Strona główna Grupy pl.sci.psychologia jak myślicie?

Grupy

Szukaj w grupach

 

jak myślicie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-09-20 12:06:36

Temat: Re: jak myślicie?
Od: "ajtne" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "poranna mgła" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3ba9d703@news.vogel.pl...


> Niczego nie zapominamy, nie da sie czegos wymazac z pamieci

Można przykryć (nomen omen) "mgłą niepamięci" ;)

> ale mozna
> zmienic stosunek do zdarzenia, czemu wlasnie sluzy m.in. wybaczenie

A wybaczać można na różne sposoby. Może to być jedynie powierzchowne "już w
porządku", ale wtedy "ni moja ni twoja pamięć nie usłucha". Można jednak
wybaczyć w sposób autentyczny, lecz warunkiem takiego wybaczenia jest to, co
Czarek już zauważył - załatwienie sprawy do końca, bez niedopowiedzeń, bez
balastu, który nie pozwolił by zapomnieć. I jeszcze jedno, myślę, ze ważne -
jakiegoś rodzaju zdośćuczynienie. Jakiegoś rodzaju...też to bardzo
niewymierne...
I kiedy tak myślę o tym wybaczaniu - zastanawiam się nad sensownością
robienia show z przebaczania (vide TV). Że żeruje na emocjach, przyciąga
złaknionych igrzysk, odziera z intymności itd - to wszystko wiem. Zastanawia
mnie jednak, czym jest taka ekspiacja dla uczestników tego programu. CZy
zintensyfikowanie emocji poprzez całą otoczkę medialną powoduje zwiększenie
motywacji do autentycznego wybaczenia, czy gdy zgasną reflektory wracają
stare demony...
BTW widziałam tylko jeden "seans" "Wybacz mi" - nie mogłam spokojnie tego
oglądać, czułam ogromne zażenowanie... Ale zapamiętałam. I zapomnieć jakoś
nie mogę ;)))

pozdrawiam :)

joa




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-09-20 12:10:01

Temat: Re: jak myślicie?
Od: "ajtne" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "{Wilma}"

> Nie zgodze sie z Toba. Nie wybaczylam, ale zapomnialam jak wielka krzywde
mi
> zrobiono.

To skąd wiesz, ze zrobiono Ci wielką krzywdę, jeśli o niej nie pamietasz?
;)

pozdrawiam

joa



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-20 12:26:29

Temat: Re: jak myślicie?
Od: "JurekA" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ajtne" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
news:9ocm84$l17$1@news.tpi.pl...
> BTW widziałam tylko jeden "seans" "Wybacz mi" - nie mogłam spokojnie tego
> oglądać, czułam ogromne zażenowanie... Ale zapamiętałam. I zapomnieć jakoś
> nie mogę ;)))
Ten program dlatego mi sie nie podobal bo nie umialem za cholere sie
identyfikowac tam z nikim. Ani z tym co nagrzeszyl niby ani z tym
pokrzywdzonym, ani nawet z ta paniusia prowadzaca...
Zadalem sobie pytanie, jakbym sie zachowal, gdyby mnie ktos wpierw krzywdzil
a potem przyslal jakiegos jolopa z bukietem kwiatow i kamera. Mysle ze by
mnie szlag trafil. Wszystko na sprzedarz? Hmmm....
J.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-20 12:32:35

Temat: Re: jak myślicie?
Od: "{Wilma}" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ajtne" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
news:9ocmhs$nc4$1@news.tpi.pl...
:
: To skąd wiesz, ze zrobiono Ci wielką krzywdę, jeśli o niej nie pamietasz?
: ;)
:

Nie pamietam jak bolala.

Wilma

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-20 12:37:35

Temat: Re: jak myślicie?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Wilma:
> Nie pamietam jak bolala.

Niewiarygodne. :]

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-20 12:43:37

Temat: Re: jak myślicie?
Od: "{Wilma}" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:9ocntj$32a$1@news.tpi.pl...
: Wilma:
: > Nie pamietam jak bolala.
:
: Niewiarygodne. :]
:
: Czarek

Dlaczego?
Znasz to uczucie? wiesz, ze np. winogrono nazywa sie winogronem, ale nie
pamietasz smaku, zapachu? Tak wlasnie jest ze mna. Nie pamietam juz jak wielka
to byla dla mnie krzywda. Pamietam, ze byla i to chyba jest wlasnie tym
niewybaczeniem.

pozdr. Wilma

PS. A wlasciwie jaka jest roznica miedzy wybaczeniem a popularnym, wulgarnym
"olaniem"?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-20 12:45:26

Temat: Re: jak myślicie?
Od: "ajtne" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "{Wilma}"

> Nie pamietam jak bolala.

To istotna różnica - pamiętać o bólu czy o samej krzywdzie. IMO o bólu mozna
zapomnieć (to zresztą takie przystosowawcze i biologiczne ;))), trudniej - o
fakcie i autorze krzywdy...

:)

joa



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-20 12:53:19

Temat: Re: jak myślicie?
Od: "JurekA" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "{Wilma}" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:9ocobc$mpg$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
> PS. A wlasciwie jaka jest roznica miedzy wybaczeniem a popularnym,
wulgarnym
> "olaniem"?

Przekladajac teorie na praktyke:
... na przyklad takie ze wybaczasz komus Ci drogiemu i dalej chcesz dla
niego byc i zyc. Olanie - na przyklad zostawienie go w czorta w imie tego ze
ten ktos Cie zranil.....
J.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-20 12:54:16

Temat: Re: jak myślicie?
Od: "ajtne" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "JurekA" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9ocn7q$mu4$1@news.onet.pl...

> Ten program dlatego mi sie nie podobal bo nie umialem za cholere sie
> identyfikowac tam z nikim

No własnie - straszliwie toto nieautentyczne. Teatr autentyczności? Ludzie
to kupują? Wsaźnikiem byłąby oglądalność. Jest jeszcze ten program?

> Zadalem sobie pytanie, jakbym sie zachowal, gdyby mnie ktos wpierw
krzywdzil
> a potem przyslal jakiegos jolopa z bukietem kwiatow i kamera. Mysle ze by
> mnie szlag trafil.

Mnie z całą pewnością by szlag trafił! Mnie nawet szlag trafia jak winowajca
przeprasza mnie z kwiatami, bo zaczynam się czuć zobligowana do wybaczenia
przez tylko przez regułę wzajemności. Zadośćuczynienie powinno nie być zbyt
łatwe dla winowajcy ;))) Bo to takie nie wymagające wysiłku - kupić
kwiaty... (Zupełnie co innego gdy się dostaje kwiaty z innych powodów ;)))

Pozdrawiam :)

joa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-20 13:07:39

Temat: Re: jak myślicie?
Od: "poranna mgła" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ajtne"

> Można przykryć (nomen omen) "mgłą niepamięci" ;)

Mozna :), ale jak to slusznie zauwazylas jest to tylko 'przykrycie' i to nie
tylko samego zdarzenia, ale rowniez emocji jakie temu towarzyszyly. W tym
przypadku negatywnych. IMO jest to oszukiwanie samego siebie, ze wszystko
jest juz OK

> A wybaczać można na różne sposoby. Może to być jedynie powierzchowne "już
w
> porządku", ale wtedy "ni moja ni twoja pamięć nie usłucha".

Takie powierzchowne wybaczenie, jak to napisalam wyzej jest oszukiwaniem,
trzymaniem sie kurczowo czegos co nas wyniszcza. Nawet jezeli o tym nie
rozpamietujemy.

Można jednak
> wybaczyć w sposób autentyczny, lecz warunkiem takiego wybaczenia jest to,
co
> Czarek już zauważył - załatwienie sprawy do końca, bez niedopowiedzeń, bez
> balastu, który nie pozwolił by zapomnieć.

Czasami jest to niemozliwe. Jak np. wyobrazasz sobie wybaczenie komus, kto
juz nie zyje. Takie przypadki sie zdarzaja, ze ludzie ciagna w sobie zal do
kogos, kogo juz nie ma wsrod zywych. Takie wybaczenie jest mozliwe i tym
samym obalam Twoje twierdzenie i Czarka, ze sprawa musi byc zalatwiona do
konca ;)

I jeszcze jedno, myślę, ze ważne -
> jakiegoś rodzaju zdośćuczynienie. Jakiegoś rodzaju...też to bardzo
> niewymierne...

Wydaj mi sie, ze zadoscuczynienie ma wieksza wartosc w poczuciu winy, a tym
przypadku o ktorym mowimy wazniejsze jest zrozumienie drugiej strony i
wielka, wielka chec wybaczenia... Czasami niestety nie chcemy wybaczyc, bo
wydaje sie nam, ze tym w jakis sposob karzemy winowajce...

> I kiedy tak myślę o tym wybaczaniu - zastanawiam się nad sensownością
> robienia show z przebaczania (vide TV). Że żeruje na emocjach, przyciąga
> złaknionych igrzysk, odziera z intymności itd - to wszystko wiem.
Zastanawia
> mnie jednak, czym jest taka ekspiacja dla uczestników tego programu. CZy
> zintensyfikowanie emocji poprzez całą otoczkę medialną powoduje
zwiększenie
> motywacji do autentycznego wybaczenia, czy gdy zgasną reflektory wracają
> stare demony...

Mysle, ze nie. Cale to widowisko robi szalone wrazenie na naszej
podswiadomosci, zarowno 'winnego' i 'pokrzywdzonego' i IMO pomaga im pozbyc
sie tego czego nie chca w sobie dluzej dlawic.

> BTW widziałam tylko jeden "seans" "Wybacz mi" - nie mogłam spokojnie tego
> oglądać, czułam ogromne zażenowanie... Ale zapamiętałam. I zapomnieć jakoś
> nie mogę ;)))

Popatrz na to inaczej, ze im to pomaga, oni naprawde przezywaja swoje
emocje, pomimo ze moze w nas budzic kontrowersje taki psychiczny
ekshibicjonizm.

pozdrawiam cieplo
poranna mgla



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

test rorschach
Odp: Głupota bez komputerów
szantaż?
Czy mają szansę?
bezsilność -swiat jest zly

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »