hmm.. : )

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-02-01 16:14:37

Temat: hmm.. : )
Od: "promyczka" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie : )

Przeglądając posty trafiłam na "zawiesić oko na...." : )
I przyszła mi do głowy następujaca myśl..

Wiadomo, kobiety bywają zazdrosne o spojrzenia swych lubych
na inne powabne przedstawicielki płci pięknej.
Czasami taki delikwent dostaje kuksańca, albo nt. tejże
powabnej niewiasty zostaje rzucony komentarz.
Jest on raczej zależny od charakteru i aktualnego homoru komentujacej ; )
Ogólnie mówiąc kobiety różnie reaguja na męskie spojrzenia pełne zachwytu
skierowane na inną damę : )
Pewnie panowie obecni tutaj sami wiedzą... ; )

A jak jest z zazdrością mężczyzn? : )
Czy kiedy idziecie ze swoją dziewczyną ulicą, a ona zerka na jakichś
przystojniaków, albo siedzicie w pubie i wyraźnie widac że miła
rzuca spojrzenia za wasze ramie w kierunku przytojnego bruneta...
Czy wtedy ogarnia was zazdrość, lub czujecie choć małe ukłucie? : )
Czy faceci maja do tego raczej luźny stosunek?
Jest to bardzo cenna informacja z męskich ust.
Sama raczej nie zerkam na przystojniaków idąc z kimś
dla mnie ważnym, ale ciekawa jestem jaka jest opinia
panów na ten temat : )

promyczka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-02-01 16:16:28

Temat: Re: hmm.. : )
Od: "Łukasz Nawrocki" <l...@k...lm.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A jak jest z zazdrością mężczyzn? : )

prawdziwi mężczyźni nie zazdroszczą; oni tylko wymieniają partnerkę :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-01 17:33:10

Temat: Re: hmm.. : )
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"promyczka" w news:b1grpg$1eju$1@foka.acn.pl napisał(a):
>
> A jak jest z zazdrością mężczyzn? : )

Lukasz oczywiscie zartuje ;-) Uklucie jakies jest... Partnerke wymienia
sie dopiero, gdy ta wyraznie* przegina ;-)

pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.

* znaczy sie, ze na pewno nie sa to jakies zle zinterpretowane przez
faceta gesty ;-)