Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Grzegorz Szutka" <g...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: "grypą żołądkowa" świństwo zwane :((( dlugie - prosze o opinie
Date: Mon, 3 Jan 2005 08:47:39 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 34
Message-ID: <cratbf$q14$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pa105.rybnik.sdi.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1104738480 26660 217.96.206.105 (3 Jan 2005 07:48:00
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 3 Jan 2005 07:48:00 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1478
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1478
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:166313
Ukryj nagłówki
Od zeszlego poniedzialku krazy po mojej rodzinie. zaczelo sie od 9 letniej
corki - 2 dni biegunki niewysoka gorączka i po krzyku ale... potem przyszla
kolej na jednoroczna coreczke: od srody do wczoraj praktycznie; goraczka w
porywach do 38 i wymioty - co 5-10 min przemycalismy jej lyzeczke
specjalnego kleiku z hippa popijana lyzeczka herbaty, pewnie dlatego nie
wyladawala w szpitalu (a dochodzic do siebie bedzie jeszcze dluuugo). Kiedy
na nia spojrze to jestem wsciekly w swej bezsilnosci i bezsilny we
wscieklosci, krew mnie zalewa i szlag mnie trafia to malo powiedziane.
dziecko wesole i pelne zycia w ciagu dnia stalo sie osowiale - wiecznie na
rekach glowka lecaca na ramie a wczoraj to juz bylo tylko widac wieeelkie
oczy. Oczywiscie po tygodniu czyli w niedziele przyszla kolej na zone i
mnie, zona- na biegunce noc i dzien goraczka 37,3-5 i potworne lamanie w
kosciach - objawy grypowe przy tym to pestka. Ja cala sprawe przeszedlem
soft -bo bez objawow "zewnetrznych" - goraczka i lamanie w kosiach plus
uczucie kamienia w zolodaku no i oczywiscie brak apetytu i laknienia. Pal
licho nas- przezylem juz nie jedno, zona dwa razy rodzila, ale, kurna,
dlaczego te dzieci?!?>!?$%#^@*!?!?
Nie wiem co mnie pomoglo -czy szczepionka p. grypie??? czy to ze jak
dziewczyny zaczynaly chorowac to wzialem eksperymentalnie groprinosin, czy
tez jestem bardziej odporny (zycie pokazalo ze zolodek mam naprawde
wytrzymaly).
Co myslicie o tym wszystkim, bo ja z dziecinstwa (36lat) nie pamietam takich
chec, byly anginy, jakies standardowe grypy, zpalenie oskrzeli, czasem sie
nawet bralo antybiotyk (musowo w towarzystwie witB albo multiwitaminy-teraz
nie kaza nie wiem czemu, nawet o lakcidzie lekarz nie wspomni). Skad sie to
bierze? Ja wiem ze srodowisko, detergenty, wymyslne leki, no i dziadowstwo
mutuje - brak mrozu tez....Ale jesli w ciagu 30 lat dokonaly sie takie
zmiany to mamy postep lepszy niz w komputeryzacji i gdzie z tym wszystkim
wyladujemy...???
moze sa jakies sposoby by sie uchronic....
prosze o opinie.
grzesiek
|