« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-04-08 16:19:16
Temat: jak uratować thuje w donicy ?witam
mam mały problem z thuja szmaragd po zimie, wyraznie "przyschła", jedna
jest juz w połowie żółta od zewnatrz, a druga juz lekko z jednej strony, (w
sodku obie sa juz przyschniete)
posadzilem w tamtmym 4 sztuki w donicach drewnianych i bylo do tej pory ok,
ale teraz nagle po zimie dwie z nich wyraznie przyschły, co robic , moge je
jakos ratowac ?
w tamtym roku , nawoziłem , podlewałem .... itd i o dziwo gorzej jest z 2
sztukami ktore akurat stoją bardziej w słoncu niz 2 pozostałe któres są pod
okapem i z tymi jest na razie wszytko ok
porosze pomózcie , dzieki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-04-09 16:45:58
Temat: Re: jak uratować thuje w donicy ?
Użytkownik "Rafał" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:evb4mb$ank$1@news.onet.pl...
> witam
> mam mały problem z thuja szmaragd po zimie, wyraznie "przyschła", jedna
> jest juz w połowie żółta od zewnatrz, a druga juz lekko z jednej strony,
> (w sodku obie sa juz przyschniete)
W środku - to normalne. Tam, gdzie nie dociera światło, tam roślina pozbywa
się igiełek.
>
> posadzilem w tamtmym 4 sztuki w donicach drewnianych i bylo do tej pory
> ok, ale teraz nagle po zimie dwie z nich wyraznie przyschły, co robic ,
> moge je jakos ratowac ?
Wątpliwe, ale próbować można. Doniczki na zimę powinny być opatulone, albo
zakopane do ziemi.
Korzenie czynne, te, kóre pobierają wodę rosną przy ściance doniczki. Nawet
w łagodną zimę ulegną przemarźnięciu. Jeżeli silne wiosenne słońce będzie
działać na roślinę, to zacznie tracić wodę, a nie ma czym jej pobrać, bo nie
ma czynnych korzeni. Roślina więc usycha. Wyjmij tuję z doniczki i zobacz,
czy ma na powierzchni bryły białe korzenie - pewnie nie ma.
>
> w tamtym roku , nawoziłem , podlewałem .... itd i o dziwo gorzej jest z 2
> sztukami ktore akurat stoją bardziej w słoncu niz 2 pozostałe któres są
> pod okapem i z tymi jest na razie wszytko ok
Dlatego, bo słońce ich nie wysuszyło. Te przyschnięte tuje powinieneś
postawić w cieniu. Dla szybszej odbudowy korzeni należy zasilić roślinę
nawozem fosforowym. Problem jest jeszcze w tym, że poniżej 10 st. C fosfor z
gleby wchłania się minimalnie, no i jeszcze właściwie nie ma czym się
wchłaniać, bo tuja nie ma czynnych korzeni. Pomóc mógłby oprysk nawozem
fosforowym, ale fosfor w tym nawozie musi być w postaci, która wędruje w
roślinie. Taką postać fosforu mają nawozy Agroleaf, tyle, że paczka kosztuje
więcej, niż nowe tuje do doniczek :)
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |