| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-04 12:31:14
Temat: Re: jak najlepiej udoskonalać myślenie?Skavi <s...@p...onet.pl> napisał(a):
> Radze Ci poczytać coś na ten temat. Wtedy pogadamy.
Radzę Ci nauczyć się odróżniać rzeczy, które masz traktować serio, od tych,
których nie musisz.
Więcej dystansu, mniej protekcjonalizmu.
kohol
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-04 12:33:52
Temat: Re: jak najlepiej udoskonalać myślenie?Skavi <s...@p...onet.pl> napisał(a):
> Radze Ci poczytać coś na ten temat. Wtedy pogadamy.
Radzę Ci nauczyć się odróżniać rzeczy, które masz traktować serio, od tych,
których nie musisz.
Więcej dystansu, mniej protekcjonalizmu.
kohol
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-04 12:44:36
Temat: Re: jak najlepiej udoskonalać myślenie?
"K ohol" <k...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:b6ju3g$s1j$1@inews.gazeta.pl...
> Więcej dystansu, mniej protekcjonalizmu.
OK, sorry, zapomniałem, że usenet to włściwie taka zabawa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-04 16:19:47
Temat: Re: jak najlepiej udoskonalać myślenie?Użytkownik Skavi <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b6i8li$os9$...@n...news.tpi.pl...
>
> "mind_dancer" <t...@o...pl> wrote in message
news:17737-1049400686@213.17.236.86...
>
> > Dobry sen, dobre jedzenie, spokój, cisza, dobre światło, dobra relacja z Bogiem.
>
> Niestety to ostatnie odpada.
No to masz problem.
Ciekawe, czy jego rozwiązanie zajmie ci tyle czasu, co mnie zajęło (kilkanaście lat).
--
Pozdrawiam
Tomasz Kwiecień
tkwiecie.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-04 21:28:47
Temat: Odp: jak najlepiej udoskonalać myślenie?Skavi
> Ale samo granie to nie wszystko. Potrzebne są jeszcze okreslone techniki
gry.
ok, ale trzeba sobie uświadomić że _gra_ jest podstawą i już połowa
sukcesu.. no, może 1/3 ;)
ale całkiem poważnie mówiłam o tym że gra w szachy pomaga, musisz myśleć 10
kroków na przód podczas gdy "w normalnych warunkach" w porywach do trzech
> > niezupełnie ;) porozwiązuj jakieś testy z _odpowiedziami_.
> Hehe. Ale ja nie chcę korzystać z odpowiedzi. Chce sam umiećje
rozwiązywać.
ale od czegoś trzeba zacząć, zanim zaczniesz pisać książki musisz kilka
przeczytać, prawda? nie chodzi mi o to że od razu masz sprawdzać
odpowiedzi, ale o to żebyś miał "klucz", żebyś mógł sprawdzać i w razie
czego.. zrozumieć
> Ale ktoś
> z doświadczeniem w tej dziedzinie mógłby dać mi konkretne
> wskazówki, a nie tylko stwierdzniem: musisz jeździć.
ha! mam Cię! dopiero pisałeś że nie chcesz "korzystać z odpowiedzi" a
właśnie to robisz ;p pamiętasz ze mówimy o _myśleniu_ a nie nauce gotowania?
właśnie w tym rzecz, spróbuj sam wymyślić, zwróć uwagę ze cokolwiek nie
robisz, Twój mózg pracuje, czyli się rozwija, Ty musisz mu tylko dawać
odpowiednie do tego warunki /sen, witaminki, źródła.../
> U psycholog pacjent cierpiący na depresję dostaję coś więcej niż
> "musisz próbować sobie z nią poradzić".
a u dentysty czasem dostaje środek znieczulający, natomiast kelner
przeważnie serwuje jakiś posiłek.. no i jeszcze rachunek ;)
> Rrzecz w tym, że nie mamy metod bezpośredniego nauczania myslenia. Tzn.
one są tylko
> niewielu ludzi to obchodzi. Nawet Wy ich nie znacie....
"nawet", brzmi imponująco ;)
tylko zwróć uwagę że dostałeś masę postów - chcesz powiedzieć że w żadnym z
nich nie było "prawidłowej odpowiedzi"? bo widzisz.. skoro tak, tzn. że TY
znasz "wynik" a to oznacza że z nas drwisz.. a to (myśląc "logicznie") daje
podstawy do tego by być podejrzliwym wobec ludzi... tak działa "myślenie"..
> A przecież to jest najważniejsze - by rozwijać sprawność myślenia.
ale to "normalne" że rozwijamy myślenie... każdego dnia z każdą nową
szarą... z każdym postem i z każdą podjętą decyzją...
> O wiele więcej czasu poświęca się np. problemom ekologii - co jest
skądinąd bardzo ważne -
> niż bezpośredniemu nauczaniu myślenia.
no tak, bo problemy ekologii rozwiązują się od tak, bez _myślenia_.
czy naprawdę w szkole żaden nauczyciel Ci nigdy nie podpowiadał żebyś uczył
się metodą skojarzeń i wizualizacji? żebyś utrwalał pamięć przez powtarzanie
itp.? czy to nie była nauka myślenia?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-05 15:55:03
Temat: Re: jak najlepiej udoskonalać myślenie?Skavi <s...@p...onet.pl> napisał(a):
> Jak w temacie. Jakie macie propozycje, przemyslenia?
Mozna zacząć od obserwacji swojego myślenia.
Jaki jest stan twojego myślenia.
Np, czy masz za mało mysli czy za dużo, czy są za bardzo urywane czy za
bardzo ciągłe.
Jakie tendencje są w twoim mysleniu?
Czy twoje mysli zbacząją w jaki kierunku, krazą wokół pewnych tematów.
A może wszystko z jednym ci się kojarzy?
Wystarczy chwile pomysleć żeby się przekonać, że zdiagnozowanie stanu
własnego myślenia jest bardzo trudne.
Można w celach diagnostycznych przedstawiać owoce swojego myślenia innym
ludziom. Czy jednak będą potrafili je ocenić? I to w taki sposób żeby wskazac
jakie są niedoskonałości twojego myślenia? Znów mamy problem
Może wiec lepiej zrezygnowac z próby diagnozowania i zbadac ogólne warunki
dobrego myślenia. Co nieco wiadomo na ten temat. Wiadomo np że mózg musi byc
dotleniony itd.
Z drugiej strony wiadomo że mózg głupiego człowieka w najlepszych warunkach
nic mądrego nie wymyśli. Czy rzeczywiście głupi może zmądrzeć?
Z trzeciej strony wieadomo że słaby umysł gdy długo nad czyms pracuje może
wymyśleć coś lepszego niz lepszy od niego umysł ale pracujący nad tym mniej.
Z czwartej strony niestety niektórzy prochu nigdy nie wymyślą niezaleznie jak
długo by myśleli.
Jesli cie to naprawdę interesuje, to myśl o skuteczności swojego myślenia, co
z nim jest nie tak i co z tym można zrobić.
Pomyśl o tym powiedzmy z tydzień. I napisz co wymysliłeś. W nagorszym razie
przyda się to to zdiagnozowania skuteczności twojego myslenia.
Uprzedzam cie że to cholernie trudne i mozesz sie zniechęcić do mysłenia
wogóle. Może więc jednak postaw swojemy mysleniu łatwiejszy cel.
Mimo wszystko jesli chcesz poprawić skutecznośc swojego strzelania to musisz
najpierw postrzelać, żeby zobaczyć jak ci to wychodzi. Najlepiej gdyby ktoś
kto umie to robić popatrzył z boku i powiedział ci co robisz nie tak.
Ktoś może źle strzeląc bo źle oddycha, ma złą postawę, za cięzką broń, za
słaby wzrok.
Z obserwacją myslenia jest o wiele trudniej. Może można to zrobić w dialogu?
Sam nie wiem. Dialog zawsze zakłoca twoje myślenie. Z głupim nie da się
mądrze rozmawiać. Musisz więc znaleźć kogoś modrzejszego od siebie.
Z mysleniem może być cos nie tak z powodu emocji, zmęczenia. Czego jeszcze?
Moim zdaniem w myśleniu bardzo przeszkadzają nieswadome schematy myślenia.
Jak je wydobyć? Jak się ich pozbyć? Jak je zastapić czyms lepszym?
Oto jest pytanie
zdrowego myślenia
kis
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-06 10:12:10
Temat: Re: jak najlepiej udoskonalać myślenie?> Użytkownik Skavi <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b6i8li$os9$...@n...news.tpi.pl...
> >
> > "mind_dancer" <t...@o...pl> wrote in message news:17737-
1...@2...17.236.86...
> >
> > > Dobry sen, dobre jedzenie, spokój, cisza, dobre światło, dobra relacja z
Bogiem.
> >
> > Niestety to ostatnie odpada.
>
> No to masz problem.
> Ciekawe, czy jego rozwiązanie zajmie ci tyle czasu, co mnie zajęło
(kilkanaście lat).
>
*** nie powinienes zakladac ze masz monopol na jedyny i wlasciwy model
patrrzenia na swiat a fraza "masz problem" byla prowokacja do klotni
> --
> Pozdrawiam
> Tomasz Kwiecień
> tkwiecie.prv.pl
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-06 10:23:35
Temat: Re: jak najlepiej udoskonalać myślenie?>
> "patrycja." <p...@K...pl> wrote in message
news:b6i9vo$2o$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Skavi
> >
> > > :) To tak samo jakby ktoś na pytanie "jak się nauczyć dobrze grać w
> > szachy"
> > > odpowiedział "musisz dużo grać w szachy". Więc dlaczego wychodzi tyle
> > > podręczników do gry w szachy? Wystarczyłoby jedno zdanie :)
> >
> > tylko zwróć uwagę że napisałeś _udoskonalać_ czyli już "umiesz" ;) myśleć a
> > chcesz to robić lepiej. i na tym właśnie polega _Trening_.
>
> To nic nie zmienia. Załóżmy, że ktoś umie trochę grać w szachy. Żeby go
nauczyć
> lepiej grać w szachy nie wystarczy mu powiedzieć "musisz więcej grać w
szachy".
> To znaczy na pewno żeby nauczyć się lepiej grać w te szachy ten ktoś musi
dużo w
> nie grać. Ale samo granie to nie wszystko. Potrzebne są jeszcze okreslone
techniki gry.
>
> > > Właśnie żeby rozwiązywać problemy trzeba już umieć skutecznie myśleć.
> >
> > niezupełnie ;) porozwiązuj jakieś testy z _odpowiedziami_.
>
> Hehe. Ale ja nie chcę korzystać z odpowiedzi. Chce sam umiećje rozwiązywać.
>
> > > Gdybym spytał jak nauczyć się jeździć na deskorolce uzyskałbym zapewne
> > > więcej konkretnych odpowiedzi...
> >
> > dostałbyś taką samą odpowiedź: jeździć na deskorolce! :]
>
> Jasne, powiedzmy że to jest warunek konieczny - trzeba jeździć. Ale ktoś
> z doświadczeniem w tej dziedzinie mógłby dać mi konkretne
> wskazówki, a nie tylko stwierdzniem: musisz jeździć.
> U psycholog pacjent cierpiący na depresję dostaję coś więcej niż
> "musisz próbować sobie z nią poradzić". Jasne że bez tego ani rusz. Ale to
nie wszystko.
> Potrzebne są konkretne wskazówki. I o to mi chodzi.
>
> > w tym rzecz: aby coś _udoskonalić_ musisz to często i sumiennie robić :
>
> Rrzecz w tym, że nie mamy metod bezpośredniego nauczania myslenia. Tzn. one
są tylko
> niewielu ludzi to obchodzi. Nawet Wy ich nie znacie....
> A przecież to jest najważniejsze - by rozwijać sprawność myślenia.
> O wiele więcej czasu poświęca się np. problemom ekologii - co jest skądinąd
bardzo ważne -
> niż bezpośredniemu nauczaniu myślenia.
*** zrob sobi taki oto doswiadczenie:
1. wyobraz sobi cl ktory chcesz osiagnac (obojetnie co)
cel musi byc:
a) realny i mirzalny
b)musi byc na tyl konkrtnu bys ty za pomoca zmyslow mogl stwierdzic z juz go
masz
c) musi wspolbrzmiec z innymi twoimi celami - przyklady masz mnozyc (jest to
zarazem technika automotywacji)
d) jsli cl jst zlozony z kilku mnijszych celow to w stosunku do nich muszisz
dokonac analizy lit. a - c
2. usiasc w miejscu spokojnym; wyobrazic sobie jak to bedzie kiedy zdobedziesz
ten cel?
a) jesli droga do celu skladala sie z kilku krokow - wyobraz sobie scny jak
poszczegolne kroki zdobywasz
b)uczestnicz w swym "zdobywaniu ceelu" w roli rezysera (sam siebbie widzisz
zdobywajacgo cel)
)uczestnicz w scenach w roli aktora - - masz czuc i postrzegac jakby historia w
rzczywistosc si zamieniala
c) zauwaz swoja radosc po tym jak uzyskasz cel
d) co sie stanie jak uzyskasz cel?
e)co sie nie stanie jak nieuzyskasz celu?
f) co sie stanie jak nieuzyskasz celu?
g)co sie nie stanie jak uzyskasz cel?
#) podczas wszystkich etapow cwiczenia "wslochuj sie w uczucia.
pozdr.
pakuszka
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-06 10:59:18
Temat: Re: jak najlepiej udoskonalać CIĘCIE CYTATÓW"igrasek"
news:58eb.00000029.3e8ffd7a@newsgate.onet.pl
[CIACH]
Tata naucz się ładnie CIĄĆ CYTATY, bo mi się ciśnienie podnosi jak mam
czytać taki śmietnik.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-08 15:16:27
Temat: Re: jak najlepiej udoskonalać CIĘCIE CYTATÓW> "igrasek"
> news:58eb.00000029.3e8ffd7a@newsgate.onet.pl
>
> [CIACH]
>
> Tata naucz się ładnie CIĄĆ CYTATY, bo mi się ciśnienie podnosi jak mam
> czytać taki śmietnik.
*** powiedz mi ktora czesc bardzo chcialbys zmienic tak aby sie tobie barrdziej
podobala?
pakuszka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |