,
>
>na malym gazie znaczy sie? a w prodizu wyjdzie mi to to? bo tam raczej
>regulowac temperatury nie moge ;-)

tak, ale prodiz mozna wlaczac-wylaczac lub go nieco uchylac...to
nie drozdzowka, wiec przeciag temu nie zaszkodzi...w ogole moze
nawet bain marie sie nie zmiesci wtedy.....mozna bez, ale
pilnowac!
>
>bo sie zrobi serwatka, podplynie to wszystko
>> osoczem jajecznym i bedzie dziwne (choc nadal smaczne).
>> dac temu ostygnac, nozem przejechac po brzegach flan, by sie
>> odkleilo (o ile sie przykleilo ;)) ) od bokow naczynia, przykryc
>> plaska miseczka/talerzykiem , przewrocic do gory nogami i voila!
>>
>
>czyli ze jednak powinno sie trzymac wszystko razem?
>
>Aneta
>
...bedzie! powinno sie trzasc jak barani ogon alibo jakas
galareta . mniej wiecej. jak plynie to niedopieczone...

Trys
K.T. - starannie opakowana


-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-19 11:28:23

Temat: Re: flan
Od: "Talka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> w wiadomooci do
grup dyskusyjnych napisał:o...@4...com..
.
>

fajnie dzieki ;-)

a przyszlo mi jeszcze cos do glowy,
a jakby zrobic to nie w naczyniu jakims tam tylko od razu na podpieczonym
kruchym ciescie? mogloby wyjsc, czy raczej ciasto by nasiaklo? to w tedy tez
z karmelem czy juz raczej nie?

ale mnie zlapalo chyba zrobie w najblizszym czasie ;-)

Aneta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Chce mi się gotować:)
Ile kofeiny w kawach
Aronia
książka kucharska
co dzisiaj spożywacie?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »