kluski kladzione???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-07-06 11:15:03

Temat: kluski kladzione???
Od: "MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM> szukaj wiadomości tego autora

czy takie z maki i jajka to sa kluski kladzione?

chcialabym zrobic takie kluski to sosu grzybowego i nie bardzo wiem jakie to
w koncu sa. kazdy stosuje wlasna i jemu wlasciwa terminologie kluskowa i sie
pogubilam

prosze o wskazowki
archiwum sprawdzalam

Mechcia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-07-06 13:06:23

Temat: Re: kluski kladzione???
Od: b...@i...com.pl (Barbara Czaplicka) szukaj wiadomości tego autora

From: "MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM>

> czy takie z maki i jajka to sa kluski kladzione?
>
> chcialabym zrobic takie kluski to sosu grzybowego i nie bardzo wiem jakie
to
> w koncu sa. kazdy stosuje wlasna i jemu wlasciwa terminologie kluskowa i
sie
> pogubilam
> Mechcia
>

Mechciu, jajko moze byc, lub nie. Moze byc sama woda z maka + szczypta soli,
tyle, ze trzeba dosc dlugo to wyrabiac lyzka w misce, coby wprowadzic
mkasymalna ilosc powietrza. Ciasto musi byc luzne.
Kladzione dlatego, ze nabierasz to ciasto na brzeg lyzki i wkladasz do
wrzatku [lyzka przed pierwszym nabraniem ciasta tez musi byc zanurzona we
wrzatku, bo inaczej ciasto sie bedzie do niej niesympatycznie przyklejac].
Wielkosc kluseczek zalezy od tego, ile nabierzesz na ten brzeg lyzki.
Smacznego :-)
Barbara

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-06 14:26:31

Temat: Re: kluski kladzione???
Od: "MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Barbara Czaplicka" <b...@i...com.pl> napisał w wiadomości
news:011901c224ee$3d3cdb10> Mechciu, jajko moze byc, lub nie. Moze byc sama
woda z maka + szczypta soli,
> tyle, ze trzeba dosc dlugo to wyrabiac lyzka w misce, coby wprowadzic
> mkasymalna ilosc powietrza. Ciasto musi byc luzne.
> Kladzione dlatego, ze nabierasz to ciasto na brzeg lyzki i wkladasz do
> wrzatku [lyzka przed pierwszym nabraniem ciasta tez musi byc zanurzona we
> wrzatku, bo inaczej ciasto sie bedzie do niej niesympatycznie przyklejac].
> Wielkosc kluseczek zalezy od tego, ile nabierzesz na ten brzeg lyzki.
> Smacznego :-)
> Barbara

dzieki:)

Mechcia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-06 18:04:47

Temat: Re: kluski kladzione???
Od: "shirka" <a...@s...members> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM> napisał w wiadomości
news:ag6je9$i8g$1@news2.tpi.pl...
> czy takie z maki i jajka to sa kluski kladzione?
>
> chcialabym zrobic takie kluski to sosu grzybowego i nie bardzo wiem jakie
to
> w koncu sa. kazdy stosuje wlasna i jemu wlasciwa terminologie kluskowa i
sie
> pogubilam
>
> prosze o wskazowki
> archiwum sprawdzalam
>
> Mechcia
Ja to robie inaczej daje 2-3 jajka i do tego dodaje maki tak aby ciasto
mialo odpowiednia gestosc tzn nie lalo sie tak jak nalesnikowe i zeby mozna
bylo zrobic z tego kluske. Oczywiscie do tego trzeba dac ciupke soli.

Shira

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-07 22:45:03

Temat: Re: kluski kladzione???
Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak) szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 6 Jul 2002 13:15:03 +0200, "MechaGodzilla"
<m...@n...pl.NOSPAM> wrote:

>czy takie z maki i jajka to sa kluski kladzione?
>
>chcialabym zrobic takie kluski to sosu grzybowego i nie bardzo wiem jakie to
>w koncu sa. kazdy stosuje wlasna i jemu wlasciwa terminologie kluskowa i sie
>pogubilam

Jak masz make niskiej jakosci to faktycznie mozna dac jajo. Jak masz
wysokoglutenowa - niech cie reka Boska broni jajo dodawac - nawet pies
tego nie pogryzie, raz mi sie taki przypadek zdazyl... Z
wysokoglutenowej to maka, sol (odrobina), woda - zamieszac i lyzka po
kawalku na osolona wode klasc (i stad nazwa...)

--
Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-08 08:37:27

Temat: Re: kluski kladzione???
Od: i...@r...com.pl (Agnieszka Nowak) szukaj wiadomości tego autora

From: "Dariusz K. Ladziak" <l...@w...pdi.net>

> Jak masz make niskiej jakosci to faktycznie mozna dac jajo. Jak masz
> wysokoglutenowa - niech cie reka Boska broni jajo dodawac - nawet pies
> tego nie pogryzie, raz mi sie taki przypadek zdazyl... Z
> wysokoglutenowej to maka, sol (odrobina), woda - zamieszac i lyzka po
> kawalku na osolona wode klasc (i stad nazwa...)

Wczoraj zrobilam z maki typ 650, to chyba sredniej jakosci /
srednioglutenowa? Nie wiem, w kazdym razie z jajkiem, wyszly pyszne
mieciutkie, w sam raz do zupy grzybowej. Mniam.

Macabra

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia