kocur - zapachy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-04-22 06:36:00

Temat: kocur - zapachy
Od: "Pookio" <m...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kilka dni temu, korzystajac z mojej nieuwagi, wkradly mi sie do domu dwa
kocury w szranki do mojej kotki. :) Jak sie okazalo z zalotow nici, za to
wyzarly jej jedzenie z miski i ostrzykaly czesc domu - drzwi, sciany, swoim
'aromatycznym' moczem. Jak sie pozbyc tego zapachu? Drzwi umylam, po
scianach nie widac miejsc zaznaczonych, ale zapach sie dalej utrzymuje :(
Czy jest jakas szansa? Jak je odstraszyc na przyszlosc? Kotka ma ruje
srednio pol roku w roku - bedzie sterylizowana, ale dopiero za kilka
miesiecy.

Pookio

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-04-22 07:11:28

Temat: Re: kocur - zapachy
Od: "prodak" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Roztworem chloru np. ACE, DOMESTOS trzeba potraktować elementy.
Użytkownik "Pookio" <m...@x...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c67ope$hi0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Kilka dni temu, korzystajac z mojej nieuwagi, wkradly mi sie do domu dwa
> kocury w szranki do mojej kotki. :) Jak sie okazalo z zalotow nici, za to
> wyzarly jej jedzenie z miski i ostrzykaly czesc domu - drzwi, sciany,
swoim
> 'aromatycznym' moczem. Jak sie pozbyc tego zapachu? Drzwi umylam, po
> scianach nie widac miejsc zaznaczonych, ale zapach sie dalej utrzymuje :(
> Czy jest jakas szansa? Jak je odstraszyc na przyszlosc? Kotka ma ruje
> srednio pol roku w roku - bedzie sterylizowana, ale dopiero za kilka
> miesiecy.
>
> Pookio
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-22 07:15:17

Temat: Re: kocur - zapachy
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pookio" <m...@x...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c67ope$hi0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> [...]Jak sie pozbyc tego zapachu? Drzwi umylam, po
> scianach nie widac miejsc zaznaczonych, ale zapach sie
> dalej utrzymuje :(

Jeżeli drzwi są drewniane (albo z innego nasiąkliwego materiału), a na
ścianach tapety, to w zasadzie zapomnij. W innym wypadku może pomóc (ale nie
musi) wyszorowanie czymś z chlorem, i to raczej nie raz.

Z wyrazami współczucia
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-22 15:37:07

Temat: Re: kocur - zapachy
Od: "Pookio" <m...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> napisał w
wiadomości news:c67rdd$s75$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Pookio" <m...@x...wp.pl> napisał w
wiadomości
> news:c67ope$hi0$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Jeżeli drzwi są drewniane (albo z innego nasiąkliwego materiału), a na
> ścianach tapety, to w zasadzie zapomnij. W innym wypadku może pomóc (ale
nie
> musi) wyszorowanie czymś z chlorem, i to raczej nie raz.
>
> Z wyrazami współczucia

Dzieki :)
Tak bardzo nie rozpaczam znowu - co spojrze przez okno, ktorys z nich sie
paleta po ogrodzie...
A w razie potrzeby - jak je zniechecic do znaczenia terenu??

Pookio

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-22 19:24:09

Temat: Re: kocur - zapachy
Od: "Włodek" <w...@u...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Z wyrazami współczucia
> --
> Hanka Skwarczyńska
> i kotek Behemotek
> KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
> Czy napewno?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-22 22:24:44

Temat: Re: kocur - zapachy
Od: "tomek tarasiuk" <l...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pookio <m...@x...wp.pl> napisał(a):

> A w razie potrzeby - jak je zniechecic do znaczenia terenu??
>
> Pookio
>
Jako facet mówię Ci że się nie da. No chyba że dostana dowód miłości od
Twojej kociczki. Wtedy sobie pójdą ( do następnego razu), po co maja pchać
się w rodzine i wychowywanie dzieci. To tylko my faceci jesteśmy frajerami,
koty są cwane. Ty wiesz jaka ona dla nich jest teraz piękna. Słyszysz pewnie
jakie ballady do niej śpiewają. A twoja kociczka pewnie jeszcze podpuszcza
chłopaków. No to jak mają nie zaznaczyć swojej obecności :-).Tomek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-23 08:54:07

Temat: Re: kocur - zapachy
Od: "kaktus" <n...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pookio" <m...@x...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c68ok4$r8b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A w razie potrzeby - jak je zniechecic do znaczenia terenu??

Porozkladaj w newralgicznych miejscach skorki po pomaranczach.

--
Ozdrawiam,
kaktus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-23 20:17:49

Temat: Re: kocur - zapachy
Od: "pietruszek" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "prodak" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c67r74$4mk$1@inews.gazeta.pl...
> Roztworem chloru np. ACE, DOMESTOS trzeba potraktować elementy.

tylko ze kocury te zapachy LUBIA.. albo moj jest nienormlany ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-23 21:24:28

Temat: Re: kocur - zapachy
Od: "LeszekO" <c...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

In news:c68ok4$r8b$1@nemesis.news.tpi.pl,
Pookio typed:

> Dzieki :)
> Tak bardzo nie rozpaczam znowu - co spojrze przez okno, ktorys z nich
> sie paleta po ogrodzie...
> A w razie potrzeby - jak je zniechecic do znaczenia terenu??

Elektryczny pastuch na trawniku?
:)
Wiosna to plaga - u rodzicow wszystko na ogrodku i balkonie osikane, a
nie ma żadnego kota. W takim przypadku chciałoby się ustawić
automatyczne UZI, ktore eliminowaloby intruderów.
Nie można wyść na trawnik boso, bo wszędzie cuchnie lub zakopana jest
kupa w rabatkach. Kto wymyślił koty?
Leszek