(fryw)Moje Robotki-wpadka
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-18 09:10:24
Temat: (fryw)Moje Robotki-wpadkaOd: "Grazyna" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
No wlasnie i to w pierwszym frywolitkowym ,,podejsciu"!
Wzor do serwetki frywolitkowej nie jest wzorem do serwetki z fotografii nr14
, szkoda
Swoja droga swiadczy to chyba o tym ze osoba odpowiedzialna za to co sie
ostatecznie ukazuje w numerze nie bardzo ma pojecie o robotkach, a
przynajmniej o frywolitkach. Ja nie mam duzego frywolitkowego doswiadczenia
ale od pierwszego rzutu oka zorienotowalam sie w pomylce.
Mam nadzieje ze w nastepnym numerze zobaczymy schemat do tego cudenka z
okladki.
Grazyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-08-18 12:42:05
Temat: Re: (fryw)Moje Robotki-wpadkaOd: Julka <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Grazyna wrote:
> No wlasnie i to w pierwszym frywolitkowym ,,podejsciu"!
> Wzor do serwetki frywolitkowej nie jest wzorem do serwetki z fotografii nr14
> , szkoda
> Swoja droga swiadczy to chyba o tym ze osoba odpowiedzialna za to co sie
> ostatecznie ukazuje w numerze nie bardzo ma pojecie o robotkach, a
> przynajmniej o frywolitkach. Ja nie mam duzego frywolitkowego doswiadczenia
> ale od pierwszego rzutu oka zorienotowalam sie w pomylce.
> Mam nadzieje ze w nastepnym numerze zobaczymy schemat do tego cudenka z
> okladki.
I to nie jedyna wpadka- w tekście obok jest napisane, że nazwa pochodzi
od łacińskiego "frywolus". Problem w tym, że po łacinie nie ma takiego
słowa. Jest "frivolus" i znaczy... tani, lichy (tak, tak!). Na dodatek
twierdzą, że należy używać nici "macerowanych"! Coś mi się zdaje, że z
nici nalewek się nie robi, a macerować można co najwyżej wiśnie ;)
Pozdrawiam
Julita
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-18 13:58:59
Temat: Re: (fryw)Moje Robotki-wpadkaOd: "skrzacik" <s...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Grazyna wrote:
> > No wlasnie i to w pierwszym frywolitkowym ,,podejsciu"!
> > Wzor do serwetki frywolitkowej nie jest wzorem do serwetki z fotografii
nr14
> > , szkoda
> > Swoja droga swiadczy to chyba o tym ze osoba odpowiedzialna za to co sie
> > ostatecznie ukazuje w numerze nie bardzo ma pojecie o robotkach, a
> > przynajmniej o frywolitkach. Ja nie mam duzego frywolitkowego
doswiadczenia
> > ale od pierwszego rzutu oka zorienotowalam sie w pomylce.
> > Mam nadzieje ze w nastepnym numerze zobaczymy schemat do tego cudenka z
> > okladki.
>
> I to nie jedyna wpadka- w tekście obok jest napisane, że nazwa pochodzi
> od łacińskiego "frywolus". Problem w tym, że po łacinie nie ma takiego
> słowa. Jest "frivolus" i znaczy... tani, lichy (tak, tak!). Na dodatek
> twierdzą, że należy używać nici "macerowanych"! Coś mi się zdaje, że z
> nici nalewek się nie robi, a macerować można co najwyżej wiśnie ;)
> Pozdrawiam
> Julita
rzeczywiscie, o ile wiem to nazwa frywolitka pochodzi z francuskiego, a nici
merceryzowane, tzn bawelniane moczone w lugu. miedzy innymi z takich nici
tka sie popeline, stad jej lekki polysk (nie wynikajaca ze sposoby tkania
tak jak w przypadku atlasu).
jednym slowem dali ciala, a szkoda bo tak lubie ich pismo
skrzacik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-18 14:22:50
Temat: Re: (fryw)Moje Robotki-wpadkaOd: "Iweczka" <i...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
> twierdzą, że należy używać nici "macerowanych"! Coś mi się zdaje, że z
> nici nalewek się nie robi, a macerować można co najwyżej wiśnie ;)
>
> Pozdrawiam
> Julita
Albo śliwki
wiadomo na co :-D
Iw.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-18 19:10:37
Temat: Re: (fryw)Moje Robotki-wpadkaOd: "olgasw - Gdańsk" <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Przychylam sie do Waszych opinii w 100%.
Miejmy tylko nadzieje, ze pozostale wydania beda lepsze,
a co najwazniejsze dla mnie to aby w samym wzorze (jaki wydrukuja)
nie bylo bledow. Bo to mnie juz tylko dobije.
Pozdrawiam
wszystkich
rozczarowana Ola
PS a tak czekalam na to wydanie..........
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-18 19:44:39
Temat: Re: (fryw)Moje Robotki-wpadkaOd: "Zosia" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Swoja droga swiadczy to chyba o tym ze osoba odpowiedzialna za to co sie
> ostatecznie ukazuje w numerze nie bardzo ma pojecie o robotkach, a
> przynajmniej o frywolitkach
Tak drogą luźnych skojarzeń - jakies 20 lat temu w zacnym konińskim tygodniku
korektorzy z góry wiedzieli, gdzie na pewno będzie błąd, ponieważ zecerzy
notorycznie wyrzucali literę U z nazwiska sekretarza komitetu wojewódzkiego -
bez tej litery powstawał przepiękny wulgaryzm czteroliterowy. Przemilczę kto i
gdzie wstawiał błędy ortograficzne w piśmie, które miał podpisać ogólnie
lubiany kierownik działu. Czasem błedy są zamierzone, oby nie w tym przypadku,
bo mogłoby nas czekać jeszcze więcej takich niespodzianek:)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-24 10:05:50
Temat: Re: (fryw)Moje Robotki-wpadkaOd: "Agnes" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Moje robótki" nadal robią powazne błędy. W jednym z ostatnich numerów była
piękna szydełkowa serweta, którą chciałam skserować (jak dobrze mieć koleżankę
w kiosku), ale oprócz zdjęcia całej serwety był tylko powiększony element, bez
schematu. Aż sie rozzłościłam, tak mi jej było szkoda.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-01 19:42:25
Temat: Re: (fryw)Moje Robotki-wpadkaOd: "ela0626" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> "Moje robótki" nadal robią powazne błędy. W jednym z ostatnich numerów
była
> piękna szydełkowa serweta, którą chciałam skserować (jak dobrze mieć
koleżankę
> w kiosku), ale oprócz zdjęcia całej serwety był tylko powiększony element,
bez
> schematu. Aż sie rozzłościłam, tak mi jej było szkoda.
A który to był numer? Bo ja nie zauważyłam, takiego braku. Podaj namiary,
moze mam
Pozdrawiam
Ela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-02 05:49:47
Temat: Re: (fryw)Moje Robotki-wpadkaOd: "Monika z Rybnika" <m.m.markowskaUSUŃTO@WYTNIJTOpoczta.fm> szukaj wiadomości tego autora
Jeśli znowu zrobili jakąś wpadkę to na ich stronie jest do ściągnięcia
wersja poprawna w plikach *.pdf
Tylko najlepiej jakbys podala numer:
http://www.kej.wroc.pl/main.php?dzial=archiwum
Pozdrawiam Monika z Rybnika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-02 08:51:37
Temat: Re: (fryw)Moje Robotki-wpadkaOd: "madziula" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Jeśli znowu zrobili jakąś wpadkę to na ich stronie jest do ściągnięcia
> wersja poprawna w plikach *.pdf
>
> Tylko najlepiej jakbys podala numer:
>
> http://www.kej.wroc.pl/main.php?dzial=archiwum
a jak na tej stronie znaleść te poprawione rzeczy?? bo nie widze żadnego
odnośnika do errat albo coś takiego :(
--
******** Magda ********
Białystok GG 1582381
www.madziula.prv.pl
**********************
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |