« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-12-11 23:14:37
Temat: Re: jaka jest reakcja na stresy?gapa w wiadomości news:bras77$7jg$1@nemesis.news.tpi.pl pisze:
> nie martw się eulalko, wszyscy jesteśmy zwierzętami :))))
> chociaż celem niektórych ludzi jest: być
> roślinami........................ :(
? Mozesz wyjasnic?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-12-12 00:04:05
Temat: Re: jaka jest reakcja na stresy?Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:bratl1$msb$1@inews.gazeta.pl...
> gapa w wiadomości news:bras77$7jg$1@nemesis.news.tpi.pl pisze:
>
> > nie martw się eulalko, wszyscy jesteśmy zwierzętami :))))
> > chociaż celem niektórych ludzi jest: być
> > roślinami........................ :(
>
> ? Mozesz wyjasnic?
Chodzi o to, że "o" czyli liniowi nigdy nie atakują osób na innych dietach
tylko używają "mondrych" porównań, przenośni... ale za to wszyscy
bezpodstawnie "ich" atakują;)))
Co dziwne upodobali sobie szczególnie jeden cel w tych atakach, co jak sądzę
ma jakieś silne psychologiczne podłoże, którego nie potrafię określić, bo
nie jestem specjalistą:(
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-12-12 21:04:09
Temat: Re: jaka jest reakcja na stresy?Użytkownik Hoody napisał:
>>To ja zwierze jestem :(
>>W stresie nie ma mowy o jedzieniu... czegokolwiek. Pozostaje tylko kawa
>>i papierosy. Przy rozwodzie schudłam 15 kg.
>
>
> No a teraz chudniesz zarowno bez rozwodu, jak i bez innego stresu... :)
> Wystarczylo ograniczyc weglowodany!
No, nie do końca to tak jest........ Nie rozwodzę się, stresy mam
umiarkowane - mam za to w nadmiarze innych emocji (...)
> Jestem pewien, ze nawet gdybys rzucila to swoje palenie, to tez nie
> bedzie tragedii... :)
Wierz mi, teraz to nie jest dobry okres... wytrzymuję bez fajek 7
godzin, a potem i tak nadrabiam. I tak mam dużą chwiejność nastrojów (z
różnych przyczyn - łącznie z pogodowymi). Mogłabym tego nie przeżyć ;)
> Przeciez rzucenie palenia to tez bylby dla Ciebie niewatpliwie silny
> stress ;)))
Teoretycznie tak ;)
Eulalka
ps. W praktyce wygląda to tak, że od 2 dni zjadałm już pół czekolady, 2
paczki ciastek i pączka - diabli z węglami jak depresja jesienna
człowieka łapie a i "kobiecość" się odzywa :( Jeszcze 3 dni i apiat z
obrzydzeniem będę patrzeć na czekoladę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |