| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-01-14 05:39:04
Temat: Re: jeszcze o kobitach :)
Użytkownik Wariat <m...@a...net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@a...net...
TRABUL wrote:
> Kobiety do garow, miotel i do rodzenia dzieci?
> I nie liczyc sie ze zdaniem kobiet?
> Dobrze zrozumialem?
ZLE !!!
TRABUL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-01-14 07:44:17
Temat: Re: jeszcze o kobitach :)
Użytkownik Machalas <w...@f...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:zkqf4.20270$X...@n...tpnet.pl...
TRABUL wrote:
> >KOBIETY ZMIENNE SA !!!
>
> >Dla pocieszenia !!! Pewie wielki czlowiek ( nie pomne nazwiska )
> powiedzial,
> >ze ten co uwaza, ze rozumie KOBIETY jest IDIOTA !!!
>
> Bomba. Zdradź nazwisko.....
Nazwiska nie pamietam, ale powiedzial to ktorys z "WIELKICH LUDZI" w
ksiazce Paula Johnsona pod tytulem "INTELEKTUALISCI".
TRABUL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-14 10:16:57
Temat: Odp: Odp: jeszcze o kobitach :)> Kobiety do garow, miotel i do rodzenia dzieci?
Tego nie napisalem! W sumie mnie nie interesuje co kobieta
*powinna* robic. Skad sie bierze ta pannika, ze ci zli
mezczyzni zapedzaja biedne kobiety do garow???
> I nie liczyc sie ze zdaniem kobiet?
Jezeli mezczyzna nie chce sluchac (wsluchiwc sie w) kobiety,
to co to za zwiazek?
Duch, a...@p...com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-14 10:29:33
Temat: Re: jeszcze o kobitach :)> Teraz wola sami byc adorowani, co?
A ja teraz dopiero zaczynam rozumiec kobiety :).
Adoracja wcale nie musi byc przyjemna dla adorowanego...
spider.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-14 10:29:35
Temat: Re: jeszcze o kobitach :)Widze, ze kobity jak zwykle sa na jezykach :)))
I niech teraz mi ktos powie, ze kobiety nie sa 'pepkiem swiata' :))).
Temat sie cieszy powodzeniem.
pa
spider
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-14 11:07:31
Temat: Re: jeszcze o kobitach :)Pewnego dnia, "spider" <s...@c...pl> na pl.sci.psychologia napisał(a):
>A ja teraz dopiero zaczynam rozumiec kobiety :).
>Adoracja wcale nie musi byc przyjemna dla adorowanego...
Ale chyba tylko wtedy gdy adorowany nie widzi przyszlosci z adorujaca ?
Pomijam kwestie adorowanych, ktorzy nie szukaja przyszlosci dalej niz
jak na 1 noc..
pzdr.
--
Bartek
b...@k...kalisz.pl
Kiedy znalazłem się na dnie, usłyszałem pukanie od spodu...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-14 15:15:51
Temat: Re: jeszcze o kobitach :)
> No nieee....
> Ale jaja. Słuchaj, Małgosiu, teraz to ja NIC nie rozumiem, poważnie !!
> Myślisz, że to jest normalne?
> Wiesz, ja nie chcę wnikać w naturę kobiety, bo to syzyfowa praca, ani też,
> tak jak radzisz, nie warto tracić czasu. Tylko powiedz mi, czy to jest w
> porządku?
>
To absolutnie nie jest w porzadku, ale tak jest. A normalne jest to tylko
dlatego, ze kobiety maja taka nature. Ale ja nic na to nie poradze,
stwierdzam tylko fakty.
Na koniec banalne stwierdzenie: nadzieja w tym, ze nie wszystkie kobitki
takie sa :))))) (wszyscy przeciez wiemy, ze nie wszystkie)
> He, he - ale mnie rozbawiłaś, dzięki..... :))
Nie ma za co :)) Cala przyjemnosc po mojej stronie :))
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-14 19:25:36
Temat: Re: jeszcze o kobitach :)
spider napisał(a) w wiadomości: ...
>> Teraz wola sami byc adorowani, co?
>A ja teraz dopiero zaczynam rozumiec kobiety :).
>Adoracja wcale nie musi byc przyjemna dla adorowanego...
>spider.
Daruj sobie, nie zrozumiesz - na pewno w kwestii uczuciowej :))
Machalas
***
" Do tego, żeby żyć zwyczajnie, trzeba mieć wiele odwagi "
S.A. Kierkegaard
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-14 19:25:40
Temat: Re: jeszcze o kobitach :)
spider napisał(a) w wiadomości: ...
>Widze, ze kobity jak zwykle sa na jezykach :)))
>I niech teraz mi ktos powie, ze kobiety nie sa 'pepkiem swiata' :))).
Nie są - nie wszystkie.
>Temat sie cieszy powodzeniem.
He, nawet za dużym :)
Machalas
***
" Do tego, żeby żyć zwyczajnie, trzeba mieć wiele odwagi "
S.A. Kierkegaard
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-14 22:12:01
Temat: Odp: jeszcze o kobitach :)Wariat:
> Kobiety do garow, miotel i do rodzenia dzieci?
> I nie liczyc sie ze zdaniem kobiet?
> Dobrze zrozumialem?
Podoba mi sie sposob w jaki 'kombinujesz' w tym watku. ;)))))))))
Pozdrawiam.
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |