| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-04-11 17:10:55
Temat: hipnoza a reinkarnacjaWitam!
Mam parę pytań dotyczących reinkarnacji, a raczej hipnozy, jako metody na
odkrycie poprzednich inkarnacji człowieka. Otóż, czy jest możliwe podczas
jednej sesji dotrzeć do paru wcieleń pacjenta? A jeśli tak, to w jakiej
kolejności się to odbywa, czy zależy to od pytań terapeuty? Poza tym
chciałabym wiedzieć, czy jeśli pacjent (przykładowo Polak) w poprzedniej
inkarnacji był np. Francuzem, to podczas hipnozy będzie mówił po francusku? I
ostatnie pytanie: co stanie się, jeśli jeśli pacjent umrze w swoim wcieleniu,
w którym znajduje się podczas sesji? Czy wybudzi się z hipnozy, przeniesie do
kolejnej inkarnacji?
Z góry dziękuję za odpowiedzi,
Kaja
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-04-11 17:19:22
Temat: Re: hipnoza a reinkarnacjarocknblueslover; <grqiuv$74g$1@inews.gazeta.pl> :
> Witam!
> Mam parę pytań dotyczących reinkarnacji, a raczej hipnozy, jako metody na
> odkrycie poprzednich inkarnacji człowieka. Otóż,
Otóż reinkarnacji nie ma - po śmierci gnijesz i znikasz. Co zrobisz
dobrego za tego życia, to pozostanie. :)
Pozdrawiam ozdrowieńcze
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-04-11 17:25:08
Temat: Re: hipnoza a reinkarnacjasobota, 11 kwietnia 2009 19:19. carbon entity 'Flyer'
<f...@p...gazeta.pl> contaminated pl.sci.psychologia with the following
letter:
> Otóż reinkarnacji nie ma - po śmierci gnijesz i znikasz. Co zrobisz
> dobrego za tego życia, to pozostanie. :)
Albo co gorsza co złego. Czyli jednak istnieje współzależne powstawanie i
odradzanie się... ergo radziłbym nie wygłaszać takich kategorycznych sądów
że "reinkarnacji nie ma" zanim się samemu nie wzięło i pomarło. Wszystkim
życzę oczywiście, żeby się to ostatnie stało jak najpóźniej...
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-04-11 17:26:12
Temat: Re: hipnoza a reinkarnacja
Użytkownik "rocknblueslover" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:grqiuv$74g$1@inews.gazeta.pl...
> Witam!
> Mam parę pytań dotyczących reinkarnacji, a raczej hipnozy, jako metody na
> odkrycie poprzednich inkarnacji człowieka. Otóż, czy jest możliwe podczas
> jednej sesji dotrzeć do paru wcieleń pacjenta? A jeśli tak, to w jakiej
> kolejności się to odbywa, czy zależy to od pytań terapeuty? Poza tym
> chciałabym wiedzieć, czy jeśli pacjent (przykładowo Polak) w poprzedniej
> inkarnacji był np. Francuzem, to podczas hipnozy będzie mówił po
> francusku? I
> ostatnie pytanie: co stanie się, jeśli jeśli pacjent umrze w swoim
> wcieleniu,
> w którym znajduje się podczas sesji? Czy wybudzi się z hipnozy, przeniesie
> do
> kolejnej inkarnacji?
>
> Z góry dziękuję za odpowiedzi,
> Kaja
Problem w tym, że hipnoza daje tyle indukcji, że trudno ją uznać za metodę,
przy pomocy której dotrzesz do prawdy. A można sobie zrobić kuku. Znam kilka
osób, które były w Szczecinie- i są zachwycone tym, co je tam spotkało-
twierdzą, że zrozumiały, dlaczego pewne rzeczy je w życiu spotkały. Ja
jestem bardzo ostrożny, ale jak chcesz:
http://www.figarska.pl/
niestety- tylko ją chwalono i polecano, a ona sama odeszła do lepszego
świata.
znam też inny namiar, ale i opinie nie zawsze pozytywne.
Bez hipnozy- przy pomocy kontrolowanego oddechu robił sesje regresyjne
Żądło, ale ten z kolei...hmmm, odszedł od rzeczywistości materialnej- nie
polecam. Napisz- czego się spodziewasz, o co Ci chodzi- poza zwykła
ciekawością
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-04-11 17:32:21
Temat: Re: hipnoza a reinkarnacja
rocknblueslover napisał(a):
> Witam!
> Mam par� pyta� dotycz�cych reinkarnacji, a raczej hipnozy, jako metody na
> odkrycie poprzednich inkarnacji cz�owieka. Ot�, czy jest mo�liwe podczas
> jednej sesji dotrze� do paru wciele� pacjenta? A je�li tak, to w jakiej
> kolejno�ci si� to odbywa, czy zale�y to od pyta� terapeuty? Poza tym
> chcia�abym wiedzie�, czy je�li pacjent (przyk�adowo Polak) w poprzedniej
> inkarnacji by� np. Francuzem, to podczas hipnozy b�dzie m�wi� po francusku?
I
> ostatnie pytanie: co stanie si�, je�li je�li pacjent umrze w swoim wcieleniu,
> w kt�rym znajduje si� podczas sesji? Czy wybudzi si� z hipnozy, przeniesie do
> kolejnej inkarnacji?
>
> Z g�ry dzi�kuj� za odpowiedzi,
> Kaja
>
> --
> Wys�ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Coś takiego jak reinkarnacja w hipnozie NIE ISTNIEJE,ale podczas
hipnozy można wmówić osobie hipnotyzowanej wspomnienia z poprzednich
wcieleń.To tylko taki pseudonaukowy new ege wmawia w ludzi takie
rzeczy,bo na ludziach zawsze można zarobić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-04-11 17:37:08
Temat: Re: hipnoza a reinkarnacjaJakub A. Krzewicki; <grqjpe$rdf$1@news.onet.pl> :
> sobota, 11 kwietnia 2009 19:19. carbon entity 'Flyer'
> <f...@p...gazeta.pl> contaminated pl.sci.psychologia with the following
> letter:
>
> > Otóż reinkarnacji nie ma - po śmierci gnijesz i znikasz. Co zrobisz
> > dobrego za tego życia, to pozostanie. :)
>
> Albo co gorsza co złego. Czyli jednak istnieje współzależne powstawanie i
> odradzanie się... ergo radziłbym nie wygłaszać takich kategorycznych sądów
> że "reinkarnacji nie ma" zanim się samemu nie wzięło i pomarło. Wszystkim
> życzę oczywiście, żeby się to ostatnie stało jak najpóźniej...
Na logikę reinkarnacji nie ma - co najwyżej zostają ślady człowieka w
przedmiotach/podmiotach [jakby nie było człowiek myśląc generuje fale
elektromagnetyczne oddziaływując na otoczenie, zwłaszcza żywe].
Psychologicznie to też dobre ujęcie - nie ma usprawiedliwienia i
odkupienia "w innym życiu".
I nie radź mi. ;> Byłem informatykiem programującym system
kadrowo-płacowy w dużym banku, jestem sprzątaczem ulic. I to i to mi się
podobało, ale teraz bolą mnie stawy, słońce na mnie świeci, deszcz pada
i wiatr wieje - Karma za życia - innymi słowy. :)
Pozdrawiam świątecznie
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-04-11 18:16:49
Temat: hipnoza a reinkarnacjazakładam, że reinkarnacja istnieje, aczkolwiek są to tylko założenia. i
właśnie wątek hipnozy, opisany w książkach na temat reinkarnacji popchnął mnie
do dociekań, czy to ma sens i stąd moje pytania o szczegóły takiej sesji -
chciałam się przekonać, czy to w ogóle jest logiczne... i bynajmniej jak na
razie nie mam zamiaru poddać się hipnozie, dopiero zaczynam interesować się
psychologią.
co do stwierdzenia, że "podczas hipnozy można wmówić osobie hipnotyzowanej
wspomnienia z poprzednich wcieleń" - czytałam wiele zapisów z takich sesji
hipnotycznych i na żadnej z hipnoz terapeuta nie podawał pacjentowi żadnych
informacji, nic nie sugerował, zadawał tylko pytania, aby móc określić
wiarygodność pacjenta (jego poprzedniej inkarnacji) pod względem historycznym,
kulturowym.
pozdrawiam, kaja
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-04-11 19:18:12
Temat: Re: hipnoza a reinkarnacja
rocknblueslover napisał(a):
> zak�adam, �e reinkarnacja istnieje, aczkolwiek s� to tylko za�o�enia. i
> w�a�nie w�tek hipnozy, opisany w ksi��kach na temat reinkarnacji
popchn�� mnie
> do docieka�, czy to ma sens i st�d moje pytania o szczeg�y takiej sesji -
> chcia�am si� przekona�, czy to w og�le jest logiczne... i bynajmniej jak na
> razie nie mam zamiaru poddaďż˝ siďż˝ hipnozie, dopiero zaczynam interesowaďż˝ siďż˝
> psychologiďż˝.
> co do stwierdzenia, �e "podczas hipnozy mo�na wm�wi� osobie hipnotyzowanej
> wspomnienia z poprzednich wciele�" - czyta�am wiele zapis�w z takich sesji
> hipnotycznych i na �adnej z hipnoz terapeuta nie podawa� pacjentowi �adnych
> informacji, nic nie sugerowa�, zadawa� tylko pytania, aby m�c okre�li�
> wiarygodno�� pacjenta (jego poprzedniej inkarnacji) pod wzgl�dem
historycznym,
> kulturowym.
>
> pozdrawiam, kaja
>
> --
> Wys�ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Terapeuta nie będzie wmawiał takich rzeczy ,bo skończyłoby się jego
terapeutowanie[etyka zawodowa].Jest po prostu to możliwe i tak się
tylko zastanowić można, co się dzieje w takich gabinetach ludzi
powołujących się na psychologów i ogłaszających w gazetach i w
internecie-hipnoza i porzednie wcielenia-1600zł sesja.Ale jest mnóstwo
książek na temat new age ,gdzie zjawiska nadprzyrodzone,aż biją się o
to aby się ujawnić.Tak np;archiwum X ogromnie wiele pieniędzy
zarobili, na tym tłoku kosmitów na naszej planecie.No i wmawianie w
ludzi takich rzeczy też jest pewnego rodzaju hipnozą,bardzo podobną do
sugestii Hitlera,Stalina itd.[WIELCY HIPNOTYZERZY]
--------------------------
A naukowo wygląda to tak;
Hipnoza-teoria neodysocjacyjna,zgodnie z nią osoba zachipnotyzowana
doznaje rozczepienia umysłu,wskutek czego jej świadomość ulega
rozdwojeniu .Jedna część psychiki reaguje na polecenia
hipnotyzera,podczas gdy druga jest ukrytym obserwatorem,kontroluje
wszystko co się dzieje.Np;w badaniach nad usuwaniem za pomocą hipnozy
bólu stwierdzono,że badani,którzy ulegają sugestii
hipnotyzera,mówili,że nie czują bólu[zahipnotyzowana część
świadomości],jednocześnie potrafili ten ból opisać[ukryty obserwator].
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-04-11 19:37:59
Temat: Re: hipnoza a reinkarnacja
glob napisał(a):
> rocknblueslover napisał(a):
> > zak�adam, �e reinkarnacja istnieje, aczkolwiek s� to tylko za�o�enia. i
> > w�a�nie w�tek hipnozy, opisany w ksi��kach na temat reinkarnacji
popchn�� mnie
> > do docieka�, czy to ma sens i st�d moje pytania o szczeg�y takiej sesji -
> > chcia�am si� przekona�, czy to w og�le jest logiczne... i bynajmniej jak
na
> > razie nie mam zamiaru poddaďż˝ siďż˝ hipnozie, dopiero zaczynam interesowaďż˝
siďż˝
> > psychologiďż˝.
> > co do stwierdzenia, �e "podczas hipnozy mo�na wm�wi� osobie
hipnotyzowanej
> > wspomnienia z poprzednich wciele�" - czyta�am wiele zapis�w z takich sesji
> > hipnotycznych i na �adnej z hipnoz terapeuta nie podawa� pacjentowi �adnych
> > informacji, nic nie sugerowa�, zadawa� tylko pytania, aby m�c okre�li�
> > wiarygodno�� pacjenta (jego poprzedniej inkarnacji) pod wzgl�dem
historycznym,
> > kulturowym.
> >
> > pozdrawiam, kaja
> >
> > --
> > Wys�ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
>
> Terapeuta nie będzie wmawiał takich rzeczy ,bo skończyłoby się jego
> terapeutowanie[etyka zawodowa].Jest po prostu to możliwe i tak się
> tylko zastanowić można, co się dzieje w takich gabinetach ludzi
> powołujących się na psychologów i ogłaszających w gazetach i w
> internecie-hipnoza i porzednie wcielenia-1600zł sesja.Ale jest mnóstwo
> książek na temat new age ,gdzie zjawiska nadprzyrodzone,aż biją się o
> to aby się ujawnić.Tak np;archiwum X ogromnie wiele pieniędzy
> zarobili, na tym tłoku kosmitów na naszej planecie.No i wmawianie w
> ludzi takich rzeczy też jest pewnego rodzaju hipnozą,bardzo podobną do
> sugestii Hitlera,Stalina itd.[WIELCY HIPNOTYZERZY]
> --------------------------
> A naukowo wygląda to tak;
> Hipnoza-teoria neodysocjacyjna,zgodnie z nią osoba zachipnotyzowana
> doznaje rozczepienia umysłu,wskutek czego jej świadomość ulega
> rozdwojeniu .Jedna część psychiki reaguje na polecenia
> hipnotyzera,podczas gdy druga jest ukrytym obserwatorem,kontroluje
> wszystko co się dzieje.Np;w badaniach nad usuwaniem za pomocą hipnozy
> bólu stwierdzono,że badani,którzy ulegają sugestii
> hipnotyzera,mówili,że nie czują bólu[zahipnotyzowana część
> świadomości],jednocześnie potrafili ten ból opisać[ukryty obserwator].
A bardzo ciekawe jest to,że podczas wojny czy skrajnych warunków
życia,dochodzi do dysocjacji.Żołnierz będący w sytułacji bez
wyjścia.Doznaje rozdwojenia świadomości,gdzie nie przyznaje się do
siebie w trakcie strzelania do ludzi i jedynie z punktu obserwatora
obserwuje postępowanie swojego ciała.Tak jakby ciało było nie jego
własnością,a właśnie tą częścią zahipnotyzowaną przez
armie,wojne,patryjotyzm.I obserwuje te poczynania swoje jakby
obserwował manekina.Podobnie przeżycia towarzyszą osobą
gwałconym ,napadanym i w tragicznych okolicznościach .Ten mechanizm
pozwala po prostu nie zwariować.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2009-04-11 20:17:17
Temat: Re: hipnoza a reinkarnacjawszystkie relacje z hipnoz, jakie przeczytałam dotyczą sesji naukowców
badających zjawisko reinkarnacji, więc wątpię, żeby działo się tam
'niewiadomoco', wszystkie z sesji dialogi są autentyczne.
co do Hitlrra i Stalina - ich działalność to NLP (sztuka perswazji,
wywieranie wpływu), a nie hipnoza, ponieważ wg innej definicji (z którą także
się zgadzam) hipnoza jest stanem pomiędzy snem a jawą a trochę trudno jest mi
sobie wyobrazić, że wprowadzali masy w taki stan. myślę, że miano Wielkich
Hipnotyzerów zostało nadanie nie z powodu hipnozy...
co do odczuwania bólu podczas hipnozy - nie wiem, czy pacjenci odczuwali ból
rzeczywisty, zadawany ich ciałom podczas sesji, ale z relacji, jakie
przeczytałam, wiem, że odczuwają ból nierzeczywisty, zadany ich inkarnacjom, w
których znajdowali się podczas hipnozy, np. mężczyzna, który w poprzednim
wcieleniu był kapitanem i jako kapitan podczas sesji stracił nogę, odczuwał
ten ból, nawet po przebudzeniu histeryzował z powodu jej straty.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |