« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-13 17:59:43
Temat: juz po founde ;-)Zgodnie ze zmienionymi przez los (czyt. wyrywną tesciowa) planami nasze
rocznicowe founde odbyło się dziś po południu w towarzystwie naszych dzieci.
Mam nadzieję, że wino na tyle zwietrzało, że dzieciom nie zaszkodziło, z
resztą wyglądają na trzezwe ;-)
Mam pytanie do fachowców i znawcow tematu - wszystko bylo bardzo smaczne,
lekko kwaskowate od wina ale jedna rzecz nas zastanawiala - czy masa powinna
byc jednolita, bo u nas wyraznie byly dwie frakcje - gesta i rzadsza, obie
smaczne, ale tak pewnie nie powinno byc...
Czy to zjawisko to wina nasza czy sera?
serdecznie pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-13 19:40:59
Temat: Re: juz po founde ;-)Barbara wrote:
> Zgodnie ze zmienionymi przez los (czyt. wyrywną tesciowa) planami nasze
> rocznicowe founde odbyło się dziś po południu w towarzystwie naszych
> dzieci. Mam nadzieję, że wino na tyle zwietrzało, że dzieciom nie
> zaszkodziło, z resztą wyglądają na trzezwe ;-)
>
> Mam pytanie do fachowców i znawcow tematu - wszystko bylo bardzo smaczne,
> lekko kwaskowate od wina ale jedna rzecz nas zastanawiala - czy masa
> powinna byc jednolita, bo u nas wyraznie byly dwie frakcje - gesta i
> rzadsza, obie smaczne, ale tak pewnie nie powinno byc...
> Czy to zjawisko to wina nasza czy sera?
chyba sera. Powinno się raczej wymieszać. Niektórzy dodają nieco
kartoflanki, aby się nie frakcjonowało. No i trochę barcziej podhajcować
można. Ale jak smakowało, to dobrze (czasem się przypala, jak się za dużo
energii doprowadzi ;-)
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-13 19:47:06
Temat: Re: juz po founde ;-)> Barbara wrote:
>
> > Zgodnie ze zmienionymi przez los (czyt. wyrywną tesciowa) planami nasze
> > rocznicowe founde odbyło się dziś po południu w towarzystwie naszych
> > dzieci. Mam nadzieję, że wino na tyle zwietrzało, że dzieciom nie
> > zaszkodziło, z resztą wyglądają na trzezwe ;-)
> >
> > Mam pytanie do fachowców i znawcow tematu - wszystko bylo bardzo smaczne,
> > lekko kwaskowate od wina ale jedna rzecz nas zastanawiala - czy masa
> > powinna byc jednolita, bo u nas wyraznie byly dwie frakcje - gesta i
> > rzadsza, obie smaczne, ale tak pewnie nie powinno byc...
> > Czy to zjawisko to wina nasza czy sera?
>
> chyba sera. Powinno się raczej wymieszać. Niektórzy dodają nieco
> kartoflanki, aby się nie frakcjonowało. No i trochę barcziej podhajcować
> można. Ale jak smakowało, to dobrze (czasem się przypala, jak się za dużo
> energii doprowadzi ;-)
>
> Waldek
Waldek ma racje, albo ogien byl za maly, albo (co bardziej prawdopodobne) nie
dalas maki kartoflanej. Ta maka to zreszta u nas sprawa obowiazkowa (nawet
przy dobrych serach), jak je sie nie da to sie ser warzy:///
Kalina
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-13 20:09:18
Temat: Re: juz po founde ;-)
Użytkownik <n...@m...ch> napisał w wiadomości
news:3f32.0000002d.3bf178b9@newsgate.onet.pl...
> Waldek ma racje, albo ogien byl za maly, albo (co bardziej prawdopodobne)
nie
> dalas maki kartoflanej. Ta maka to zreszta u nas sprawa obowiazkowa
(nawet
> przy dobrych serach), jak je sie nie da to sie ser warzy:///
Hejeczka!!!
Ja się przychylam do opinii Waldka, że ogień był za mały... Przy moim
pierwszym fondue też mi wyszła klucha serowa w winie lekko serowym;-)))
Potem już było OK;-))) Mąki nie dodawałam nigdy, a na polskich serach
robiłam;-)))
Pozdrawiam,
Kaliope
--
Barbara Łączna
k...@p...krakow.pl
ICQ 73558372
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-13 20:19:45
Temat: Re: juz po founde ;-)
>> Waldek ma racje, albo ogien byl za maly, albo (co bardziej prawdopodobne)
> nie
>> dalas maki kartoflanej. Ta maka to zreszta u nas sprawa obowiazkowa
> (nawet
>> przy dobrych serach), jak je sie nie da to sie ser warzy:///
>
> Hejeczka!!!
>
> Ja się przychylam do opinii Waldka, że ogień był za mały... Przy moim
> pierwszym fondue też mi wyszła klucha serowa w winie lekko serowym;-)))
> Potem już było OK;-))) Mąki nie dodawałam nigdy, a na polskich serach
> robiłam;-)))
właśnie chciałem napisać, w polskim serze już jest kartoflanka ;-)
Ja nie napisałem poprzednio o mące, bo używam goudy jako podkładki, a ten
się jakoś nie warzy.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-13 22:30:58
Temat: Re: juz po founde ;-)> No to sie odwazylas. Tak, masa powinna byc jednolita pieknie pachnaca
serami i winem. Lekko kwaskowata jest u nas przewaznie pod koniec, bo kiedy
zaczyna sie przypalac i gestnieje to dolewamy ciut wina. Jesli ci sie pomysl
spodobal i czesciej bedziesz robic, to nabierzesz wprawy. Ja zreszta czesto
sie natykam na przepisy do wlasnej roboty i wiec wtedy ci wysle.
**********
m-gosia
**********>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-14 06:26:02
Temat: Re: juz po founde ;-)
Użytkownik <m...@h...com> napisał w wiadomości
news:9ss6vp$dba$1@news1.xs4all.nl...
> > No to sie odwazylas. Tak, masa powinna byc jednolita pieknie pachnaca
> serami i winem. Lekko kwaskowata jest u nas przewaznie pod koniec, bo
kiedy
> zaczyna sie przypalac i gestnieje to dolewamy ciut wina. Jesli ci sie
pomysl
> spodobal i czesciej bedziesz robic, to nabierzesz wprawy. Ja zreszta
czesto
> sie natykam na przepisy do wlasnej roboty i wiec wtedy ci wysle.
dzieki, jesli bedziesz miala jakis ciekawy pomysl, to poprosze ;-))
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-14 06:28:25
Temat: Re: juz po founde ;-)Dzieki wszystkim za rady, rzeczywiscie nie dalam tej maki, bo pierwszy raz
chcialam sprobowac w wersji jak najbardziej podstawowej by potem widziec
roznice jak bede cos dodawac.
Zgodnie z sugestia Waldka sprobuje z gouda, mialam 3 rozne sery, ale zadnemu
nie bylo goda na imie ;-))
serdecznie pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-14 09:35:01
Temat: Re: juz po founde ;-)Basia wrote:
>
> Dzieki wszystkim za rady, rzeczywiscie nie dalam tej maki, bo pierwszy raz
> chcialam sprobowac w wersji jak najbardziej podstawowej by potem widziec
> roznice jak bede cos dodawac.
> Zgodnie z sugestia Waldka sprobuje z gouda, mialam 3 rozne sery, ale zadnemu
> nie bylo goda na imie ;-))
tylko nie mów tego na głos przy Szwajcarach, bo ci każą Alpy polerować
;-))
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |