| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-09 07:43:05
Temat: groszek zielonyNo wiec tak: wczoraj przywiozlam z dzialki dosc sporo zielonego groszku.
Troche wrzucilam do zupy, troszke sie zje prosto ze straczkow, a co z
reszta? Tak mi chodzi po glowie zeby go zapakowac w sloiczki i miec cos w
stylu groszku w puszkach tylko jak to zrobic? Jaka "zalewajka" to tego
bylaby odpowiednia?
Pozdrawiam
Justyna
begin 666 Justyna.vcf
M0D5'24XZ5D-!4D0-"E9%4E-)3TXZ,BXQ#0I..CM*=7-T>6YA#0I
&3CI*=7-T
F>6YA#0I2158Z,C P,3 W,#E4,#<T,S U6@T*14Y$.E9#05)$#0H`
`
end
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-07-09 08:45:22
Temat: Odp: groszek zielonyugotuj w łupinkach! pycha! na ciepło i na zimno.
kachna
Użytkownik "Niuska" <n...@p...top.pl> napisał w wiadomości
news:9ibndm$l02$1@h1.uw.edu.pl...
> No wiec tak: wczoraj przywiozlam z dzialki dosc sporo zielonego groszku.
> Troche wrzucilam do zupy, troszke sie zje prosto ze straczkow, a co z
> reszta? Tak mi chodzi po glowie zeby go zapakowac w sloiczki i miec cos w
> stylu groszku w puszkach tylko jak to zrobic? Jaka "zalewajka" to tego
> bylaby odpowiednia?
>
> Pozdrawiam
> Justyna
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-09 08:56:03
Temat: Re: groszek zielonya gdyby tak zamrozic?
Krysia
>No wiec tak: wczoraj przywiozlam z dzialki dosc sporo zielonego groszku.
>Troche wrzucilam do zupy, troszke sie zje prosto ze straczkow, a co z
>reszta? Tak mi chodzi po glowie zeby go zapakowac w sloiczki i miec cos w
>stylu groszku w puszkach tylko jak to zrobic? Jaka "zalewajka" to tego
>bylaby odpowiednia?
>
>Pozdrawiam
>Justyna
>
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-09 09:15:00
Temat: Re: groszek zielony
> a gdyby tak zamrozic?
Mam maly zamrazalnik, a groszku sporo...
Justyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-09 09:15:48
Temat: Re: groszek zielony
> ugotuj w łupinkach! pycha! na ciepło i na zimno.
a po ugotowaniu polac to czyms? np. bulka tarta?
czy zjadac tak po prostu z lupinek?
Pozdrawiam
Justyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-09 09:49:47
Temat: Odp: groszek zielonyz łupinek, jest aż słodziutki. wodę do gotowania posolić
kachna
Użytkownik "Niuska" <n...@p...top.pl> napisał w wiadomości
news:9ibsre$nef$1@h1.uw.edu.pl...
>
> > ugotuj w łupinkach! pycha! na ciepło i na zimno.
>
> a po ugotowaniu polac to czyms? np. bulka tarta?
> czy zjadac tak po prostu z lupinek?
>
> Pozdrawiam
> Justyna
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-09 11:40:50
Temat: Re: groszek zielony
> z łupinek, jest aż słodziutki. wodę do gotowania posolić
hmmm...tak sobie mysle zeby w takiej postaci zaserwowac jako przystawke do
obiadu...bedzie pasowac?
Justyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-11 09:34:28
Temat: Re: groszek zielony
Tak mi chodzi po glowie zeby go zapakowac w sloiczki i miec cos w
> stylu groszku w puszkach tylko jak to zrobic? Jaka "zalewajka" to tego
> bylaby odpowiednia?
No i zrobilam:) Zapakowalam groszek do sloiczkow, zrobilam najzwyczajniejsza
w swiecie solanke i zalalam. Obgotowalam potem jakies 15 min. Wyglada
ladnie, groszek sie nie rozlazl, mam tylko nadzieje, ze wytrzyma jakis czas
i bedzie zjadliwy:))
Pozdrawiam
Justyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |