| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-06 20:17:33
Temat: głodówkaNaczytałam się ostatnio o głodówce 14 dniowej. I chyba chciałabym spróbować.
Czy ktoś przeszedł coś takiego? I czy żyje? A jeżeli tak, to jakie miał
efekty? Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-01-09 17:15:49
Temat: Re: głodówka
Użytkownik "agid" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:avkagb$gf2$1@news.tpi.pl...
> Naczytałam się ostatnio o głodówce 14 dniowej. I chyba chciałabym
spróbować.
> Czy ktoś przeszedł coś takiego? I czy żyje? A jeżeli tak, to jakie miał
> efekty? Aga
Chaciuuuuuuur! Odezwij sieeee! To do Ciebie... : )
P.S.
Mam nadzieję, że nic mu nie jest... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-01-09 17:26:57
Temat: Re: głodówkaUżytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:avkar4$nj8$1@news.onet.pl
> Chaciuuuuuuur! Odezwij sieeee! To do Ciebie... : )
>
> P.S.
> Mam nadzieję, że nic mu nie jest... ;)
:o) Dżizus ma_ryja
--
Pozdrowienia
Mel.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-01-10 10:37:18
Temat: Re: głodówka
Użytkownik Krystyna*Opty* <K...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:avkar4$nj8$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "agid" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:avkagb$gf2$1@news.tpi.pl...
> > Naczytałam się ostatnio o głodówce 14 dniowej. I chyba chciałabym
> spróbować.
> > Czy ktoś przeszedł coś takiego? I czy żyje? A jeżeli tak, to jakie miał
> > efekty? Aga
>
> Chaciuuuuuuur! Odezwij sieeee! To do Ciebie... : )
Co się stało? A głodówka dzięki, właśnie sobie
przysypiałem w gawrze, zieeeeeeeeew
> P.S.
> Mam nadzieję, że nic mu nie jest... ;)
To zależy co znaczy nic - czasami jest mi zimno na ten przykład
a czasami wesoło, czy to wszystko nazywa się nic? ;)
Ok Głodówka.
Moim skromnym zdaniem nie należy jej traktować jako kolejnej
metody odchudzania. Chudnie się rzecz jasna ale to efekt uboczny.
Głodówka jest specyficznym stanem organizmu kiedy nie dostarczamy
pożywienia z zewnątrz a czerpiemy go ze swoich zapasów.
W zamierzchłej przeszłości ludzie byli zmuszeni do głodowania
w miarę regularnie. Jest to, dzięki naszym przodkom, zupełnie naturalny
stan organizmu. W przeszłości okresy głodu mogli przetrwać
ludzie którzy mieli fizjologicznie lepiej przystosowany organizm
do magazynowania tłuszczu, stąd teraz w krajach obfitych
w pożywienie taka epidemia otyłości.
Głodówka wraca do łask jako element terapeutyczny.
W trakcie odżywiania wewnętrznego działa tzw.
hierarchia wartości, czyli zaczynamy od zużywania
najbardziej niepotrzebnych i obcych składników w
naszym ciele. Stąd prawdopodobnie wysoka skuteczność
głodówki w zwalczaniu i prewencji wielu chorób,
rozwijających się na skutek złego odżywiania.
garść linków:
http://www.klinika-zdrowia.city.net.pl/organizm.htm
http://www.klinika-zdrowia.city.net.pl/oczysz.htm
http://www.klinika-zdrowia.city.net.pl/post.htm
http://www.klinika-zdrowia.city.net.pl/wie.htm
http://www.sofra.com.pl/wywiad.htm
http://www.baltic.oferuje.pl/zdrowotne.htm
http://www.rstanislawski.prv.pl/
tu jedna książka do ściągnięcia a druga do kupienia
http://www.eliasz.jezus.pl/goscie/palla/post.htm
a to inny wymiar postu, przez pryzmat chrześcijaństwa
Tak jak mówią zwolennicy MM czy DO, sens ma
zmiana przyzwyczajeń żywieniowych a nie jednorazowy
heroiczny wysiłek.
Jeśli głodówka to też raczej regularnie np. raz w tygodniu
i coś dłuższego raz do roku. Dla niektórych będzie to
znacznie wygodniejsze niż inne diety.
Często głodówka jest kojarzona z wegetarianizmem,
gdyż autorytety w tej dziedzinie polecają dietę zbliżoną
do wegetariańskiej, z jak najmniejszą ilością produktów
wysokoprzetworzonych, smażonych, czerwonych mięs itp.
Jeśli chcesz uzyskać niższą wagę ciała istotne jest
aby nie zaniżyć swojej podstawowej przemiany materii,
głodując nie powinno się ograniczać ruchu (poza wypadkami
terapii w ciężkich przypadkach chorobowych).
Z osobistych doświadczeń - schudłem 9 kg w dwa tygodnie
z czego 5 błyskawicznie odrobiłem (głównie woda, treści pokarmowe),
ja jednak nigdy się nie odchudzałem a raczej wręcz
przeciwnie, tak że po głodówce szybko zacząłem nadrabiać.
pozdrawiam Chaciur
ps. a odzywam się rzadko bo ta grupa powinna
się nazywać pl.misc.odchudzanie a nie dieta ;/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |