Strona główna Grupy pl.sci.psychologia jak sie odkochac ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

jak sie odkochac ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-02-21 09:01:06

Temat: jak sie odkochac ?
Od: "user" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc,

nie wyszlo mi z dziewczyna, ktora teraz mieszka za sciana i ma chlopaka :/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-02-21 11:09:15

Temat: Re: jak sie odkochac ?
Od: "Hubert" <h...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czesc,
>
> nie wyszlo mi z dziewczyna, ktora teraz mieszka za sciana i ma chlopaka :/
>

Zaakceptowac. Pozwolic odejsc. Wokol jest wiele atrakcyjnych dziewczyn, ktore
mozesz rowniez pokochac. Chyba, ze uzalezniles sie wobec jakichs planow i
oczekiwan wobec niej. Tylko jesli ona nie chce tego, co Ty chcesz to pozostaje
Ci zaakceptowac jej wybor albo manipulowac (nie polecam). Inna dziewczyna moze
zaakceptuje Twoje cele i wartosci dotyczace zwiazku. Swiat jest pelen ludzi
obdarzonych wolna wola.
Jest jeszcze mozliwosc odzyskania dawnego zwiazku. Moze sie stac to w
przypadku, gdy jasno przedstawisz jej czego oczekujesz, dasz jej jakby
propozycje dalszego bycia razem, a ona to zaakceptuje. Jezeli nie, no to trudno.
Wtedy bedzie wiadomo, ze wasze drogi sa rozne. Wtedy mozesz spokojnie odejsc i
poszukac kogos innego. Musisz jednak wiedziec czego chcesz. Mozesz to zrobic
oczywiscie w przypadku, gdy jest to jeszcze mozliwe.
Pozdrawiam Hubert.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-21 11:19:32

Temat: Re: jak sie odkochac ?
Od: elgar <e...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 21 Feb 2004 12:09:15 +0100, Hubert wrote in
<6...@n...onet.pl>:
[a tu powinno być MSGID pytacza, ale uciekło :-(]

>> nie wyszlo mi z dziewczyna, ktora teraz mieszka za sciana i ma chlopaka :/
>
> Jest jeszcze mozliwosc odzyskania dawnego zwiazku. (...ciach...) Jezeli nie, no to
trudno.
> Wtedy bedzie wiadomo, ze wasze drogi sa rozne. Wtedy mozesz spokojnie odejsc i
> poszukac kogos innego.

a jak będziesz odchodził, to zrób sobie gdzieś przystanek
jak się poczujesz sam ze sobą dobrze, to wtedy ruszaj dalej
szukać
skarbów :-)

elgar

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-21 11:45:44

Temat: Re: jak sie odkochac ?
Od: "enneasix" <f...@f...polbox.pl> szukaj wiadomości tego autora

> nie wyszlo mi z dziewczyna, ktora teraz mieszka za sciana i ma chlopaka :/

Nie ma cudownej pigułki ani żadnego cudownego przepisu
w rodzaju "20 punktów które trzeba spełnić, aby odkochać
się w 4 dni." ;)
Nabierz odpowiedniego dystansu do niej. Nie musisz
o niej zapominać i udawać, że jej nie znasz. Dojdź
do tego momenu w którym uznasz, że to i tak nie miało
sensu i właściwie dobrze się stało. Każdy ma inne
potrzeby co jest zrozumiałe i nie warto się męczyć ze sobą.
Spróbuj ustalić co się takiego stało, że wam nie wyszło.
Kto zdecydował o rozstaniu i dlaczego ?
Jeżeli wydaje ci się, że czasami powienieś
się był inaczej zachować, to postaraj się
popracować nad tym. Ale nie rób tego dlatego żeby do
niej wrócić, tylko dla siebie, żeby w przyszłości nie
popełniać tego samego błędu. Jeżeli uważasz że ona
czasami się dziwnie zachowywała, to możesz teraz
tylko żałować, że jej o tym nie powiedziałeś. Jeżeli jej
o tym mówiłeś, a ona to ingorowała, to dlatego,
że ma inne potrzeby niż ty i ty możesz tylko je conajwyżej
zaakceptować. Nie należy nikogo zmieniać na siłę,

Zrozumienie co się stało pozwoli ci nabrać dystansu,
a potem już tylko pozostaje czas ;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-21 15:04:16

Temat: Re: jak sie odkochac ?
Od: "Juhas" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Racja. Pomyśl o rzeczach, które były złe.
Bo człowiek myśli o dobrych rzeczach, gdy powinien o złych i na odwrót.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-21 15:38:33

Temat: Re: jak sie odkochac ?
Od: "kffiat" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Podobno najwiekszym dowodem milosci jest pozwolic odejsc osobie kochanej,
aby ta oddała komus innemu to, co obiecywała Tobie...
Kazda utrata boli i ktos chyba mial racje mowiąc, że czas leczy rany i ze na
pierszą milosc jest druga milosc. Zdaje sobie sprawe, ze kiedy jest się w
Twojej sytuacji wydaje sie to byc marnym pocieszeniem i trudno jest
wyobrazić sobie, ze moglibysmy kochac kogoś innego.....ale tak własnie
bedzie. Czesc Ciebie juz wie, że Jej nie ma, a druga czesc nadal Ją kocha i
nie dopuszcza mysli, że to Rozstanie. Te wewnetrzne sprzecznosci sa bardzo
niemiłym ucuciem a niekiedy nawet bardzo wyczerpującym. Zapewne z czasem
pojawi sie nienawiść, ktora powoli zacznie przemieniac sie w obojętność. I
to bedzie moment Twojej wygranej z Bolem.
Wazne, bys nie popadł teraz w skrajności, a niestety taka sklonnosc pojawia
sie niemal zawsze w podobnych przypadkach. nie zamykaj sie na innych, na
inne kobiety, a fakt odejscia tej Ukochanej pomimo wszystko postaraj sie
zaakceptowac. Nie podażaj tez w druga strone, czyli nie "wpadnij w objęcia
pierwszen nadarzającej sie okazji" Zadna z tych dróg nie jest dobrą. Z
cienia najlepiej wyjść stopniowo. Kiedys zrozumiesz, ze tak własnie musiało
być, że ten bol był przejsciem do czegoś lepszego - to cos w rodzaju
swiadomego skazania sie na ból, w celu uzyskania dobra wyzszego. Tak np
dzieje sie, kiedy matka oddaje dzieko na operacje - choc wie, ze to bedzie
bolało, ale wie tez, ze to doprowadzi je do wyleczenia.
Strasznie duzo moglabym pisac na ten temat, ale to chyba nie miejsce. Gdybys
mial ochote porozmawiac - skontaktuj sie. Chetnie to uczynie (niedawno bylam
w podobnej sytuacji i całkiem dobrze sobie poradziałam - tylko musiałam
siebie uwaznie "posłuchac")
P.S. Skoro odeszła....to....moze bardziej niż Ciebie kochała samą siebie? A
trudno ejst wyjść poza miłość własną...poza tym to bywa złudniczo podobne do
prawdziwej miłości...
Pozdrawiam

kffiat


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-21 15:44:00

Temat: Re: jak sie odkochac ?
Od: "kffiat" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

skoro sie rozstaliscie, to warto doszukac sie w tym czegoś, co mozna
zachowac, wykorzystac w dalszym życiu. Doświadczenia, wnioski....żeby potem
moc to przenieść i budować kolejny zwiazek doskonalej.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Linki-prośba o konsultację. MZ ważne.
Studia podyplomowe
Wątek dla Robaka
Marzenia-czy jakieś Ci się spełniło??
jakie ma Pan wady?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »