| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-10 14:59:00
Temat: Re: instynkt
Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bm6gjq$nl1$1@inews.gazeta.pl...
> a jak się wam żyje razem? kiedy odpowiadasz Ty
> a kiedy Twój mózg?
> czy o godzinie 16:00 w Polsce jest dzień czy noc?
Robaczku, rozstawiłeś jakieś sieci i chcesz mnie w nie zaciągnąć. Ja bym
nawet chętnie popłynął, tylko co ja biedna rybka zrobie, że zanęta jest na
wieloryba a ja płotką jestem i zupełnie nie rozumiem czemu miałbym się
skusić na wielorybi przysmak ? Może ja głupia rybka jestem i nie wiem, że
powinnam "brać" w tej sytuacji ... może daj robala na haczyk, to lepiej
pójdzie ? :-)
Pzdr.
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-10-10 15:14:34
Temat: Re: instynkt
Użytkownik "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl>
news:bm6hku$2lj$1@foka.acn.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bm6gjq$nl1$1@inews.gazeta.pl...
>> a jak się wam żyje razem? kiedy odpowiadasz Ty
>> a kiedy Twój mózg?
>> czy o godzinie 16:00 w Polsce jest dzień czy noc?
>> \|/
>> re:
> Robaczku, rozstawiłeś jakieś sieci i chcesz mnie w nie
> zaciągnąć. Ja bym nawet chętnie popłynął, tylko co ja biedna
> rybka zrobie, że zanęta jest na wieloryba a ja płotką jestem i
> zupełnie nie rozumiem czemu miałbym się skusić na wielorybi
> przysmak ? Może ja głupia rybka jestem i nie wiem, że
> powinnam "brać" w tej sytuacji ... może daj robala na haczyk, to
> lepiej pójdzie ? :-)
> Pzdr.
> P.D.
napisałeś w poście news:bm68d3$n2k$1@foka1.acn.pl...
> > "To nie mózg ocenia rzeczywistość lecz świadomy
> > człowiek." [ksRobak]
>
> Ja tu widzę Robalu pewną sprzeczność. [P.D.]
a gdy pytam Twojego mózgu okazuje się że odpowiadasz mi Ty.
Przy tym nie chcesz odpowiedzieć: "czy o godzinie 16:00 w Polsce jest dzień
czy noc?" Przecież dzień lub noc - to rzeczywistość.
Nie jesteś świadomy rzeczywistości. Nie wiesz czy jest dzień czy
noc. Więc zapytaj swojego mózgu? może Twój mózg wie?? ;D
\|/
re:
--
"Móżdżek, pokrojony na plasterki i usmażony w mikrofalówce
jest nadal móżdżkiem"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-11 09:03:45
Temat: Re: instynktRobak napisał w wiadomości news:bm6644$g7r$1@inews.gazeta.pl...
> Ach, och, ach, och ...
[ciach]
No widzisz?
Zapowietrzyłeś się.
I po co te głupoty pieprzysz?
Wyraźnie Ci to nie służy.
Weź głęboki oddech i napij się czegoś zimnego.
Tylko powoli.
Bacha. :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-11 09:34:06
Temat: Re: instynkt
Użytkownik "Bacha" <b...@p...onet.pl>
news:bm8ghf$1efa$1@foka1.acn.pl...
> Robak napisał w wiadomości
> news:bm6644$g7r$1@inews.gazeta.pl...
> > Ach, och, ach, och ...
> [ciach]
>
> No widzisz?
> Zapowietrzyłeś się.
> I po co te głupoty pieprzysz?
> Wyraźnie Ci to nie służy.
> Weź głęboki oddech i napij się czegoś zimnego.
> Tylko powoli.
>
> Bacha. :P
Dzięki! Bacho (kiełbacho) ;)
Gdybyś mi nie odpisała na tego posta to mógłbym pomysleć,
że mnie nie lubisz :o)
a tak przynajmniej mam nadzieję, że nasze tzw. stanowiska
mają szansę się zbliżać do siebie, co w zanikającej epoce
chaosu i mydlenia - jest dobrym prognostykiem na przyszłość.
;)))
\|/
re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-11 09:55:54
Temat: Re: instynktksRobak <e...@g...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "Bacha" <b...@p...onet.pl>
> news:bm8ghf$1efa$1@foka1.acn.pl...
> > Robak napisał w wiadomości
> > news:bm6644$g7r$1@inews.gazeta.pl...
>
> > > Ach, och, ach, och ...
>
> > [ciach]
> >
> > No widzisz?
> > Zapowietrzyłeś się.
> > I po co te głupoty pieprzysz?
> > Wyraźnie Ci to nie służy.
> > Weź głęboki oddech i napij się czegoś zimnego.
> > Tylko powoli.
> >
> > Bacha. :P
>
> Dzięki! Bacho (kiełbacho) ;)
> Gdybyś mi nie odpisała na tego posta to mógłbym pomysleć,
> że mnie nie lubisz :o)
> a tak przynajmniej mam nadzieję, że nasze tzw. stanowiska
> mają szansę się zbliżać do siebie, co w zanikającej epoce
> chaosu i mydlenia - jest dobrym prognostykiem na przyszłość.
> ;)))
> \|/
> re:
Samo mydlenie już tworzy jaśniejsze perspektywy.
Uzus
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-11 10:08:30
Temat: Re: instynkt
Użytkownik "Uzus" <u...@g...pl>
news:bm8k3a$g3a$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bm8ipq$d11$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "Bacha" <b...@p...onet.pl>
>> news:bm8ghf$1efa$1@foka1.acn.pl...
>>> Robak napisał w wiadomości
>>> news:bm6644$g7r$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Ach, och, ach, och ...
>>> [ciach]
>>>
>>> No widzisz?
>>> Zapowietrzyłeś się.
>>> I po co te głupoty pieprzysz?
>>> Wyraźnie Ci to nie służy.
>>> Weź głęboki oddech i napij się czegoś zimnego.
>>> Tylko powoli.
>>>
>>> Bacha. :P
>> Dzięki! Bacho (kiełbacho) ;)
>> Gdybyś mi nie odpisała na tego posta to mógłbym pomysleć,
>> że mnie nie lubisz :o)
>> a tak przynajmniej mam nadzieję, że nasze tzw. stanowiska
>> mają szansę się zbliżać do siebie, co w zanikającej epoce
>> chaosu i mydlenia - jest dobrym prognostykiem na przyszłość.
>> ;)))
>> \|/
>> re:
> Samo mydlenie już tworzy jaśniejsze perspektywy.
> Uzus
starożytni górale powiadali:
"na samym mydleniu (oczu) daleko nie zajedziesz"
po zamydleniu (oczu) wypada spłókać (twarz)
i przejrzeć (na oczy) ;DDD
PS. jeśli się ma oczywiście jakiś cel (sensowny) ;)
\|/
re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-11 18:28:42
Temat: Re: instynktksRobak <e...@g...pl> napisał(a):
> >> Dzięki! Bacho (kiełbacho) ;)
> >> Gdybyś mi nie odpisała na tego posta to mógłbym pomysleć,
> >> że mnie nie lubisz :o)
> >> a tak przynajmniej mam nadzieję, że nasze tzw. stanowiska
> >> mają szansę się zbliżać do siebie, co w zanikającej epoce
> >> chaosu i mydlenia - jest dobrym prognostykiem na przyszłość.
> >> ;)))
> >> \|/
> >> re:
>
> > Samo mydlenie już tworzy jaśniejsze perspektywy.
> > Uzus
>
> starożytni górale powiadali:
> "na samym mydleniu (oczu) daleko nie zajedziesz"
> po zamydleniu (oczu) wypada spłókać (twarz)
> i przejrzeć (na oczy) ;DDD
Mydli się także gąbkę do zmywania brudu z ciała, zawalananą odzież przed
upraniem, ścierkę do wymycia zabłoconych okien.
> PS. jeśli się ma oczywiście jakiś cel (sensowny) ;)
> \|/
> re:
Sensowny czy nie - to kwestia prawdy czy oceny ( czyjej )?
Po wielkim wysiłku myślowym doszłam do wniosku, że to jednak prawda, a nie
dobro jest wartością najwyższą. Nie wiem, czy mogę sobie pozwolić przypisać
rozwiązanie tego dylematu. Zachowując uczciwość wobec kolegów filozofów,
raczej nie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-11 19:21:24
Temat: Re: instynkt
Użytkownik "Uzus" <u...@g...pl>
news:bm9i4q$45p$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bm8kq9$hls$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Dzięki! Bacho (kiełbacho) ;)
>>>> Gdybyś mi nie odpisała na tego posta to mógłbym pomysleć,
>>>> że mnie nie lubisz :o)
>>>> a tak przynajmniej mam nadzieję, że nasze tzw. stanowiska
>>>> mają szansę się zbliżać do siebie, co w zanikającej epoce
>>>> chaosu i mydlenia - jest dobrym prognostykiem na przyszłość.
>>>> ;)))
>>>> \|/
>>>> re:
>>> Samo mydlenie już tworzy jaśniejsze perspektywy.
>>> Uzus
>> starożytni górale powiadali:
>> "na samym mydleniu (oczu) daleko nie zajedziesz"
>> po zamydleniu (oczu) wypada spłókać (twarz)
>> i przejrzeć (na oczy) ;DDD
>> PS. jeśli się ma oczywiście jakiś cel (sensowny) ;)
>> \|/
>> re:
> Mydli się także gąbkę do zmywania brudu z ciała, zawalananą
> odzież przed upraniem, ścierkę do wymycia zabłoconych okien.
>
> Sensowny czy nie - to kwestia prawdy czy oceny ( czyjej )?
> Po wielkim wysiłku myślowym doszłam do wniosku, że to jednak
> prawda, a nie dobro jest wartością najwyższą. Nie wiem, czy
> mogę sobie pozwolić przypisać rozwiązanie tego dylematu.
> Zachowując uczciwość wobec kolegów filozofów, raczej nie.
> [Uzus]
Prawda wynika z dedukcji. Czy prawdą jest, że pisząc na
klawiaturze - piszesz na klawiaturze?
Prawda jest oczywista. Prawdę się odkrywa i definiuje.
Można sobie definiować wartości najwyższe ale zawsze należy
uzasadnić dlaczego dana wartość jest najwyższa.
Taką ocenę człowiek tworzy dla siebie. Jeśli taka ocena jest
powtarzalna nazywa się ją wiedzą.
Dla mnie najwyższą wartością jest świadomość
a celem mojego życia (i sensem zarazem) jest być
świadomym własnej świadomości. :-|
\|/
re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-11 22:04:59
Temat: Re: instynktksRobak <e...@g...pl> napisał(a):
> Prawda wynika z dedukcji. Czy prawdą jest, że pisząc na
> klawiaturze - piszesz na klawiaturze?
> Prawda jest oczywista. Prawdę się odkrywa i definiuje.
> Można sobie definiować wartości najwyższe ale zawsze należy
> uzasadnić dlaczego dana wartość jest najwyższa.
A co byś powiedział na takie ujęcie;prawda jest wartością najwyższą, bo tylko
na jej podstawie udaje się dokonywać świadomych wyborów, tzn. określając z
dużym prawdopodobieństwem ich konsekwencje.
> Taką ocenę człowiek tworzy dla siebie. Jeśli taka ocena jest
> powtarzalna nazywa się ją wiedzą.
> Dla mnie najwyższą wartością jest świadomość
> a celem mojego życia (i sensem zarazem) jest być
> świadomym własnej świadomości. :-|
> \|/
> re:
Czy to jest możliwe? Do jakiego stopnia, w jakiej części taka penetracja jest
możliwa z zachowaniem obiektywizmu? Jaką drogą? Tylko poprzez introspekcję?
Czy ja Cię w ogóle zrozumiałam?
Uzus
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-11 22:28:54
Temat: Re: instynkt
Użytkownik "Uzus" <u...@g...pl>
news:bm9uqb$90g$1@inews.gazeta.pl...
Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bm9l7m$cdh$1@inews.gazeta.pl...
>> Prawda wynika z dedukcji. Czy prawdą jest, że pisząc na
>> klawiaturze - piszesz na klawiaturze?
>> Prawda jest oczywista. Prawdę się odkrywa i definiuje.
>> Można sobie definiować wartości najwyższe ale zawsze należy
>> uzasadnić dlaczego dana wartość jest najwyższa.
> A co byś powiedział na takie ujęcie;prawda jest wartością
> najwyższą, bo tylko na jej podstawie udaje się dokonywać
> świadomych wyborów, tzn. określając z
> dużym prawdopodobieństwem ich konsekwencje.
PRAWDĄ jest, że mam pięć palców u dłoni bo taką liczbą
określiłem ilość moich palców u dłoni.
PRAWDĄ jest, że nie wiem jak jest zbudowany atom, bowiem
jest za mały bym mógł go zobaczyć.
W oparciu o te prawdy mogę z dużym prawdopodobieństwem
napisać, że jeśli obetnę sobie jeden palec to pozostanie mi 4
choć nie wiem czy przy tej czynności będę również obcinał
atomy.
>> Taką ocenę człowiek tworzy dla siebie. Jeśli taka ocena jest
>> powtarzalna nazywa się ją wiedzą.
>> Dla mnie najwyższą wartością jest świadomość
>> a celem mojego życia (i sensem zarazem) jest być
>> świadomym własnej świadomości. :-|
>> \|/
>> re:
> Czy to jest możliwe? Do jakiego stopnia, w jakiej części taka
> penetracja jest możliwa z zachowaniem obiektywizmu?
> Jaką drogą? Tylko poprzez introspekcję?
> Czy ja Cię w ogóle zrozumiałam?
> Uzus
Obiektywizm to słowo abstrakcyjne. Nie ma żadnego
odpowiednika w rzeczywistości. Jestem świadomy swojego JA
Jestem świadomy otaczającej mnie rzeczywistości. Odbieram
ją zmysłami i postrzegam pozazmysłowo. Gdy popatrzę na
moją dłoń to widzę 5 palców. Jestem tego świadomy.
Rozumiem co znaczy pięć (1+1+1+1+1)
i dopuki jestem świadomy swojej świadomości to WIEM że żyję
że płynę w tej rzeczywistości ciągle ten sam, choć zegar tyka
choć przybywa wspomnień, lat i zmarszczek...
Na każde pytanie mam własną odpowiedź.
Gdy jednak ktoś mnie przekona, że się pomyliłem to mówię:
no faktycznie, przepraszam, nie wziąłem tego pod uwagę. :o)
Drugi raz już się nie mylę :-)
\|/
re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |