Strona główna Grupy pl.sci.psychologia jak myślicie?

Grupy

Szukaj w grupach

 

jak myślicie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-09-20 10:27:23

Temat: jak myślicie?
Od: <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mając ponad 20 lat człowiek myśli,
Że już coś wie, coś przeżył, czegos doświadczył.
Odniósł sukces, coś się udało, ale jeszcze wciąż na coś czeka.
I nagle wszystko się zmienia.
Zupełnie niespodziewanie świat zaczyna wygląda inaczej.
Nasz mały świat.
Zupełnie tak jak &#8222;wielki&#8221; świat prawdziwy po wydarzeniach
w N. Jorku.
Inny wymiar, ale nigdy już nie będzie tak jak kiedyś....

Na ile człowiek może kierować własnym życiem?
Latami układa się je w jakąś całość, a później wystarczy
Jedno popołudnie, by wszystko zniszczyć.

Jak myślicie? Na ile można wybaczyć drugiej
Bardzo bliskiej osobie krzywdę?
Czy można? Czy tylko trzeba?

Marta


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-09-20 10:53:43

Temat: Re: jak myślicie?
Od: "{Wilma}" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:77c1.00000000.3ba9c48a@newsgate.onet.pl...
: Jak myślicie? Na ile można wybaczyć drugiej
: Bardzo bliskiej osobie krzywdę?
: Czy można? Czy tylko trzeba?
:
: Marta
:
.... "milosc ci wszystko wybaczy"
To wszystko zalezy od tego jak bardzo kochasz te inna osobe.
W jaki sposob jest z Toba spowinacona.
Krzywde i mozna i trzeba wybaczac, ale to zalezy od tego co napisalam wyzej.
Mozna wybaczyc i zapomniec, mozna tez wybaczyc, ale pamietac na zawsze.
pozdr. Wilma

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-20 11:06:39

Temat: Re: jak myślicie?
Od: <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:77c1.00000000.3ba9c48a@newsgate.onet.pl...
> : Jak myślicie? Na ile można wybaczyć drugiej
> : Bardzo bliskiej osobie krzywdę?
> : Czy można? Czy tylko trzeba?
> :
> : Marta
> :
> .... "milosc ci wszystko wybaczy"
> To wszystko zalezy od tego jak bardzo kochasz te inna osobe.
> W jaki sposob jest z Toba spowinacona.
> Krzywde i mozna i trzeba wybaczac, ale to zalezy od tego co napisalam wyzej.
> Mozna wybaczyc i zapomniec, mozna tez wybaczyc, ale pamietac na zawsze.
> pozdr. Wilma

Zapomniec? Powiedz jak.

Saulo


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-20 11:17:37

Temat: Re: jak myślicie?
Od: m...@p...onet.pl (Maciej Kardas) szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:77c1.00000000.3ba9c48a@newsgate.onet.pl...


> I nagle wszystko się zmienia.
> Zupełnie niespodziewanie świat zaczyna wygląda inaczej.
> Nasz mały świat.
.....
> Jak myślicie? Na ile można wybaczyć drugiej
> Bardzo bliskiej osobie krzywdę?
> Czy można? Czy tylko trzeba?

Jesli naprawde kochasz te osobe, to zrozumiesz, wybaczysz i pokochasz jeszcz
e bardziej, ale napewno nigdy nie zapomnisz....


Pozdrawiam
Maciek



--

r e k l a m a
Lista Płac [ http://listaplac.onet.pl ]

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-20 11:23:44

Temat: Re: jak myślicie?
Od: "{Wilma}" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:77c1.00000008.3ba9cdbe@newsgate.onet.pl...
: > Mozna wybaczyc i zapomniec, mozna tez wybaczyc, ale pamietac na zawsze.
: > pozdr. Wilma
:
: Zapomniec? Powiedz jak.
:
: Saulo

Kwestia "zapominania" zalezy od 1. "bliskosci" osoby krzywdzacej, 2. charakteru
czlowieka i 3. wielkosci wyrzadzonej krzywdy.
Wiadomo, np. ze matki potrafia bezgranicznie wybaczac i zapominac.
Co innego charakter. Jesli jest sie osoba zawzieta nielatwo bedzie przejsc nad
tym do porzadku dziennego.
Wielkosc krzywdy to tez rzecz wzgledna. Niejednokrotnie wydaje sie, ze ktos
wyrzadzil nam ogromna krzywde, gdy tymczasem okazuje sie, ze wcale nie jest ona
taka wielka.
Swoje zycie traktuje jak jedna, wielka nauke. Uczymy sie zyc, korzystac z zycia.
Nie tylko z tych jego dobrych, ale i z tych zlych aspektow jakie ono ze soba
niesie.
Zapomniec wcale nie jest trudno. Wystarczy troche czasu no i przede wszystkim
chciec. Nie rozpamietywac.
pozdr. Wilma

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-20 11:32:05

Temat: Re: jak myślicie?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Wilma:
> Zapomniec wcale nie jest trudno. Wystarczy troche
> czasu no i przede wszystkim chciec. Nie rozpamietywac.

Kazda 'zle zalatwiona' sprawa powraca natretnie i jest
przedmiotem do rozpamietywan.

Wowczas jedyna skuteczna forma uwolnienia sie
od 'demonow' jest wybaczenie (IMO).

Pozdrawiam,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-20 11:44:07

Temat: Re: jak myślicie?
Od: "poranna mgła" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik {Wilma}

> Zapomniec wcale nie jest trudno. Wystarczy troche czasu no i przede
wszystkim
> chciec. Nie rozpamietywac.

Niczego nie zapominamy, nie da sie czegos wymazac z pamieci, ale mozna
zmienic stosunek do zdarzenia, czemu wlasnie sluzy m.in. wybaczenie, ktore
ma uzdrawiajace dzialanie w przeciwienstwie do trwania w niszczacym poczuciu
krzywdy.

pozdrawiam cieplo
poranna mgla



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-20 11:47:31

Temat: Re: jak myślicie?
Od: "{Wilma}" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:9ock2k$4r4$1@news.tpi.pl...

: Kazda 'zle zalatwiona' sprawa powraca natretnie i jest
: przedmiotem do rozpamietywan.
: Wowczas jedyna skuteczna forma uwolnienia sie
: od 'demonow' jest wybaczenie (IMO).

No tak. Jesli sprawa nie jest definitywnie zalatwiona to rzeczywiscie pozostaje
tylko wybaczyc.

pozdr. Wilma

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-20 11:48:26

Temat: Re: jak myślicie?
Od: "JurekA" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:77c1.00000000.3ba9c48a@newsgate.onet.pl...
> Jak myślicie? Na ile można wybaczyć drugiej
> Bardzo bliskiej osobie krzywdę?
> Czy można? Czy tylko trzeba?

Mozna. To jest bardzo trudne. Trzeba zapomniec o ambicji...zapomniec
...probowac o tym co krzyczy Twoje "ja".
Mysle, ze czym czlowiek starszy tym wieksza szansa ze mu takie wybacznie sie
moze udac. Musi byc jednak jakas motywacja, tj.: wybaczam cos w imie czegos.
To drugie "cos" zazwyczaj nas dotyczy.
J.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-20 12:01:42

Temat: Re: jak myślicie?
Od: "{Wilma}" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "poranna mgła" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3ba9d703@news.vogel.pl...

: Niczego nie zapominamy, nie da sie czegos wymazac z pamieci, ale mozna
: zmienic stosunek do zdarzenia, czemu wlasnie sluzy m.in. wybaczenie, ktore
: ma uzdrawiajace dzialanie w przeciwienstwie do trwania w niszczacym poczuciu
: krzywdy.

Nie zgodze sie z Toba. Nie wybaczylam, ale zapomnialam jak wielka krzywde mi
zrobiono.

pozdr. Wilma

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

test rorschach
Odp: Głupota bez komputerów
szantaż?
Czy mają szansę?
bezsilność -swiat jest zly

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »