| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-13 23:26:46
Temat: jak naprawić włosy? :(Hej,
Miałam kiedyś swietne, puszyste, grube włosy, potem zaczełam bawić się w
farbowania, efekt jest taki że są mocno zniszczone :( Sa cieniutki i nie
układają sie zbyt dobrze. Co stosować?? Polećcie szampon, odzywke i jakies
dodatki. Bardzo prosze o rady!
Ania W.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-04-15 19:08:45
Temat: Re: jak naprawić włosy? :(
Anka W. napisał(a):
> Hej,
> Miałam kiedyś swietne, puszyste, grube włosy, potem zaczełam bawić się w
> farbowania, efekt jest taki że są mocno zniszczone :( Sa cieniutki i nie
> układają sie zbyt dobrze.
Szampon dla dzieci - polski , najtańszy ( czytaj : najmniej
skomplikowany w składzie ) oraz odżywka do włosów WAX ( do
kupienia w aptece - BARDZO przyjemna konsystencja i zapach , niedroga -
ostatnio chyba ok. 20 zł ale wystarcza na b. długo ; robi się z niej
kompresy po myciu włosów lub można stosować jak zwykłą odzywkę
do spłukiwania ; kompresy jednak radzę robić przynajmniej co 2 mycie
; nakładać nie tylko na włosy , szczególną uwagę należy
zwrócić na skórę głowy - dobrze rozmasować odżywkę ) . Obie
rzeczy do stosowania stałego , pożegnaj się z "hitowymi" szmponami i
odzywkami , to zwykłe mydlenie oczu z ich cudownymi właściwościami
. No i do widzenia trwała i farbowanie :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-04-15 22:11:13
Temat: Re: jak naprawić włosy? :(Anka W. <a...@b...pl> napisał(a):
> Miałam kiedyś swietne, puszyste, grube włosy, potem zaczełam bawić się w
> farbowania, efekt jest taki że są mocno zniszczone :( Sa cieniutki i nie
> układają sie zbyt dobrze. Co stosować?? Polećcie szampon, odzywke i jakies
> dodatki. Bardzo prosze o rady!
Maseczka gęsta, śmietanowata, np. Gliss Kur i Kerastase. Teraz używam Złotej
Linii Pantene - dobrze obciąża. Jak mam bardzo zniszczone, to używam przy
każdym myciu, normalnie co miesiąc, bo ciężkie maseczki potwornie
przetłuszczają włosy. Jak masz długie, to możesz częściej, na same końcówki.
Pozdrawiam
Iff
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-04-15 22:26:04
Temat: Re: jak naprawić włosy? :(
<i...@w...pl> wrote in message
news:1145128125.162567.44160@t31g2000cwb.googlegroup
s.com...
> oraz odżywka do włosów WAX ( do
>kupienia w aptece - BARDZO przyjemna konsystencja i zapach , niedroga -
> ostatnio chyba ok. 20 zł ale wystarcza na b. długo ;
A jeszcze lepiej Osmo - Essence, Intensive Deep Repair Mask (BIAŁA, nie
różowa). Do kupienia w sklepach fryzjerskich, droga (ok 80 zł), ale bardzo
wydajna, stosuje się ją tak jak wax, ma podobną konsystencję, ale działa o
niebo lepiej, zwłaszcza na cienkich, zniszczonych włosach.
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-04-16 21:09:33
Temat: Re: jak naprawić włosy? :(
miranka napisał(a):
> A jeszcze lepiej Osmo - Essence, Intensive Deep Repair Mask (BIAŁA, nie
> różowa). Do kupienia w sklepach fryzjerskich, droga (ok 80 zł), ale bardzo
> wydajna, stosuje się ją tak jak wax, ma podobną konsystencję, ale działa o
> niebo lepiej, zwłaszcza na cienkich, zniszczonych włosach.
Owszem , ale to efekt doraźny . Jeśli chcesz WYLECZYĆ cebulki
włosowe ( ----> zdrowe włosy ) , to tylko WAXem i szamponem dla
dzieci . Minimum chemii , maksimum efektu . Przypominam - chodzi o
leczenie cebulek , a nie efekt wygładzenia włosów itp. dorażne
rezultaty . Polecam jeszcze co tydzień maseczkę z zółtka , soku z
cytryny i olejku rycynowego - na noc , np. w sobotę lub piątek .
Wszystko z WŁASNEGO doświadczenia , kiedy po farbowaniach i trwałej
niemal wypadły mi włosy , a to , co pozostało , było sianem .
Dziś mam długie ( do ramion ) , piękne i zdrowe włosy , choć
robię co 3 miesiące pasemka .Plus lekkie cieniowanie końców - efekt
szałowy . Muszę przyznać , że mi przyjemnie , jak fryzjerki chwalą
moje włosy ze względu na stan i urodę i gdy widzę , że robią to
szczerze , chętnie zajmując się moimi włosami . A i sąsiadki z
fotela z zazdrością spozierają na mnie ( +40 ) , choć one często
młodsze , ale cóż - na ich głowach często jedna tragedia . Więc
naprawdę , posłuchaj mojej rady :-) Życzę Tobie i Twoim włosom
zdrówka :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-04-16 22:21:45
Temat: Re: jak naprawić włosy? :(
<i...@w...pl> wrote in message
news:1145221773.686292.136740@z34g2000cwc.googlegrou
ps.com...
>Owszem , ale to efekt doraźny .
Skąd wiesz? Używałaś? Bo ja tak. I Osmo i Wax. I niestety, wax moim włosom
specjalnie nie pomógł. Mało tego, musiałam po nim używać jeszcze odżywki,
żeby w ogóle włosy rozczesać. Po waxie miałam na głowie takie samo siano jak
przed. Osmo używam 2-3 razy w tygodniu od 2 miesięcy - efekt jest
rewelacyjny, stan włosów znacznie lepszy. Po prostu są włosy i włosy - każde
inne. Moim - z natury słabym, cienkim, jasnym, a po fryzjerze z pasemkami -
Osmo służy znacznie lepiej niż wax.
> Minimum chemii , maksimum efektu .
Zgoda. Ale tak ten wax chwalisz, jakbyś wiedziała, co w nim jest. Przeczytaj
skład. Enigma kompletna. Że "naturalne składniki" to każdy może napisać :))
Nie krytykuję waxu. Wierzę, że na niektóre rodzaje włosów działa. Ubodło
mnie tylko, że tak odsądziłaś Osmo od czci i wiary nie wiedząc nawet, o czym
piszesz.
>Polecam jeszcze co tydzień maseczkę z zółtka , soku z
>cytryny i olejku rycynowego
To tak, tu się zgadzam, choć mnie nigdy na to nie starczało cierpliwości. (i
"wolnej" nocy, że nie wspomnę o dniu, który mogłabym przechodzić w
turbanie:)
Anka - też coraz bardziej zadowolona ze swoich włosów i też +40:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-04-16 23:38:36
Temat: Re: jak naprawić włosy? :(
miranka napisał(a):
I niestety, wax moim włosom
> specjalnie nie pomógł. Mało tego, musiałam po nim używać jeszcze odżywki,
> żeby w ogóle włosy rozczesać. Po waxie miałam na głowie takie samo siano jak
> przed.
A jak długo używałaś waxu ? - bo ja do momentu całkowitego
odrośnięcia zdrowych włosów do słusznej długości . Czyli ok.
roku . Bo tu chodzi o efekt długotrwałego działania , efekt
leczniczy na cebulkach , a nie o wygładzenie zniszczonych włosów .
Chodzi o to , aby cebulki po doprowadzeniu do lepszego stanu
"wyprodukowały" zdrowe włosy . Nie osiąga się tego natychmiast ,
dlatego potrzeba trochę konsekwencji i cierpliwości . Wszystko
powyższe odnosi się też do działania maseczki , o której
wspominałam .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-04-17 07:37:27
Temat: Re: jak naprawić włosy? :(<i...@w...pl> wrote in message
news:1145230715.953885.232480@v46g2000cwv.googlegrou
ps.com...
>A jak długo używałaś waxu ? - bo ja do momentu całkowitego
>odrośnięcia zdrowych włosów do słusznej długości . Czyli ok.
> roku .
Około pół roku.
Tylko widzisz, mnie włosy rosną bardzo szybko i rosną w miarę zdrowe (choć
cienkie - taka ich blond uroda). Co z tego, skoro suszarka, pianki i farby
robią swoje i dotąd zdrowe pozostawały najwyżej 5 cm od głowy. Dalej nie
nadawały się do użytku. Żeby osiągnąć efekt zdrowych włosów na całej
długości musiałabym po prostu NIC z nimi nie robić. Niewykonalne. Musiałabym
na rok odizolować się od ludzi:) Jeśli nawet wax działał pozytywnie na skórę
mojej głowy, to tego nie było widać, bo same włosy nadal były w fatalnym
stanie - szybciej ulegały zniszczeniu niż odrastały.
Po osmo wyglądają lepiej codziennie, nie tylko w te dni, kiedy jej używam.
Lepiej wygląda i to, co odrasta i cała reszta - tzn. włos na całej długości
jest OK i mniej podatny na zniszczenia.
Mam oba te preparaty w domu. Trudno porównać ich skład, bo rzeczywiście na
waxie niewiele jest napisane, ale one oba są do siebie łudząco podobne - w
konsystencji, w 'dotyku', w sposobie stosowania, nawet w zapachu.
Niewykluczone, że różnią się tylko tym dodanym do osmo elementem
wygładzającym włos. Nie wiem. Wiem, że osmo działa lepiej niż cokolwiek, co
do tej pory używałam.
Na sam porost włosów może podziałać wszystko - i łykane witaminki, i wax na
skórę i ta maseczka, o której piszesz i wcierki z rzepy albo z nafty.
Właściwie cokolwiek, co pobudzi cebulki.
I jeszcze jedna rewelacja: odkryłam wśród preparatów Biosilk coś co ma w
nazwie Strate (tak jest napisane, to nie błąd). Stosuję toto na same
końcówki włosów. Działa tak jak płynny jedwab tylko mniej obciąża włosy. Dla
mnie super.
Pozdrawiam dyngusowo,
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |