« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-06 17:02:31
Temat: jak wyczyscic piec kaflowy?Witam.
Byli kominiarze i zaproponowali mi 200 zl za wyczyszczenie wiec
podziekowalem.
Ma ktos jakies pomysly jak wyczyscic bo wogole nie ciagnie.
Pozdrawiam.
--
* Sebastian Krawczyk, Wrocław, PL
* www.skrupulant.prv.pl - program do kawiarenek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-06 23:58:05
Temat: Re: jak wyczyscic piec kaflowy?On Thu, 6 Mar 2003 18:02:31 +0100 I had a dream that seba <s...@w...wroc.pl> wrote:
>Byli kominiarze i zaproponowali mi 200 zl za wyczyszczenie wiec
>podziekowalem.
>Ma ktos jakies pomysly jak wyczyscic bo wogole nie ciagnie.
A jesteś pewien, że problemem jest piec, a nie kominy?
A co do pieca... Moi dziadkowie zawsze "przepalali", aczkolwiek to czasem
ryzykowna zabawa ;-)
--
Grzegorz Janoszka
www.consulta.pl odpowiadając POPRAW adres
Na newsy piszę prywatnie i wyrażam swoje prywatne poglądy, które nie mają
nic wspólnego z moimi byłymi, obecnymi i przyszłymi pracodawcami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-07 08:56:19
Temat: Re: jak wyczyscic piec kaflowy?
Użytkownik "seba" <s...@w...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:b47v5v$5eo$1@news.onet.pl...
> Witam.
> Byli kominiarze i zaproponowali mi 200 zl za wyczyszczenie wiec
> podziekowalem.
> Ma ktos jakies pomysly jak wyczyscic bo wogole nie ciagnie.
> Pozdrawiam.
Moze uzyc katalizatora? mozna go kupic w skladach opalowych
Zaslav
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-07 09:09:40
Temat: Re: jak wyczyscic piec kaflowy?> A jesteś pewien, że problemem jest piec, a nie kominy?
Czarni byli, komin przeczyscili i poszli.
Inna historia: czasami w lazience wentylacja zasysa mi smrod z komina, nie
mozna czasami wejsc do lazienki. Gdy powiedzialem o tym czarnym powiedzieli
ze mieszkanie mam za szczelne. Hmmm. Okna to chyba gomulke pamietaja, w
niektorych miejscach 5 milimetrowe szpary, przez drzwi wejsciowe ciagnie jak
cholera a oni mowia ze mieszkanie za szczelne. Dla nich to chyba najlepiej
jakbym 24 na dobe okno mial otwarte.
> A co do pieca... Moi dziadkowie zawsze "przepalali", aczkolwiek to czasem
> ryzykowna zabawa ;-)
Prosilbym wiecej szczegolow. Domyslam sie, ze chodzi o spalenie sadzy. A to
sie wybuchem nie moze skonczy? :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-07 09:10:13
Temat: Re: jak wyczyscic piec kaflowy?> Moze uzyc katalizatora? mozna go kupic w skladach opalowych
????? Na jakiej zasadzie to dziala?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-07 09:52:34
Temat: Re: jak wyczyscic piec kaflowy?On Fri, 7 Mar 2003 10:09:40 +0100 I had a dream that seba <s...@w...wroc.pl> wrote:
>> A co do pieca... Moi dziadkowie zawsze "przepalali", aczkolwiek to czasem
>> ryzykowna zabawa ;-)
>Prosilbym wiecej szczegolow. Domyslam sie, ze chodzi o spalenie sadzy. A to
>sie wybuchem nie moze skonczy? :-)
Wsadzali do pieca szmatę pokropioną ropą, naftą czy benzyną.
Oczywiście podpalali :)
Robił się taki cug, że wszystkie syfy po drodze się spalały lub uciekały.
Ale pewnie istnieje możliwość eksplozji. Jak by co, to odradzam, żeby
mnie potem nikt do sądu nie podał za doradzenie komuś, jak wysadzić
swoje mieszkanie w powietrze ;-)
--
Grzegorz Janoszka
www.consulta.pl odpowiadając POPRAW adres
Na newsy piszę prywatnie i wyrażam swoje prywatne poglądy, które nie mają
nic wspólnego z moimi byłymi, obecnymi i przyszłymi pracodawcami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-07 09:53:14
Temat: Re: jak wyczyscic piec kaflowy?
Użytkownik "seba" <s...@w...wroc.pl> napisał w wiadomości:
> > Moze uzyc katalizatora? mozna go kupic w skladach opalowych
>
> ????? Na jakiej zasadzie to dziala?
Tutaj masz napisane jak to funguje :) http://www.skwat.com.pl/sadpal.html
Pozdrowienia
Serwiz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-07 10:20:07
Temat: Re: jak wyczyscic piec kaflowy?> Tutaj masz napisane jak to funguje :) http://www.skwat.com.pl/sadpal.html
Fajnie. Tylko ciag u mnie w piecu zupelnie zamarl :-(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-07 14:25:51
Temat: Re: jak wyczyscic piec kaflowy?na moje doświadczenie trzeba zrobic to tak:
1. usuwasz wszystkie rzeczy z pokoju które potem grożą niedoczyszczeniem
2 jeśli nie zamierzasz myc potem mebli to musisz je przykryć ( wszystko
dlatego że sadza jest diabelnie lotna)
3 wyciągasz wszystkie popioły z paleniska i popielnika
4. Uzbrajasz się w rękawicę (nie gumowa ), szczotke taką małą (od kompletu z
szufelką do podłóg ), i jalis długi elastyczny w miarę pręt może być resztka
z jakiegos drutu aluminiowego z instalacji na końcu którego musisz
zamontować tobołek ze strych szmat coś żeby wyglądałoto jak wielka głowka od
zapałki. A juz szczęściem by było gdybys wykombinował sobie taką konstrukcje
podobna jak szczotka do butlek tylko że duuuzo większą.
5 Potem wkładasz łapę dopieca i wsszystkimi dostępnymi narzedziami
poczynając od najkrótszego wygrzebujesz co sie da. Acha , jeśli do komina
oprócz przewodu piecowego idzie takze kuchenny to kuchnie i przewód też
tzreba wyczyścić.
Musisz to wszystko ostrożnie bo inaczej zginiesz w sadzy.
i jeszcze jedna ważna rada jak wykombinujesz ta wilgachna zapałke to główke
nusisz umocowac suoer mocno bojak ci zostanie w piecu albo nie daj Bóg w
przewodzie do komina to wtedy rączki do nieba!!
Sadzę wyrzuć do ZAMYKANEGO kubła lub wykop na nia dól i zasyp bo tez
będziesz ja póxniej miał na .
wszystkim .
Napisz czy pomogło(jeśli zastosujesz)
--
Kasia (Rzeszów)
Użytkownik "seba" <s...@w...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:b47v5v$5eo$1@news.onet.pl...
> Witam.
> Byli kominiarze i zaproponowali mi 200 zl za wyczyszczenie wiec
> podziekowalem.
> Ma ktos jakies pomysly jak wyczyscic bo wogole nie ciagnie.
> Pozdrawiam.
>
> --
> * Sebastian Krawczyk, Wrocław, PL
> * www.skrupulant.prv.pl - program do kawiarenek
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-07 14:32:47
Temat: Re: jak wyczyscic piec kaflowy?
> Ma ktos jakies pomysly jak wyczyscic bo wogole nie ciagnie.
> Pozdrawiam.
A czy piec nie posiada takich specjalnych kafli z okrągłymi wklejanymi
zatyczkami ? Jeśli tak to dodatkowo wyskrob glinę wokół tych zatyczek i
tam wygarniaj z pieca co się da. Później musisz się liczyć z tym, że
trzeba to wkleić (chyba najlepiej na glinę).
Możesz też spróbować znaleźć jakiegoś zduna - skoro potrafi postawić
piec to pewnie wyczyścić też i może taniej niż kominiarze - z
doświadczenia wiem, że Ci się b.cenię - kolejny zamknięty cech :-(
A jeśli cug w piecu zanikł po ich wizycie to może oni tak czyścili
komin, że zapchali wylot z pieca ?
Moje doświadczenia z kaflowymi piecami kończą się na ich rozpieraniu i
to takim, że nie trzeba było ich znowu składać ;-) ale wiem, że tam w im
jest kanałów od groma i trochę więc czyszczenia też ...
Powodzenia
Pozdrawiam
--
Wojciech Ściesiński
mailto:w...@N...prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |