« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-24 09:24:22
Temat: jak powiesic lustro...lub raczej na czym je powiesic lub w jaki inny sposob przytwierdzic do
sciany założenia sa takie ze lustro ma zupełnie wypełniać wnęke ( to znaczy
nie mozna go powiesic na zwykłych chaczykach ) i ma byc w nim zainstalowane
oświetlenie( wiec przyklejenie go do sciany raczej odpada. Ma ktos jakis
inny pomysł Bede wdzieczny za wszelkie sugestie
Pozdrawiam
KM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-08-24 19:17:29
Temat: Re: jak powiesic lustro...
Użytkownik "KM" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ak7j8m$2dr$1@pippin.warman.nask.pl...
> lub raczej na czym je powiesic lub w jaki inny sposob przytwierdzic do
> sciany założenia sa takie ze lustro ma zupełnie wypełniać wnęke ( to
znaczy
> nie mozna go powiesic na zwykłych chaczykach ) i ma byc w nim
zainstalowane
> oświetlenie( wiec przyklejenie go do sciany raczej odpada.
Mam tak u siebie. W glazurze jest zostawiona wneka, w strategicznych
miejscach (wyjscia kinkietow) jest jeszcze podkuta sciana. Lustro jest o 2cm
wieksze w obu wymiarach od tejze wneki i najnormalniej w swiecie wisi sobie
na hakach. Haki sa cofniete w ta wneke, wiec lustro nie odstaje od glazury
tylko scisle sie o nia opiera. Ma sfazowane krawedzie, a poniewaz na glazure
nachodzi doslownie po centymetrze, nie wyglada na powieszone na glazurze,
tylko raczej na jej dopelnienie.
Ale mozna je tez najnormalniej w swiecie wkleic w zostawiona wneke,
wykonujac wczesniej podkucia na mocowania kinkietow ikable, ale w razie
awarii instalacji jest wtedy problem...
J.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 10:28:35
Temat: Re: jak powiesic lustro..."Jarek P." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:ak8m1u$ruu$1@news.gazeta.pl...
>
> Ale mozna je tez najnormalniej w swiecie wkleic w zostawiona wneke,
> wykonujac wczesniej podkucia na mocowania kinkietow ikable, ale w razie
> awarii instalacji jest wtedy problem...
Taki sam problem jak z kazda instalacja pod tynkiem/glazura. Zawsze trzeba
kuc. Jesli boisz sie (nie wiem czemu) problemow z instalcja to zostaw sobie
kable w peszelu i najwyzej wyciagniesz przewod i wsadzisz nowy.
vpw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-26 12:56:46
Temat: Re: jak powiesic lustro...Metoda z wiekszym lustrem odpada bo to jakby nie o to chodzi przykleic lusta
sie nie boje ze zgledu na kable tylko ze wzgledu na lustro. W jakims sklepie
powiedzieli mi ze takie przyklejone lustro bedzie bardzo wrazliwe na
pekniecie jesli uderzy sie np. w kinkiet. Nie wiem co o tym myslec kinkiety
wystaja niewiele a pod nimi jest duza umywalka 110 cm szerokosc lustra to
jedynie 82 cm uderzenie jest malo prawdopodobne ale kto na zimne dmucha ten
sie nie sparzy napewno. czy nie ma metod mocowania innych niz klejenie i
wieszanie ? kiedys mocowało sie lustra na kołki tj wierciło sie dziury w
rogach i były takie fajne bolce i po sprawie. Jak rozmawiałem z pania u
szklaza i jej poddałem te mysl to mnie zabiła smiechem ze to sie tak niby
nie robi bo nie. ajak sie to robi to ona nie wie bo tego sie nie da zrobic
:-)
no wiec jeszcze raz potrzebne sa uchwyty do lustra grubosc 5 mm pow 82 x 82
cm ( nie wiem ile toto moze wazyc) takie zeby dalo sie na lustrze powiecic
kinkiety a lustro zmiescilo by sie we wnece 83x83 cm ( 0.5 cm luzu z kazdej
strony) i zeby dało sie je tam rowno powiesic co jest rowniez niebagatelnym
problemem
pozdrawiam
Km
PS gdzie tanio kupic lustra w Warszawie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-28 18:31:39
Temat: Re: jak powiesic lustro..."KM" <h...@g...pl> wrote in message
news:akd8et$bsv$1@pippin.warman.nask.pl...
> no wiec jeszcze raz potrzebne sa uchwyty do lustra grubosc 5 mm pow 82 x
82
> cm ( nie wiem ile toto moze wazyc) takie zeby dalo sie na lustrze powiecic
> kinkiety a lustro zmiescilo by sie we wnece 83x83 cm ( 0.5 cm luzu z
kazdej
> strony) i zeby dało sie je tam rowno powiesic co jest rowniez
niebagatelnym
> problemem
IMHO przesadzasz mocno. Ja mam lustro 75x180 wklejone na silikon do sciany
we wneke miedzy kafelkami. Przezylo zime i gorace lato (czyli wtedy co sie
sciany kurcza i rozciagaja), nieraz sie o nie opieralem i nic mu nie jest.
Nie wiem co ma w nim pekac. Jak peknie to bedzie trzeba nowe zawiesic ale to
nie byly jakies bajonskie koszty. Szklarz ktory bardzo mi odpowiada ma
zaklad na Pulawskiej przy dworcu poludniowym. Ceny ma dobre i podejscie do
klienta tez niezle. Tnie, frezuje, wierci, oprawia. Zrobi ci ze szklem
wszystko co chcesz.
vpw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |