| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-05 18:05:28
Temat: indyjszczyzna wg rozkazuno to wykopałem książkę kucharską opartą o magazyn Subhagwati
na przykład coś takiego:
Murgh Musallam
składniki będą wg hamerykańskich ilości, bo mie sie nie chce liczyć
0.75 cup jogurtu
3 krople esencji czosnkowej (a ze dwa ząbki, to nie łaska)
1.5 łyżeczki soli
0.5 łyżeczki pieprzu czarnego mielonego
1 łyżeczka czili (no to ostre to będzie)
1.5 funta zdechlaka kurczaczego (to przecież uwodzenie nieletnich, ja bym
wziął większego)
przyprawy wymieszać z jogurtem. Kurczaka nakłuć widelcem i nasmarować papką
jogurtową ze wszech stron i ze środka.
Wziąć garnek taki, aby się drań zmieścił, podsmażyć w sklarowanym maśle (4
łyżki stołowe) (w oryginale ghee, czyli masło bawole) cebulę (1 cup, to
będą dwie średnie) aż się zrumienią.
Do tego dodać (kurczak jeszcze się marnuje) 10 nasion kardamonu, 1.5" (4cm)
cynamonu w pałkach, 6 goździków, 10 ziarenek pieprzu, 0.1łyżeczki gałki
muszkatołowej (mielonej), 2 bay leaves (what the hell is this??).
Gotować mieszając przez minutę. Włożyć kurczaka, uważaj by się nie omsknął,
bo będzie mycie. Dobrze poprzekręcać na różne strony, przykryć i gotować na
wolnym ogniu. Nie podlewać wodą, powinien się we własnym sosie gździć. Jak
Jak sos się zrobi gęsty, to jest gotowy.
Podać na półmisku, posypać 15 migdałami i 20 pistacjami, uprzednio
przysmażonych i grubo zmielonych i drobno poktojoną pietruszką. Wcinać na
gorąco.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-05 18:13:03
Temat: Re: indyjszczyzna wg rozkazu----- Original Message -----
From: "waldemar z domu" <w...@t...de>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, November 05, 2001 7:05 PM
Subject: indyjszczyzna wg rozkazu
(ciach, aczkolwiek z zalem) 2 bay leaves (what the hell is this??).
> Waldek
>
lisc laurowy
Herbatka
galeria grupy kulinarnej: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
jesli chcesz dodac do niej swoje zdjecie - przeslij je na adres:
b...@d...com.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-05 18:21:52
Temat: Re: indyjszczyzna wg rozkazu
Użytkownik waldemar z domu <w...@t...de> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9s6kd9$vth$00$...@n...t-online.com...
> no to wykopałem książkę kucharską opartą o magazyn Subhagwati
>
> na przykład coś takiego:
>
> Murgh Musallam
>
podoba mi się, a piszą z czym zeżerać? Pewnie z ryżem.
Akurat mam zdechlaka kurakowego i pełno przypraw, to może jutro mały
eksperymencik mi się przytrafi.
A daj no jeszcze coś, co ma jakies warzywa w środku.
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-05 18:52:38
Temat: Re: indyjszczyzna wg rozkazu>
>
> (ciach, aczkolwiek z zalem) 2 bay leaves (what the hell is this??).
>> Waldek
>>
> lisc laurowy
tak myślałem, ale nie chciało mi się słownika szukać ;-))
No to na dokładkę indyjski bigos ;-)) Cabbage Tarkari
2 średnie pomidory pokroić na kawałki i podsmażyć w 2 łyżkach stołowych
oleju, aż się wysuszą (no nie na pieprz, ale stoi cook till dry).
Dodać 0.75 łyżeczki soli, 0.(33) łyżeczki kurkumy, 0.5 łyżeczki mielonej
kolendry dobrze wymieszać. Dodać funt drobno posiekanej kapusty (jak dasz
0.5kg to też nie będzie za dużo), opcjonalnie łyżeczkę posiekanego imbiru,
przykryć i gotować na średnim ogniu 3-4 minuty. Potem gotować na małym
ogniu, aż woda wyparuje. Posypać paroma gałązkami (posiekanymi drobno)
pietruszki i podawać na gorąco.
Zarówno jedno jak i drugie podawać z chlebem chappatti*, ryżem albo
czymkolwiek ;-))
Aha, przeczytałem właśnie wstęp:
Under no circumstances are recomended the use od made-up curry powders!
Waldek
* chleb chappatti jest baardzo trudny do zrobienia: mąka + woda, wymieszać
i piec na blasze. Gotowe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-05 19:02:28
Temat: Re: indyjszczyzna wg rozkazu
Wkn napisał(a) w wiadomości: <9s6led$b9i$1@news.tpi.pl>...
>podoba mi się, a piszą z czym zeżerać? Pewnie z ryżem.
>Akurat mam zdechlaka kurakowego i pełno przypraw, to może jutro mały
>eksperymencik mi się przytrafi.
>
>A daj no jeszcze coś, co ma jakies warzywa w środku.
>
>Wkn
a ja wlasnie ogladam ksiazke "Kuchnia Kryszny" zarcie samo wegetarianskie
ale sa obrazki takie ze normalnie zaslinilam sie cala
Neeea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-05 19:08:24
Temat: Re: indyjszczyzna wg rozkazu
Użytkownik "waldemar z domu" <w...@t...de> napisał w
wiadomości news:9s6n5k$2nu$06$1@news.t-online.com...
> No to na dokładkę indyjski bigos ;-)) Cabbage Tarkari
>
> 2 średnie pomidory pokroić na kawałki i podsmażyć w 2 łyżkach stołowych
> oleju, aż się wysuszą (no nie na pieprz, ale stoi cook till dry).
> Dodać 0.75 łyżeczki soli, 0.(33) łyżeczki kurkumy, 0.5 łyżeczki mielonej
> kolendry dobrze wymieszać. Dodać funt drobno posiekanej kapusty (jak dasz
> 0.5kg to też nie będzie za dużo), opcjonalnie łyżeczkę posiekanego imbiru,
> przykryć i gotować na średnim ogniu 3-4 minuty. Potem gotować na małym
> ogniu, aż woda wyparuje. Posypać paroma gałązkami (posiekanymi drobno)
> pietruszki i podawać na gorąco.
>
> Zarówno jedno jak i drugie podawać z chlebem chappatti*, ryżem albo
> czymkolwiek ;-))
>
> Aha, przeczytałem właśnie wstęp:
>
> Under no circumstances are recomended the use od made-up curry powders!
>
>
> Waldek
>
> * chleb chappatti jest baardzo trudny do zrobienia: mąka + woda, wymieszać
> i piec na blasze. Gotowe.
mniam
Mechcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-09 15:27:14
Temat: Re: indyjszczyzna wg rozkazuFrom: waldemar z domu <w...@t...de>
> Murgh Musallam
>
> [cut] hamerykańskich [cut]
> 3 krople esencji czosnkowej (a ze dwa ząbki, to nie łaska)
> [cut] czili [cut]
> 1.5 funta zdechlaka kurczaczego [cut]
>[cut] papką [cut]
> Wziąć garnek taki, aby się drań zmieścił [cut]
> [cut] kurczak jeszcze się marnuje[cut]
> cynamonu w pałkach[cut]
> [cut] uważaj by się nie omsknął,
[cut]
> powinien się we własnym sosie gździć.[cut]
[cut] Wcinać na gorąco.
Ja nic nie mówię, ale ja to bym chciała przesłać pewnemu innostrańcowi, co
to po polsku owszem, ale niezbyt dobrze, a kuchnię indyjską lubi bardzo. I
co, mam tłumaczyć z polskiego na nasze ??? ;-)
--
Maya
When God made man, she was only testing
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-10 13:50:09
Temat: Re: indyjszczyzna wg rozkazu[ciachbummmm]
> Ja nic nie mówię, ale ja to bym chciała przesłać pewnemu innostrańcowi, co
> to po polsku owszem, ale niezbyt dobrze, a kuchnię indyjską lubi bardzo. I
> co, mam tłumaczyć z polskiego na nasze ??? ;-)
>
tak ;-))
chyba, że poczekasz trochę (znaczy do jutra) to wstukam po angielsku, ale
te parę linijek to chyba zmożesz, don't you?
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-10 16:02:13
Temat: Re: indyjszczyzna wg rozkazuFrom: "waldemar z domu" <w...@t...de>
> [ciachbummmm]
>
> > Ja nic nie mówię, ale ja to bym chciała przesłać pewnemu innostrańcowi,
co
> > to po polsku owszem, ale niezbyt dobrze, a kuchnię indyjską lubi bardzo.
I
> > co, mam tłumaczyć z polskiego na nasze ??? ;-)
> >
> tak ;-))
>
> chyba, że poczekasz trochę (znaczy do jutra) to wstukam po angielsku, ale
> te parę linijek to chyba zmożesz, don't you?
>
> Waldek
Ależ oczywiście, że tak. Tak sobie tylko chciałam ponarzekać, bo lubię i
malkontetnt jestem (ale to jako odruch warunkowy ;-))
--
Maya
When God made man, she was only testing
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |