jak interpretować słowa mężczyzny?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-28 15:32:14
Temat: jak interpretować słowa mężczyzny?Od: m...@w...pl (Monika) szukaj wiadomości tego autora
Jest w moim życiu o wiele starszy facet.
Nie jesteśmy razem i nie byliśmy aczkolwiek j
a coś do niego mam, on być może do mnie też ale
nie chce tego okazać. Pokłociliśmy się.
On wie, że on zawinił. Zadzwonił zaproponować
spotkanie - odmówiłam. Następnego dnia pojawił
się na gg na dostępnym (co rzadko robi).
W opisie znalazło się zdanie
"słowa to tylko słowa".. Nie chciałam pisać,
ale nie wytrzymałam, odezwałam się.
Napisał wtedy "zastanawiałem się kiedy się
odezwiesz". Co o tym myślicie?
Czy to nie było przypadkiem coś jak
"wiedziałem, że prędzej czy później
napiszesz..."?
--
Serwis www użytkowników pl.sci.psychologia: http://PSPhome.DHTML.pl
Podstawowe reguły grupy psp: http://PSPhome.DHTML.pl/reguly.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2005-04-28 15:34:14
Temat: Re: jak interpretować słowa mężczyzny?Od: "Paweł Niezbecki" <s...@p...acn.wawa> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Monika" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d4qvlu$7lb$1@nemesis.news.tpi.pl...
<snip>
> Napisał wtedy "zastanawiałem się kiedy się
> odezwiesz". Co o tym myślicie?
> Czy to nie było przypadkiem coś jak
> "wiedziałem, że prędzej czy później
> napiszesz..."?
Niekoniecznie, choć niewykluczone.
Twoja Pytia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-28 15:34:58
Temat: Re: jak interpretować słowa mężczyzny?Od: elgar_mail <e...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
On Thu, 28 Apr 2005 15:32:14 +0000 (UTC), Monika wrote in
<news:d4qvlu$7lb$1@nemesis.news.tpi.pl>:
> Jest w moim życiu o wiele starszy facet.
Jak żonaty, to zostaw, choćby nie wiem co mówił :)
Jak wolny, to możesz kontynuować :)
elgar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-28 15:36:29
Temat: Re: jak interpretować słowa mężczyzny?Od: "@dams" <a...@S...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Napisał wtedy "zastanawiałem się kiedy się
> odezwiesz". Co o tym myślicie?
czekał jak pies z nadzieją w gardle i tyle
3maj się
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-28 15:38:43
Temat: Re: jak interpretować słowa mężczyzny?Od: "@dams" <a...@S...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Jak żonaty, to zostaw, choćby nie wiem co mówił :)
> Jak wolny, to możesz kontynuować :)
amen
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-28 15:45:27
Temat: Re: jak interpretować słowa mężczyzny?Od: m...@w...pl (Monika) szukaj wiadomości tego autora
> Jak wolny, to możesz kontynuować :)
wolny jak wiatr... ;)
--
Serwis www użytkowników pl.sci.psychologia: http://PSPhome.DHTML.pl
Podstawowe reguły grupy psp: http://PSPhome.DHTML.pl/reguly.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-28 15:47:30
Temat: Re: jak interpretować słowa mężczyzny?Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Monika:
> ... Co o tym myślicie?
Jedno z was jest... jakby to okreslic delikatnie...
hmmm... mocno trzasniete?
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-28 15:58:05
Temat: Re: jak interpretować słowa mężczyzny?Od: m...@w...pl (Monika) szukaj wiadomości tego autora
> Jedno z was jest... jakby to okreslic delikatnie...
> hmmm... mocno trzasniete?
nie bij!! wytłumacz.... :)
dlaczego tak uważasz?
--
Serwis www użytkowników pl.sci.psychologia: http://PSPhome.DHTML.pl
Podstawowe reguły grupy psp: http://PSPhome.DHTML.pl/reguly.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-28 16:58:25
Temat: Re: jak interpretować słowa mężczyzny?Od: Jey Fridge <j...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora
To straszne o czym piszesz - normalnie szok. Spierdalaj.
--
Jey Fridge
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-28 17:02:56
Temat: Re: jak interpretować słowa mężczyzny?Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Monika:
> dlaczego tak uważasz?
Normalnie nie rzuca sie takich tekstow.
Bo wiesz, jak to mowia: nie wszystko zloto co sie swieci...
nawet jesli swieci sie "oszalamiajaco".
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |