« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-26 13:21:33
Temat: kaczka, moze byc po pekinskuWitam
Chcialem zrobic jakos ciekawie kaczke, najlepiej w orientalny sposob ale nie
koniecznie.Wazne by na dlugo pozostal jej smak w pamieci. Macie jakies
przetestowane przepisy?
pozdrawiam i dziekuje.
greg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-26 13:31:45
Temat: Re: kaczka, moze byc po pekinskuDnia Fri, 26 Nov 2004 14:21:33 +0100, Waćpanna lub Waćpan *gregorius*, w
wiadomości news:<news:co7alt$r31$1@atlantis.news.tpi.pl> zawarł, co
następuje:
> Witam
> Chcialem zrobic jakos ciekawie kaczke, najlepiej w orientalny sposob ale nie
> koniecznie.Wazne by na dlugo pozostal jej smak w pamieci. Macie jakies
> przetestowane przepisy?
Z książki Joanny Chmielewskiej - Książka poniekąd kucharska
Kaczka po Pakistańsku
wg zapewnień autorki miód w gębie ;> wklepywać?
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-26 13:38:10
Temat: Re: kaczka, moze byc po pekinskugregorius napisał(a):
> Witam
> Chcialem zrobic jakos ciekawie kaczke, najlepiej w orientalny sposob
> ale nie koniecznie.Wazne by na dlugo pozostal jej smak w pamieci.
> Macie jakies przetestowane przepisy?
> pozdrawiam i dziekuje.
> greg
===
Z kaczki kupionej w hipermarkecie nie będziesz miał wspomnień. Smakuje tak
samo jak kurczak lub indyk, czyli nijak.
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-26 13:48:23
Temat: Re: kaczka, moze byc po pekinskuNo PEWNIE ze wklepywac-co za pytanie, brzmi juz zachecajaco.
dziekuje
greg
> Z książki Joanny Chmielewskiej - Książka poniekąd kucharska
> Kaczka po Pakistańsku
> wg zapewnień autorki miód w gębie ;> wklepywać?
> --
> Pozdrawiam, Ti`Ana
> "Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
> choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-26 13:49:17
Temat: Re: kaczka, moze byc po pekinskuUżytkownik "Tatiana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
news:2vrrqj5btd2o$.dlg@czarodziejka.net...
>
> Z książki Joanny Chmielewskiej - Książka poniekąd kucharska
> Kaczka po Pakistańsku
> wg zapewnień autorki miód w gębie ;> wklepywać?
Ja poprosze :).
Z innej ksiazki ("Upiorny legat" zdaje sie) wiem, ze mozna kaczke zastapic
wolowina i bedzie wolowina po pakistansku :).
--
Pozdrawiam,
Ania
Moje aukcje: http://tinyurl.com/4t9sc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-26 13:50:07
Temat: Re: kaczka, moze byc po pekinskuTa kaczka jeszcze dzis biega po ziemi, dzis jej ostatni dzien zycia -
niestety.
greg
> Z kaczki kupionej w hipermarkecie nie będziesz miał wspomnień. Smakuje tak
> samo jak kurczak lub indyk, czyli nijak.
>
> waldek
> ===
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-26 14:04:00
Temat: Re: kaczka, moze byc po pekinskugregorius napisał(a):
> Ta kaczka jeszcze dzis biega po ziemi, dzis jej ostatni dzien zycia -
> niestety.
> greg
===
Szczerze zazdroszczę.
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-26 14:52:44
Temat: Re: kaczka, moze byc po pekinskuKaczce :) ?
greg
> > Ta kaczka jeszcze dzis biega po ziemi, dzis jej ostatni dzien zycia -
> > niestety.
> > greg
> ===
> Szczerze zazdroszczę.
>
> waldek
> ===
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-26 15:08:54
Temat: Re: kaczka, moze byc po pekinskuDnia Fri, 26 Nov 2004 14:49:17 +0100, Waćpanna lub Waćpan *A.L.*, w
wiadomości news:<news:co7cdf$5uu$1@nemesis.news.tpi.pl> zawarł, co
następuje:
>> Z książki Joanny Chmielewskiej - Książka poniekąd kucharska
>> Kaczka po Pakistańsku
>> wg zapewnień autorki miód w gębie ;> wklepywać?
>
> Ja poprosze :).
> Z innej ksiazki ("Upiorny legat" zdaje sie) wiem, ze mozna kaczke zastapic
> wolowina i bedzie wolowina po pakistansku :).
Początek cytatu:
Rozparzyć w garnku na oliwie dwie bardzo duże albo trzy nieco mniejsze
cebule, pokrojone w plasterki.
Wrzucić w to:
3 czubate łyżki curry
1 łyżkę cynamonu
1 łyżkę goździków
3 łyżki słodkiej papryki
po 1 łyżce: imbiru, tymianku, bazylii, pieprzu, oregano
dołożyć też cały łeb grubo krojonego czosnku
Wrzucić w to kaczkę. Kaczka też musi być pokrojona na kawałki, skóra zdjęta
z mięsa oddzielnie, również pokrojona. Wbrew pozorom bardzo łatwo odchodzi.
W trakcie duszenia wlać szklankę jogurtu naturalnego, mieszając.
Na końcu dodać dwie łyżki koncentratu pomidorowego i oczywiście także
rozmieszać.
Dusi się wszystkiego raptem pół godziny i ku własnemu zdumieniu przekonałam
się, ze to wystarczy. Podawać należy koniecznie z ryżem, bo nic innego nie
złagodzi ostrości sosu. Do tego sałata i czerwone wino.
Koniec cytatu.
A propos wołowiny, cytat następny.
... wprowadziłam kolejną modyfikację: zamiast kaczki - mięsko wołowe.
Zraziki po pakistańsku!
Zraziki, oczywiście, najpierw podsmażone na patelni, a dopiero potem
wrzucone do garnka, reszta bez zmian i wyszło doskonałe, aczkolwiek miało
odrobinę inny smak. Widocznie kaczka swoje robi.
I koniec cytatu.
Smacznego, mam nadzieję, że jest takie dobre, jak poleca autorka.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-26 15:47:43
Temat: Re: kaczka, moze byc po pekinskuDzieki za ten przepis, jadlas zrobiana w tym przepisie kaczke?Co z ta skora
sie robi?
pozdrawiam
greg
> Początek cytatu:
>
> Rozparzyć w garnku na oliwie dwie bardzo duże albo trzy nieco mniejsze
> cebule, pokrojone w plasterki.
> Wrzucić w to:
> 3 czubate łyżki curry
> 1 łyżkę cynamonu
> 1 łyżkę goździków
> 3 łyżki słodkiej papryki
> po 1 łyżce: imbiru, tymianku, bazylii, pieprzu, oregano
> dołożyć też cały łeb grubo krojonego czosnku
>
> Wrzucić w to kaczkę. Kaczka też musi być pokrojona na kawałki, skóra
zdjęta
> z mięsa oddzielnie, również pokrojona. Wbrew pozorom bardzo łatwo
odchodzi.
> W trakcie duszenia wlać szklankę jogurtu naturalnego, mieszając.
> Na końcu dodać dwie łyżki koncentratu pomidorowego i oczywiście także
> rozmieszać.
> Dusi się wszystkiego raptem pół godziny i ku własnemu zdumieniu
przekonałam
> się, ze to wystarczy. Podawać należy koniecznie z ryżem, bo nic innego nie
> złagodzi ostrości sosu. Do tego sałata i czerwone wino.
>
> Koniec cytatu.
>
> A propos wołowiny, cytat następny.
>
> ... wprowadziłam kolejną modyfikację: zamiast kaczki - mięsko wołowe.
> Zraziki po pakistańsku!
> Zraziki, oczywiście, najpierw podsmażone na patelni, a dopiero potem
> wrzucone do garnka, reszta bez zmian i wyszło doskonałe, aczkolwiek miało
> odrobinę inny smak. Widocznie kaczka swoje robi.
>
> I koniec cytatu.
>
> Smacznego, mam nadzieję, że jest takie dobre, jak poleca autorka.
> --
> Pozdrawiam, Ti`Ana
> "Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
> choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |