« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2013-03-07 20:42:48
Temat: jak wycenić ludzkie szczęście i co z tego wynikaOto wycena złych, i dobrych momentów w twoim życiu:
Australijski profesor ekonomii z Queensland University of Technology twierdzi, że
opracował wzór na koszt szczęścia - donosi "The Daily Telegraph".
Według Paula Frijtersa każdy z kluczowych momentów w życiu można przełożyć na
pieniądze.
Uzyskany wynik obliczenia to ilość pieniędzy, która zrównoważyłaby np. szczęście,
jakim byłoby dla kogoś wieloletnie małżeństwo - tłumaczy gazeta.
W przypadku rozwodu, rozpacz mężczyzny warta byłaby ok. 280 tys. zł. Kobiety według
ekonomisty znoszą rozstania lepiej. Żal rózwódki wart jest ok. 23 tys. zł.
Profesor ekonomii prześledził życiorysy 10 tys. ludzi od 2001 roku. Każda musiała
wielokrotnie określać swój stan psychiczny na skali od 1 do 10. Potem przełożył to na
wartości pieniężne - czytamy na stronach "The Daily Telegraph".
Tak wygląda jego kosztorys:
małżeństwo - plus 40 tys. zł (kobiety), plus 80 tys. zł (mężczyźni)
narodziny dziecka - plus 22 tys. (kobiety), plus 83 tys. (mężczyźni)
rozwód - minus 23 tys. (kobiety), minus 280 tys. (mężczyźni)
śmierć ukochanej osoby - minus 334 tys. (kobiety), minus 1,6 mln (mężczyźni)
choroba - minus 128 tys. (kobiety), minus 920 tys. (mężczyźni)
przeprowadzka - plus 6,6 tys. zł (kobiety), minus 41 tys. zł (mężczyzni)
Wniosek? Baby mają duużo lepiej ;)))
http://www.telegraph.co.uk/news/newstopics/howaboutt
hat/6581685/Cost-of-happiness-discovered-by-Australi
an-economist.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2013-03-08 10:15:52
Temat: Re: jak wycenić ludzkie szczęście i co z tego wynika
Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:10d529f9-cf0a-4c10-8f77-5aea896942bc@googlegrou
ps.com...
Oto wycena złych, i dobrych momentów w twoim życiu:
Australijski profesor ekonomii z Queensland University of Technology
twierdzi, że opracował wzór na koszt szczęścia - donosi "The Daily
Telegraph".
Według Paula Frijtersa każdy z kluczowych momentów w życiu można przełożyć
na pieniądze.
Uzyskany wynik obliczenia to ilość pieniędzy, która zrównoważyłaby np.
szczęście, jakim byłoby dla kogoś wieloletnie małżeństwo - tłumaczy gazeta.
W przypadku rozwodu, rozpacz mężczyzny warta byłaby ok. 280 tys. zł. Kobiety
według ekonomisty znoszą rozstania lepiej. Żal rózwódki wart jest ok. 23
tys. zł.
Profesor ekonomii prześledził życiorysy 10 tys. ludzi od 2001 roku. Każda
musiała wielokrotnie określać swój stan psychiczny na skali od 1 do 10.
Potem przełożył to na wartości pieniężne - czytamy na stronach "The Daily
Telegraph".
Tak wygląda jego kosztorys:
małżeństwo - plus 40 tys. zł (kobiety), plus 80 tys. zł (mężczyźni)
narodziny dziecka - plus 22 tys. (kobiety), plus 83 tys. (mężczyźni)
rozwód - minus 23 tys. (kobiety), minus 280 tys. (mężczyźni)
śmierć ukochanej osoby - minus 334 tys. (kobiety), minus 1,6 mln (mężczyźni)
choroba - minus 128 tys. (kobiety), minus 920 tys. (mężczyźni)
przeprowadzka - plus 6,6 tys. zł (kobiety), minus 41 tys. zł (mężczyzni)
Wniosek? Baby mają duużo lepiej ;)))
http://www.telegraph.co.uk/news/newstopics/howaboutt
hat/6581685/Cost-of-happiness-discovered-by-Australi
an-economist.html
=========================================
Rozumiem, że traktujesz to żartobliwie? Sama metoda i opracowanie wyników
krzyczą o pomstę do nieba:-)
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |