| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-01 09:23:52
Temat: jak z lenistwa wyszły ciasta dwa prawiepostanowilam po porannym fryzjerze, pełna optymizmu ciasto zrobic kruche ze
śliwkami.
tak sobie nucąc pod nosem zagniotłam ciasto, w przypływie fantazji tą część
która jest na górze potraktowałam nawet kakao i byłam zadowolona.
juz wsadzałam ciasto do lodówy ale nie byłabym sobą gdybym nie skubnęła
kawałka. i co? no tak, nie dałam grama cukru.
chwila zastanowienia i sru to ciasto na blat, sru na nie cukier kryształ i
dawaj zagniatac.
chwila zwątpienia: a moze tak nie wyjdzie, moze nie połączyło się zbyt
dobrze...
ale co mi tam!
ciasto sie chłodziło więc wzięłam sie za śliwki, patrze a tu jest tylko
połowa śliwek bo zapomniałam zem je wczoraj zjadła:((( jako ze leniwa jestem
zaczęłam mysleć co tu robić żeby nie wychodzic po te śliwki na rynek skoro
tak leje. omiotłam wzrokiem kuchnie i co widze? widze 5 pięknych jabłek.
skroiłam te jabłka, wrzuciłam w celu odparowania do rondelka, na to
przyprawe do strucli i juz.
pomyślałam sobie, co tam, bedzie troche jabłek, troche sliwek.
teraz powinnam była budyn (ktory na góre daje za rada którejś z
grupowiczek-przepraszam ale nie pamiętam której) ugotowac waniliowy. no i
znowu! mam tylko toffi, chyba jakis dziwny, myślę, ale jak juz i tak
kombinuje...
wiec w sumie mam dwa ciasta w jednym, z pysznym, jak sie okazało, budyniem
toffi, pianką i kakaową kruszonką na górze.
z tego lenistwa wyszło całkiem, całkiem fajne ciasto.
jak przyjdą znajomi powiem że upiekłam dwa!
pozdrawiam weekendowo
MechaGodzilla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-01 09:28:27
Temat: Re: jak z lenistwa wyszły ciasta dwa prawie
>juz wsadzałam ciasto do lodówy ale nie byłabym sobą gdybym nie skubnęła
>kawałka. i co? no tak, nie dałam grama cukru.
Troche mi to przypomnialo, jak z coreczka moja kochana robilysmy
chleb, ona niby sie ode mnie uczyla ...zrobilysmy wszystko,
odstawilysmy do rosniecia, zaczelysmy odruzowywac kuchnie i
...znalazlysmy cala, nieotwarta paczke drozdzy...wyszarpnelysmy
chlebki z form, zorciagnelysmy ciasto na plasko i zwyczajnie
dodalysmy drozdze (suche w mini-granulkach takich),
wgniotlysmy...robilysmy to z czystej ciekawosci, bo wiadomo bylo
ze zwykly chleb to z tego swinstwa nie bedzie.
No i wyszlo cos bardzo ciekawego - nieregularna bryla- miejscami
bardzo plaska, miejscami przesadnie wyrosnieta, miejscami jak
kamien, miejscami jak gabka. fajne bylo..ale jesc sie nie dalo.
tylko ogladac
Krysia
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-01 09:42:26
Temat: Re: jak z lenistwa wyszły ciasta dwa prawieMechaGodzilla wrote:
>
> postanowilam po porannym fryzjerze, pełna optymizmu ciasto zrobic kruche ze
> śliwkami.
Ambitnie...
Ja natomiast zaczelam dzien od sniadania w postaci zrobionego wczoraj
tiramisu.
To nie byl najlepszy pomysl... Ych............
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-01 10:00:22
Temat: Re: jak z lenistwa wyszły ciasta dwa prawie
Użytkownik "Monika Mężyńska" <m...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:3B90AD82.C56882FC@kki.net.pl...
> MechaGodzilla wrote:
> >
> > postanowilam po porannym fryzjerze, pełna optymizmu ciasto zrobic kruche
ze
> > śliwkami.
>
> Ambitnie...
>
> Ja natomiast zaczelam dzien od sniadania w postaci zrobionego wczoraj
> tiramisu.
> To nie byl najlepszy pomysl... Ych............
ja bym to tiramisu chetnie zjadła, ale żeby tak z rana...
heh Monisia, zjedz śniadanie jakies:)))
Mechcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-01 10:44:36
Temat: Re: jak z lenistwa wyszły ciasta dwa prawie
>
> No i wyszlo cos bardzo ciekawego - nieregularna bryla- miejscami
> bardzo plaska, miejscami przesadnie wyrosnieta, miejscami jak
> kamien, miejscami jak gabka. fajne bylo..ale jesc sie nie dalo.
> tylko ogladac
>
> Krysia
> K.T. - starannie opakowana
ja tak kiedys sernik robilam z kakaowym spodem i wierzech, takim tartym na
tarce
tylko ze zamiast cukru pudru dodalam maki ziemniaczanej.................
wyszedl senik z kamiennym spodem i wierzchem, srodek mozna bylo sobie ladnie
wydlubac:) dooobry byL:) hehehe
pozdry Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-01 10:53:57
Temat: Re: jak z lenistwa wyszły ciasta dwa prawiemozesz podac przepis na to ciasto co robiłas?
Użytkownik "MechaGodzilla" <m...@n...plNOSPAM> napisał w wiadomości
news:9mq9aa$kfb$1@news2.tpi.pl...
> postanowilam po porannym fryzjerze, pełna optymizmu ciasto zrobic kruche
ze
> śliwkami.
>
> tak sobie nucąc pod nosem zagniotłam ciasto, w przypływie fantazji tą
część
> która jest na górze potraktowałam nawet kakao i byłam zadowolona.
> juz wsadzałam ciasto do lodówy ale nie byłabym sobą gdybym nie skubnęła
> kawałka. i co? no tak, nie dałam grama cukru.
> chwila zastanowienia i sru to ciasto na blat, sru na nie cukier kryształ i
> dawaj zagniatac.
> chwila zwątpienia: a moze tak nie wyjdzie, moze nie połączyło się zbyt
> dobrze...
> ale co mi tam!
> ciasto sie chłodziło więc wzięłam sie za śliwki, patrze a tu jest tylko
> połowa śliwek bo zapomniałam zem je wczoraj zjadła:((( jako ze leniwa
jestem
> zaczęłam mysleć co tu robić żeby nie wychodzic po te śliwki na rynek skoro
> tak leje. omiotłam wzrokiem kuchnie i co widze? widze 5 pięknych jabłek.
> skroiłam te jabłka, wrzuciłam w celu odparowania do rondelka, na to
> przyprawe do strucli i juz.
> pomyślałam sobie, co tam, bedzie troche jabłek, troche sliwek.
> teraz powinnam była budyn (ktory na góre daje za rada którejś z
> grupowiczek-przepraszam ale nie pamiętam której) ugotowac waniliowy. no i
> znowu! mam tylko toffi, chyba jakis dziwny, myślę, ale jak juz i tak
> kombinuje...
>
> wiec w sumie mam dwa ciasta w jednym, z pysznym, jak sie okazało, budyniem
> toffi, pianką i kakaową kruszonką na górze.
> z tego lenistwa wyszło całkiem, całkiem fajne ciasto.
> jak przyjdą znajomi powiem że upiekłam dwa!
>
> pozdrawiam weekendowo
> MechaGodzilla
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-01 13:09:45
Temat: Re: jak z lenistwa wyszły ciasta dwa prawie
Użytkownik "cinas" <c...@k...prv.pl> napisał w wiadomości
news:9mqeo1$6aj$1@news2.tpi.pl...
> mozesz podac przepis na to ciasto co robiłas?
> Użytkownik "MechaGodzilla" <m...@n...plNOSPAM> napisał w wiadomości
> news:9mq9aa$kfb$1@news2.tpi.pl...
> > postanowilam po porannym fryzjerze, pełna optymizmu ciasto zrobic kruche
> ze
> > śliwkami.
ciasto z przepisu na stronie www.gotowanie.wkl w dziale ciasta szukaj
Mroczek
pozdrawiam
MechaGodzilla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-01 13:19:31
Temat: Re: jak z lenistwa wyszły ciasta dwa prawie> ciasto z przepisu na stronie www.gotowanie.wkl w dziale ciasta szukaj
> Mroczek
>
> pozdrawiam
> MechaGodzilla
>
>
www.gotowanie.wkl.pl
czasami ludzie sie nie lapiom pozniej
pozdry Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-01 13:29:09
Temat: Re: jak z lenistwa wyszły ciasta dwa prawie
Użytkownik "maua piegowata" <m...@b...artcom.pl> napisał w wiadomości
news:9mqn0m$uif$1@news2.tpi.pl...
> > ciasto z przepisu na stronie www.gotowanie.wkl w dziale ciasta szukaj
> > Mroczek
> >
> > pozdrawiam
> > MechaGodzilla
> >
> >
>
> www.gotowanie.wkl.pl
> czasami ludzie sie nie lapiom pozniej
>
> pozdry Monika
>
>
no tak, chciałam szybko... i pl mi znikło...
wknpim przepraszam!
pozdrawiam
Mechcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-02 07:01:55
Temat: Re: jak z lenistwa wyszły ciasta dwa prawie>
> >juz wsadzałam ciasto do lodówy ale nie byłabym sobą gdybym nie skubnęła
> >kawałka. i co? no tak, nie dałam grama cukru.
>
> Troche mi to przypomnialo, jak z coreczka moja kochana robilysmy
> chleb, ona niby sie ode mnie uczyla ...
>
> No i wyszlo cos bardzo ciekawego - nieregularna bryla- miejscami
> bardzo plaska, miejscami przesadnie wyrosnieta, miejscami jak
> kamien, miejscami jak gabka
Przypomnialo mi to moje eksperymenty z chlebem. Kiedys do ciasta dorzucilam
parmezanu. Wyszlo cos co z profilu mialo pol centymetra a "en face" wygladalo
jak krowi placek. Kolor tez sie zgadzal:(((
Kalina
> Krysia
> K.T. - starannie opakowana
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |