| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-10-21 15:51:37
Temat: Re: karty stalego klienta i bonusy z tym zwiazane:)W wiadomości <news:djak4m$obp$1@nemesis.news.tpi.pl>
mbn <m...@f...onet.pl> pisze:
> mam wrazenie że to co sklep zarobi na 10 biedniejszych
> klientkach da w nagrodę tej jednej bogatszej.
Teraz to ja Ciebie nie rozumiem.
Co ma piernik do wiatraka?
Czy wg Ciebie ta bogatsza nie przyczynia się do tego, by dostać tę kartę?
Bo moim zdaniem przyczynia się bardziej, niż te 10 biedniejszych razem
wziętych.
W końcu zostawia w sklepie 1500 zł, a nie np. 150 zł.
> ? ja na przykład zniżki akurat mam na hali, u pani gdzie ze stale
> kupuję rajstopy ;)
Idąc Twoim tokiem rozumowania odbywa się to zapewne kosztem tych pań,
których nie stać na wydanie takich kwot, jakie Ty tam wydajesz.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-10-21 16:23:53
Temat: Re: karty stalego klienta i bonusy z tym zwiazane:)mbn:
> Zrozumiałam, tylko podzieliłam się jakie we mnie uczucia wywołuje taka
> promocja - mam wrazenie że to co sklep zarobi na 10 biedniejszych klientkach
> da w nagrodę tej jednej bogatszej. Nie musi to mieć nic wspólnego z prawdą
I nie ma.
To nie te 10 "biedniejszych" wydało 1.500 w ciągu roku na ciuchy.
IMHO to dobrze, że sklep ma promocje przeznaczone na osób, które wydają
w nim stosunkowo dużo w porównaniu do innych klientów.
> ale przecież w promocjach bardziej chodzi o efekt psychologiczny niż
> rzeczywiste korzysci dla klientek.
Masz rację. I to działa bardzo dobrze na psychikę tych klientów, którzy
tam zostawiają kwoty powyżej 1.500 PLN w danym przedziale czasu.
Znam kobiety, które co sezon zostawiają w danym sklepie po kilka tysięcy
złotych - i takie 10% to wówczas kilkaset złotych.
Nie widzę powodu, dla którego sklep (zarabiający na nich DUŻO więcej,
niż na osobach, które rocznie w nich wydają ca. 300-500 zł) nie miałby
ich dodatkowo zachęcać do kolejnych zakupów.
> ? ja na przykład zniżki akurat mam na hali, u pani gdzie ze stale kupuję
> rajstopy ;)
Miałam daawno temu taki ulubiony sklepik w moim rodzinnym mieście, w
którym każda klientka, która zaczynała być rozpoznawana przez personel,
dostawała drobne prezenty przy zakupach. Personel był do tego szalenie
miły i kompetentny, więc utrzymali mnie przy sobie łaaadnych parę lat :-)
--
[Pozdrawiam cieplutko, ]
[Magda ]
[JID: m...@j...org ]
[Khoiba: I know the reason why you came to me...]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-10-21 20:21:19
Temat: Re: karty stalego klienta i bonusy z tym zwiazane:)Użytkownik "'madzik'" <g...@o...tegoteznie.pl> napisał w wiadomości
news:dja1mk$cia$1@inews.gazeta.pl...
> Na szwedzkich wyprzedażach zostają z butów tylko 36, czasem 37 oraz
> właśnie 41.
> Z ubrań 34, czasem 36, rzadko 38 oraz te powyżej 42.
o rany - kraj dla mnie... a teraz to klapki kupuje jak tylko rzuca - w
marcu, bo potem nie ma...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-10-21 20:23:09
Temat: Re: karty stalego klienta i bonusy z tym zwiazane:)Użytkownik "mbn" <m...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:djafa5$7im$1@nemesis.news.tpi.pl...
> a co jeżeli nie mam tyle forsy żeby u nich akurat wydać 1500 a taka
> promocja
> wywołuje wrazenie że to sklep tylko dla bogatych, a biedniejszych klientek
> sie juz nie ceni? Zabieram swoje 500 i idę je wydać do innego sklepu ;)
raczej nie, bo te promocje sa dyskretne. zawsze bedziesz miec sklepy, na
ktore cie nie stac i te, w ktorych mozesz przebierac:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-10-21 20:24:00
Temat: Re: karty stalego klienta i bonusy z tym zwiazane:)Użytkownik "news.futuro.pl" <e...@t...com.pl> napisał w
wiadomości news:djai0p$2gg$1@opal.futuro.pl...
> Ja np. bardzo lubię Jackpotta , ale ponieważ noszę dość duże rozmiary
> (hi,hi) to na wyprzedażach przeważnie nic na mnie nie ma.
a jakie tam maja max. rozmiary?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-10-22 12:03:56
Temat: Odp: karty stalego klienta i bonusy z tym zwiazane:)
Użytkownik Nixe <n...@f...peel> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:dj94ch$12j1$...@n...mm.pl...
> W wiadomości <news:43580677$0$5421$f69f905@mamut2.aster.pl>
> siliana <t...@o...pl> pisze:
>
> > albo trzeba miec idealne rozmiary. ja np. z butami nr 41 moge
> > zapomniec o jakichkolwiek wyprzedazach.
>
> No właśnie. Dlaczego na wyprzedażach jedyne fajne ciuchy zawsze są w
> rozmiarach XXS? ;-)
bo prawie nikt nie nosi tego rozmiaru wiec nie schodza :D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-10-23 17:30:06
Temat: Re: karty stalego klienta i bonusy z tym zwiazane:)Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:dj7k3p$58n$1@inews.gazeta.pl...
> Reserved nie daje kart, ale z kartą Klubu Nokia ma się 15% zniżki. A, aby
> mieć tę kartę, wystarczy mieć aparat Nokii i zarejestrować się na ich
> stronie.
Znizka z karta Noki jest tylko na ubrania nieprzecenione.
To tak kwoli scislosci.
m.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-10-24 16:23:45
Temat: Re: karty stalego klienta i bonusy z tym zwiazane:)Pewnego pięknego dnia, a był(a) to czwartek, 20 października 2005 20:02
użytkownik Nixe, sącząc kawkę, wyklepał:
> No ale potem_wszystko_masz tańsze o 10%, a nie tylko jedną rzecz.
> Mnie by to na przykład urządzało.
> Tak zresztą miałam w Tatuum. Kupiłam sobie w zeszłym roku puchówkę, jakieś
> bluzki, coś dla dzieciaków i okazało się, że mogę mieć kartę. No to jak
> mogę, to super. No i właściwie nic nie tracąc (bo te rzeczy tak czy siak
> musiałam kupić) następne zakupy robiłam już 10% taniej. Przy większych
> kwotach i częstych zakupach jest to dość atrakcyjne.
Jeśli to tak wygląda, to rzeczywiście atrakcyjność wzrasta. Tylko wiesz, 10%
to 10%. Fakt, możesz sobie faśmowo kupować podkoszulki zamiast po 50 zł to
po 45, ale mimo wszystko wydało się wcześniej te 1500 zł. Czy to się
równoważy? Jeśli ktoś kupuje ciuchy na kontenery, to być może tak. : ) Mnie
raczej zachęcałaby obniżka rzędu 20%. To już jest coś. 10% to dla mnie
takie lizanie lizaka przez papierek :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-10-24 16:26:22
Temat: Re: karty stalego klienta i bonusy z tym zwiazane:)Pewnego pięknego dnia, a był(a) to piątek, 21 października 2005 12:18
użytkownik Krystyna Chiger, sącząc kawkę, wyklepał:
> Natomiast "dwa
> w cenie jednego" albo zwykła procentowa zniżka bardzo mi się
> podobają.
I tym sposobem masz dwa produkty za 50% wartości każdy. I nie musiałaś
wcześniej wydawać 1500 zł :)
Chodzilo mi o to, że są różne programy lojalnościowe i jedne są bardziej
zachęcające, inne mniej. YR moim zdaniem jest znacznie bardziej atrakcyjne
pod względem puszczania oka do klienta niż taka np. Sephora :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-10-24 16:30:13
Temat: Re: karty stalego klienta i bonusy z tym zwiazane:)Pewnego pięknego dnia, a był(a) to czwartek, 20 października 2005 21:10
użytkownik Zofia Rakowska, sącząc kawkę, wyklepał:
> Kruszynka, to jest naprawdę proste (jak rogalik :)
To jest zakręcone jak ruski słoik (lub baranie rogi) :)
> Ostatnio kupiłam płaszcza na jesień i dwie pary wełnianych spodni.
> Poszło ponad 1200zł. Za jednym razem. Na ciuchy wbrew pozorom
> wydaje się sporo. Na kosmetyki zresztą też ;)
A, kosmetyki, kochana, to Ty kupuj na tony. Kupuj, kupuj :))))
OK, przyznaję, jeśli ktoś ma spory jednorazowy wydatek, albo po prostu
kupuje dużo ciuchów i nie jest - jak ja - typem chomika i "wynaszacza", to
może to być atrakcyjne. Dla wynaszaczy powinny być zniżki 20 lub 30%, albo
50%. Nawet jednorazowo. I takie są pewnie wyprzedaże :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |