| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-07-20 10:13:21
Temat: glechomakupilem male sliczne zielone zwisajace,jak sie pozniej okazalo o nazwie
glechoma.teraz juz jest umierajace,nie wiem,z jakiego powodu-czy ktos
wie,jakie to ma wymagania co do warunkow,podlewania etc????z bujnego
krzaczora zostaly smetne resztki:(
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-07-21 08:15:04
Temat: Re: glechoma
Użytkownik "Paweł Bernaciak" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dbl841$dag$1@inews.gazeta.pl...
> kupilem male sliczne zielone zwisajace,jak sie pozniej okazalo o nazwie
> glechoma.teraz juz jest umierajace,nie wiem,z jakiego powodu-czy ktos
> wie,jakie to ma wymagania co do warunkow,podlewania etc????z bujnego
> krzaczora zostaly smetne resztki:(
A w jakiej to było doniczce? Przesadziłeś po kupieniu? Można podejrzewać, że
doniczka była niewielka i wypełniona szybko wysychającym podłożem. W
normalnej ogrodowej ziemi z odrobiną piasku i torfu bluszczyk rósłby nieźle,
zasadniczo jego wymagania co do warunków, podlewania etc. są minimalne.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-07-21 21:00:53
Temat: Re: glechoma
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dbnlch$7n1$1@polsl.gliwice.pl...
> A w jakiej to było doniczce? Przesadziłeś po kupieniu? Można podejrzewać,
że
> doniczka była niewielka i wypełniona szybko wysychającym podłożem. W
> normalnej ogrodowej ziemi z odrobiną piasku i torfu bluszczyk rósłby
nieźle,
> zasadniczo jego wymagania co do warunków, podlewania etc. są minimalne.
doniczka dosyc duza,wiszaca,wydaje mi sie,ze to nie problem wielkosci
doniczki,moze ziemi w niej,ale bylem niedawno w tej kwiaciarni ,w ktorej go
kupilem,i te ktore tam wisza maja sie swietnie.....
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-07-22 07:38:51
Temat: Re: glechoma>> doniczka dosyc duza,wiszaca,wydaje mi sie,ze to nie problem wielkosci
> doniczki,moze ziemi w niej,ale bylem niedawno w tej kwiaciarni ,w ktorej go
> kupilem,i te ktore tam wisza maja sie swietnie.....
Nie lubi palącego słońca, najlepszy byłby półcień.
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |