| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-15 18:06:54
Temat: i jeszcze rzęsyzapomniałam dodać, że olejek rycynowy też dziś nabyłam i własnie sie
wysmarowalam first time:)))
i tu urodzilo mi sie pytanie: co sadzicie o smarowaniu sie olejkiem w dzien
i na to tusz do rzes? czy tusz nie zakloci dzialania olejka?
bo tak na pewno bede systematyczna poniewaz bede o tym pamietac.
prosze o odp jesli ktos wie
calusy kroofka (po zakupach:))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-15 18:09:49
Temat: Re: i jeszcze rzęsy
Użytkownik "kroofka" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b7hhki$7pt$1@nemesis.news.tpi.pl...
> zapomniałam dodać, że olejek rycynowy też dziś nabyłam i własnie sie
> wysmarowalam first time:)))
> i tu urodzilo mi sie pytanie: co sadzicie o smarowaniu sie olejkiem w
dzien
> i na to tusz do rzes? czy tusz nie zakloci dzialania olejka?
> bo tak na pewno bede systematyczna poniewaz bede o tym pamietac.
> prosze o odp jesli ktos wie
> calusy kroofka (po zakupach:))
>
Witam,
smarowanie na tusz oze zakończyć się "tragicznie".Olejek może rozmazywac
tusz,a to raczej nie bedzie dobrze wyglądało....
Ja także od kilku dni uzywam olejku-po namowach osób na tej grupie:))i
czekam i patrzę kiedy pojawi się firanka rzęs.Kiedys pamietam już stosowalam
olejek i ekfekty faktycznie były widoczne.Dodam jeszcze że ja przed
posmarowaniem wkladam buteleczkę z olejkiem do szklanki z gracą woda i po
paru minutach dopiero smaruję-na ciepło lepiej działa:)
Olejek można także na ok 0,5 godziny przed mysciem wlosów,na cieplo
wsmarować w końcówki zniszczonych, rozdwajających się włosów.
Pozdr.
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-16 15:25:47
Temat: Re: i jeszcze rzęsy
> wysmarowalam first time:)))
ooo..ja też kupiłam.. stwierdziłam,że niech wam będzie za te 1.73 zł ;)))
jakoś przełknęłam spojrzenia pani ...potem przeczytałam do czego to służy ;)
resztą ktoś już tu wspominał ;)) hehe
tylko ja nie wiem,jak sie do tego zabrać...jak to nakładać?? tak na paluszek
i przejechać,czy może takim patyczkiem bawełnianym?? kurka, mam naprawdę
problem ;)) hihi
no..to namówiłyście do kupowania, to teraz instrukcje poprosze ;)
pozdrawiam
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-16 16:46:04
Temat: Re: i jeszcze rzęsy> ooo..ja też kupiłam.. stwierdziłam,że niech wam będzie za te 1.73 zł ;)))
> jakoś przełknęłam spojrzenia pani ...potem przeczytałam do czego to służy
;)
> resztą ktoś już tu wspominał ;)) hehe
> tylko ja nie wiem,jak sie do tego zabrać...jak to nakładać?? tak na
paluszek
> i przejechać,czy może takim patyczkiem bawełnianym?? kurka, mam naprawdę
> problem ;)) hihi
> no..to namówiłyście do kupowania, to teraz instrukcje poprosze ;)
> pozdrawiam
> Karola
>
Witam,
do nakladania mozesz uzyc szczoteczki od zuzytego tuszu do rzes-oczywiscie
najpierw wymyc ja koniecznie w gorącej wodzie:)A potem maczac w olejku,
nadmiar wytrzec o brzeg buteleczki a nastepnie o chusteczke i nakdac no i
czekac az rzesy stana sie piekne, dlugie i krecone:))Ja tak robie:)
No ale moze babeczki maja jakies inne metody - jak Wy to robicie
babeczki??:)
Pozdr.
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-16 19:01:22
Temat: Re: i jeszcze rzęsyKasia Ż wrote:
> do nakladania mozesz uzyc szczoteczki od zuzytego tuszu do
> rzes [ciach] Ja tak robie:) No ale moze babeczki
> maja jakies inne metody - jak Wy to robicie babeczki??:)
Oj, sporo już o tym było. Każdy ma metodę najlepszą dla siebie, np. Ty
nakładasz szczoteczką, Kruszyna pisała, że mruga rzęsami po
posmarowanej olejkiem dłoni, ja nakładam patyczkiem kosmetycznym. Do
wyboru do koloru:)
--
Pozdrowienia od mips.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |