« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-06-20 20:59:34
Temat: gardło a klimatyzacjaWitam,
mam problem z gardłem od czasu kiedy zaczęłam pracować w klimatyzowanym
pomieszczeniu. Bóle gardła, zapalenie krtani, katar, kaszel i tak wkółko od
paru m-cy. Czy zna ktos sposób jak sie uodpornić? Zmiana miejsca pracy
oczywiście nie wchodzi w grę...
Pozdrawiam,
Marzka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-06-20 21:28:03
Temat: Re: gardło a klimatyzacjaMarzka napisał(a):
> Witam,
> mam problem z gardłem od czasu kiedy zaczęłam pracować w klimatyzowanym
> pomieszczeniu. Bóle gardła, zapalenie krtani, katar, kaszel i tak wkółko od
> paru m-cy. Czy zna ktos sposób jak sie uodpornić? Zmiana miejsca pracy
> oczywiście nie wchodzi w grę...
Na mnie klima w pomieszczeniach nie działa, chyba że po wyjściu na
dwór różnica temp. da się gardłu we znaki. Za to klima w
samolotach rozwala mi gardło kompletnie...
Proponuję wizytę u internisty i niech przepisze coś na wzmocnienie
odporności, np. szczepionkę w aerozolu działającą miejscowo.
Kiedyś pomogła mi na wiele miesięcy.
A może warto zwrócić uwagę komuś z administracji, że klima jest
źle ustawiona i za mocno chłodzi. Możliwe też, że sprzęt nie był
od dawna serwisowany i rozsiewa bakterie.
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-06-20 21:47:32
Temat: Re: gardło a klimatyzacja
Użytkownik "Marzka" <m...@C...wp.pl> napisał w wiadomości
news:8ca32$449861ad$57ce8747$14867@news.chello.pl...
> Witam,
> mam problem z gardłem od czasu kiedy zaczęłam pracować w klimatyzowanym
> pomieszczeniu. Bóle gardła, zapalenie krtani, katar, kaszel i tak wkółko
> od paru m-cy. Czy zna ktos sposób jak sie uodpornić? Zmiana miejsca pracy
> oczywiście nie wchodzi w grę...
czas przeczyscic klimatyzator.. bakterie pewnie..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-06-21 07:37:25
Temat: Re: gardło a klimatyzacjau kolezanki pracy pewnego dnia wszyscy dostali wysypke paskudna na twarzy,
potem zrobiono porzadne czyszczenie klimy i okazalo sie faktycznie, ze byla
niezle zapaskudzona,
ja teraz zrobilem odgrzybianie i jest juz starylna tylko, ze jeszcze
smierdzi
ta chemia, i musze jezdzic z otwartymi oknami aby sie klima przewiala
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |