| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-04 12:15:36
Temat: Re: głask - iskanie ;)mania wrote:
> ma wiele zastosowań, jak każde narzędzie
> o czym Jet podobno doskonale wie
Wybrałem dla siebie tylko ten fragment - uważam, że jest OK.
Co do świadomości Jet'a, to mam za moło INFO żeby się wypowiadać (archiwum
nie czytam ;).
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-05-04 12:38:15
Temat: Re: głask - iskanie ;)"... z Gormenghast" news:b91f2n.3vs4mmp.1@ghast.h58d2c089.invalid...
> > właśnie skonkludowałam, że interpretacja odbieranej informacji
> > jest skorelowana z systemem identyfikacji potencjalnego zagrożenia,
> > i dalej:
> > im silniejsza osobowość
> > tym wyższy próg takiej identyfikacji
>
> Wyższy próg, czyli jak rozumiem, wyższy poziom odporności
> (naturalnego znieczulenia na zagrożenie).
miałam na myśli co innego :o)
świadomość rzeczywistych zagrożeń i wytwarzanie dla nich
skutecznych barier to podwyższanie tego progu;
znieczulenie na zagrożenie byłoby przecież
naturalną drogą do poddania się unicestwieniu,
wszak ból to element system alarmowego naszego organizmu :)
> > hę co to jest silna osobowość i co ją buduje?
> > głaski i kopy pozwalają nakreslić własny wizerunek
> > głaski go wzmacniają, kopy obniżają jego wartość itd
>
> Ale może być też odwrotnie. Głaski mogą oślepiać będąc pokarmem
> narcystycznym,
w "puste głaski" i tak niewiele osób wierzy; prostym przykładem moze być
sytuacja w której dziecko przynosi rodzicowi obrazek namalowany
własnoręcznie, rodzic w zachwycie: "ależ to piękny obrazek!", zaraz potem
starsza siostra wykonuje pracę na ten sam temat, która oczywiście
dziecku podoba się znacznie bardziej, następuje porównanie
"mój obrazek wcale nie jest piękny :("
i alternatywna wypowiedź rodzica: "och! zobacz jaki ten kwiatek
jest kolorowy i jak wyraźnie go widać na tle tego błękitnego nieba!
bardzo chciałabym ten obrazek powiesić nad łóżkiem, żeby
codziennie rano go widzieć i cieszyć się nim :o)"
pokarm narcystyczny? skontrastuj go proszę z poczuciem wartości pls
obawiam się, że pomiędzy tymi terminami przebiega cienka granica
i niewielu potrafi ją nakreślić, wówczas często się zdarza, że
na wszelki wypadek wszelkie autopozytywy wrzuca się do szufladki
z napisem narcyzm, pejoratyw
> a kopy mogą wzmacniać zmuszając do większego wysiłku.
mogą? posłuż się przykładem pls
("muszę się bardziej postarać, żeby mnie nie kopali"??)
okej do czegoś doszłam
behawioryści wprowadzili termin "bodziec awersyjny",
jest to taki bodziec, który okazuje się mieć szkodliwe właściwości;
taki, na który organizm będzie się uczył reagować w taki sposób,
aby od niego uciec. Jest to także każdy bodziec, który jeśli się
pojawia w trakcie wyst. jakiejś reakcji, to spowoduje, że taka
reakcja będzie się rzadziej przejawiać lub zaniknie całkowicie;
tutaj pojawia się pojęcie "kary", która jest stosowaniem bodźca aw.
w zetknięciu z określonym zachowaniem, lub też samym bodźcem;
tędy trafiamy do pojęcia "wzmocnienie" i
skinerowskiego "bodźca wzmacniającego" (dowolne zdarzenie
występującew środowisku bezpośrednio po reakcji i podtrzymujące
tę reakcję)
przekładając to na naszą pespoeską terminologię
"kop" będzie zazwyczaj bodźcem awersyjnym
(przy czym w mojej koncepcji, będzie nim zawsze,
poniewaz to na tym oparłam definicję "kopa"
skupiając się na jego wartości interpretacyjnej)
"głask" bodźcem wzmacniającym
a teraz najważniejsze: przedmiotem naszych sporów
jest skuteczność tych narzędzi psychologicznych;
w moim pojęciu bodźce wzmacniające mają największą
wartość jeśli oczywiście wspierają pożądane działania;
wzmocnienie negatywne zmierzające do likwidacji lub
wyciszenia działania niepożądanego najchętniej widzę
w postaci braku reakcji lub wskazania/poniesienia
naturalnych jego konsekwencji
> > (tu oczywiście charakterystyka głasków
> > i sposoby radzenia sobie z kopami itd itd)
> > więc jest tak: z tym bólem to nie przesada
> > boli i ma boleć :)
>
> Jeśli boli, to znaczy że z udziałem świadomości. A ta sprawi, że
> prędzej czy później nastąpi korzystny przyrost wartości.
skąd ta pewność?
> W tym świetle, brak bólu może oznaczać niebezpieczeństwo
> "drewnienia"...
IMO to świadectwo tegoż z"drewnienia"
> > faktycznie niezbędna jest jakaś stała
>
> I złoty deszcz nad głową...;)
>
> > ,,,
> > ~~~*
> > Mania
>
> All
i rozbiegany umysł ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-04 12:44:00
Temat: Re: głask - iskanie ;)
Użytkownik "nemezis" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:6357-1051995859@213.17.136.98...
>
> Zwierzęta tresuje się nagrodami.
> Człowiek jest także zwierzęciem.
> Nie tylko, ale także.
nomen omen
http://kliker.pieski.eu.org/Teoria/DontShootDog01
pzdr
Mania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-04 15:04:09
Temat: Re: głask - iskanie ;)mania:
> ... przeczytaj ten niezadługi text,
OK, przeczytalem.
> troszkę to nam ułatwi komunikację
Czekam w napieciu. ;)
> potem postaram sie odnieść do Twoich wątpliwości
OK. :)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-05 04:17:04
Temat: Re: głask - iskanie ;) "cbnet" news:b93a5o$4ei$1@news.onet.pl...
> mania:
> > ... przeczytaj ten niezadługi text,
>
> OK, przeczytalem.
> 1) nieadekwatnosc 'metody' wzmocnien pozytywnych w sytuacjach
> krytycznych - powoduje ze zastosowanie jej moze wydac sie atrakcyjne
> dla tych ktorym nieobce jest pewne powiedzmy 'wariactwo' w podejsciu
> do otoczenia (odpowiednik temperamentu melancholicznego), :))
staram się zrozumieć :)
zdaje się, że określiłeś moje przekonania mianem 'metody' wzmocnień
pozytywnych - nie mogę się z tym do końca zgodzić, ponieważ
rozgrzebywanie teraz przeze mnie wzmocnienia to coś o czym jeszcze
nie wiele wiem :o)
wygląda na to, że Tobie przydarzyła się przygoda z wyobrażeniem :)
opisz mi jaką dokładnie masz sytuację na myśli
> 2) przewrotnosc niezaluzonych glaskow - osoba w miare inteligentna
> powinna bez problemu wyczuc tu ewidentny podstep, co raczej spowoduje
> efekt odwrotny do zamierzonego (metoda skuteczna w przypadku ~idiotow,
> jak kazda naiwna proba manipulacji), ;D
w rozumieniu Byrna termin "głask" jest odpowiednikiem okazania
uwagi, czy sądzisz, że okazanie komuś uwagi może być" niezasłużone"?
podejrzewam, że masz na myśli komplementy - sądzę, że ta kwestia
została w miarę konkretnie wyjaśniona w zlinkowanym przeze mnie tekście;
zacytować?
> 3) niska efektywnosc w przypadku krotkotrwalej wymiany informacji
> - no niestety, to chyba oczywiste. :)
znajduję w tym trafne określenie: "informacja"
w relacjach międzyludzkich jednym z najistotniejszych
jest komunikat emocjonalny; komunikat ten decyduje
o poczuciu bezpieczeństwa bądź zagrożenia i determinuje
reakcję zwrotną;
jeśli zechcesz podać konkretny przykład sytuacji, będziemy mogli
ją dokładniej dookreślić
> 4) kwestia wolnej woli (oczywiscie!) - bezwzgledne wykorzystywanie
> metody wzmocnien pozytywnych okrada czlowieka z mozliwosci
> decydowania o sposobie reakcji w konkretnej sytuacji. :)))
:o) myślisz o manipulacji?
bez wiedzy i swiadomości poziom wolnej woli i tak jest mocno
ograniczony niezależnie od metod komunikacyjnych :)
tutaj przyszedł mi do głowy fajny paradox :o): "manipulowanie"
(od manualności) kształtujące wolna wolę i kreatywność :)
> 5) pedagogom trudno byloby zrezygnowac z wystawiania
> ocen ponizej powiedzmy 4-ki. Zwroc uwage ze ocena 6
> stracilaby swoj obecny walor (znaczenie) w sytuacji
> bezwzglednego wykorzystania wzmocnien wylacznie
> pozytywnych w procesie nauczania...
stąd ocena opisowa w nauczaniu początkowym :)
system ocen związany jest z gratyfikowaniem działań
pożądanych i wykazywaniu niepożądanych; wiąże się
on jednak z pułapką mylenia konsekwencji, w wyniku
czego szkolnictwo ugruntowuje przekonanie, że podwyższanie
poziomu wiedzy podwyższa ocenę, w związku z czym
uczymy się dla splendoru, a nie dla wiedzy :) itd.
> Oczywiscie skutecznosc takich poczynan, pomimo
> Twoich ~entuzjastycznych zapewnien jest nadal sprawa
> otwarta.
eee? ;)
Mania
PS podzielisz się refleksjami po przeczytaniu linki?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-05 07:18:31
Temat: Re: głask - iskanie ;)Hehe... :D
Do Twoich wyjasnien odniose sie 'potem'. :)))))
mania:
> PS podzielisz się refleksjami po przeczytaniu linki?
OK, no problem. :)
Ale chcialbym abys wyjasnila mi celowosc (jaka niewatpliwie
dostrzegasz) w zakomunikowaniu mi tego wlasnie materialu.
PS: Tylko bez sciem prosze, OK? ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-05 07:19:14
Temat: Re: głask - iskanie ;)"cbnet" news:b9533d$oqv$1@news.onet.pl...
> Ale chcialbym abys wyjasnila mi celowosc (jaka niewatpliwie
> dostrzegasz) w zakomunikowaniu mi tego wlasnie materialu.
>
> PS: Tylko bez sciem prosze, OK? ;)
ze niby jesteś młodym tatą? ;)
Mania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-05 07:28:24
Temat: Re: głask - iskanie ;)mania:
> ze niby jesteś młodym tatą? ;)
No OK. :)
Tylko dlaczego podejrzewasz ze lektura tego tekstu
jest mi potrzebna? :)
Sprawiam takie wrazenie? ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-05 07:34:58
Temat: Re: głask - iskanie ;)"cbnet" news:b953m0$ird$1@news.onet.pl...
> Tylko dlaczego podejrzewasz ze lektura tego tekstu
> jest mi potrzebna? :)
> Sprawiam takie wrazenie? ;)
echh no co Ty ?? ;)
to mnie jest potrzebna Twoja lektura tego textu ;)
bo widzisz, "cała moja teoretyczna mundrość" to ta ksiązka ;)
łatwiej mi te treści zlinkować niż się wysilać,
a Twoje wnikliwe podejście do tematu spowodowało,
że chciałam żebyś wiedział "o czym się męczę" ;)
a tak na marginesie, Ty uważasz, że Tobie to nie
jest potrzebne?
i jeszcze jedno pytanko, jeśli to nie tajemnica
skąd się bierze taka Twoja aktywność na grupie
psychologicznej?
m
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-05 09:23:06
Temat: Re: głask - iskanie ;)mania:
> echh no co Ty ?? ;)
No to ja. :))))))
> to mnie jest potrzebna Twoja lektura tego textu ;)
> bo widzisz, "cała moja teoretyczna mundrość" to ta ksiązka ;)
W jaki sposob jest Ci potrzebna moja lektura tego tekstu?
Nie odnosisz zadowalajacych Cie sukcesow dzieki tym
'teoretycznym madrosciom' i poszukujesz 'glosow rozsadku'? ;D
> łatwiej mi te treści zlinkować niż się wysilać,
> a Twoje wnikliwe podejście do tematu spowodowało,
> że chciałam żebyś wiedział "o czym się męczę" ;)
Co Cie meczy Maniu konkretnie? :)
Masz jakies watpliowsci, uwagi, obserwacje? :)
> a tak na marginesie, Ty uważasz, że Tobie to nie
> jest potrzebne?
Taka lektura? Nie wiem. Myslem ze Ty wiesz. :))
> i jeszcze jedno pytanko, jeśli to nie tajemnica
> skąd się bierze taka Twoja aktywność na grupie
> psychologicznej?
Tzn jaka: taka? :)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |