| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-07-04 09:02:32
Temat: jukkaPo pięciu latach moja jukka karolińska dała pęd kwiatowy.
Podobno po kwitnieniu ona mi zdechnie. To co? Mam kupić nową i znów czekać 5
lat?
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-07-04 09:21:05
Temat: Re: jukka
Janusz Czapski napisał(a):
> Po pięciu latach moja jukka karolińska dała pęd kwiatowy.
> Podobno po kwitnieniu ona mi zdechnie. To co? Mam kupić nową i znów czekać 5
> lat?
> Pozdrawiam ;-)
> Janusz
Nie wiem jak to jest tak do końca ale siąsiedzi na moich ogrodach
mają szpaler tej jukki przy płocie i kwitnią one wszystkie co roku.
Jednak czytałam że innym kwitnie tylko raz...
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-07-04 09:47:37
Temat: Re: jukka> Po pięciu latach moja jukka karolińska dała pęd kwiatowy.
> Podobno po kwitnieniu ona mi zdechnie. To co? Mam kupić nową i znów czekać 5
> lat?
> Pozdrawiam ;-)
> Janusz
WITAM!
Każda jukka po kwitnięciu ginie ,ale każda ma odrosty,które rosną razem z nią i
sukcesywnie co rok wydaja kwiaty,co zachowuje ciągłość kwitnienia.Przynajmniej
tak zachowują się moje jukki. pozdrawiam maria
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-07-04 10:01:50
Temat: Re: jukka
Użytkownik "maria" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:54b7.00000074.44aa3938@newsgate.onet.pl...
> Każda jukka po kwitnięciu ginie ,ale każda ma odrosty,które rosną razem z
nią i
> sukcesywnie co rok wydaja kwiaty,co zachowuje ciągłość kwitnienia.
Gdzie są te odrosty?????
U mnie jest tylko stara rozeta liści i tyle.
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-07-04 11:02:02
Temat: Re: jukka
> Gdzie są te odrosty?????
> U mnie jest tylko stara rozeta liści i tyle.
> Pozdrawiam ;-)
> Janusz>
Witam ponownie.Nie jestem bardzo doświadczona w dziedzinie uprawy kwiatów i nie
wytłumaczę Ci tego profesjonalnie,ale napisałam to,co u mnie się dzieje a
dzieje sie już tak trzeci rok.Gdy jukka okwitnie, usuwam kwiatostan a roślinę
zostawiam w spokoju i czekam do następnego roku na następne kwiaty.Kupiłam jedną
roślinkę a mam już trzy okazy i to świadczy o tym,że musi ona mieć odrosty
korzeniowe, bo inaczej nie mogłabym jej podzielić.pozdrawiam maria
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-07-04 12:09:37
Temat: Re: jukka
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:e8deb4$iap$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "maria" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:54b7.00000074.44aa3938@newsgate.onet.pl...
>
> > Każda jukka po kwitnięciu ginie ,ale każda ma odrosty,które rosną razem
z
> nią i
> > sukcesywnie co rok wydaja kwiaty,co zachowuje ciągłość kwitnienia.
> Gdzie są te odrosty?????
> U mnie jest tylko stara rozeta liści i tyle.
Jejku, jaki niecierpliwy:) Odrosty się pojawią, jak stara roślina zacznie
powolutku zamierać po kwitnieniu:)
Pozdrawiam, Basia.
P.S. Spróbuj zjeść kwiatek juki, ciekawa jestem Twoich wrażeń;)
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-07-04 13:33:54
Temat: Re: jukkaJanusz Czapski wrote:
> Po pięciu latach moja jukka karolińska dała pęd kwiatowy.
> Podobno po kwitnieniu ona mi zdechnie. To co? Mam kupić nową i znów czekać 5
> lat?
Nie. Jeżeli ta zdechnie, to wyrośnie nowa (tak naprawdę,
to jest ta sama, tylko nowe liście).
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-07-04 16:49:29
Temat: Re: jukka
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:e8dlr0$4sk$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Pozdrawiam, Basia.
> P.S. Spróbuj zjeść kwiatek juki, ciekawa jestem Twoich wrażeń;)
>
To do ćpania? Jakiś odlot?????????
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-07-04 17:08:46
Temat: Re: jukka
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:e8e6ff$h9r$1@node4.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:e8dlr0$4sk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > P.S. Spróbuj zjeść kwiatek juki, ciekawa jestem Twoich wrażeń;)
> >
> To do ćpania? Jakiś odlot?????????
No nie, o co jestem podejrzewana:( Po prostu kiedyś wyczytałam, że są
jadalne, natychmiast spróbowałam i cóż, bardzo nijakie. I się zastanawiam,
czy mam tak wybredne podniebienie, czy też tzw. źródła mocno przesadziły ze
smakowitością przysmaku;)
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |