| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-04 16:32:04
Temat: komórkaCzy komórka powinna być wyłączona na lekcjach?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-04 18:31:05
Temat: Re: komórka
> Czy komórka powinna być wyłączona na lekcjach?
>
Według mnie tak, tak samo jak w kościele, kinie itd. Chyba, że nauczyciel
bądź dziecko naprawdę czeka na W_a_ż_n_ą wiadomość. Ale to chyba nie jest
temat na to forum?
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-04 18:39:16
Temat: Re: komórkale
news.polsl.gliwice.pl wrote:
> Czy komórka powinna być wyłączona na lekcjach?
>
>
Myślę, że tak samo jak tranzystor.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-05 12:33:20
Temat: Re: komórka> Czy komórka powinna być wyłączona na lekcjach?
Kultura by nakazywala, na wykladach na uczelni rownierz. Ja w kazdym razie
wyrzucam studentow, ktorzy mi przeszkadzaja dzwoniacymi aparatami... Sama
mam i wylaczam...
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-05 12:54:36
Temat: Re: komórkale
Użytkownik "Fix" <f...@t...net.pl> napisał w wiadomości
news:bo8rmp$1p84$1@news.atman.pl...
> Myślę, że tak samo jak tranzystor.
??????????????
Tak ze 30-40 lat temu wiedziałbym, że chodzi ci o radyjka noszone pod pacha
przez bikiniarzy. Ale obecnie - nijak nie jarzę o co biega ;-)
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-05 13:40:39
Temat: Re: komórkaleJarek P. <j...@n...poczta.onet.pl> napisał(a):
> Tak ze 30-40 lat temu wiedziałbym, że chodzi ci o
radyjka
> noszone pod pacha przez bikiniarzy. Ale obecnie -
nijak
> nie jarzę o co biega ;-)
Bikiniarze to lata piecdziesiate XX wieku ;)
Ale radia nazywane tranzystorami byly jeszcze w latach
szescdziesiatych.. tu sie miescisz w tolerancji
czasowej ;))
Pozdrawiam
Iris
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-05 13:54:39
Temat: Re: komórkale
Użytkownik "Iris" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:boaudk$b2e$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> Bikiniarze to lata piecdziesiate XX wieku ;)
> Ale radia nazywane tranzystorami byly jeszcze w latach
> szescdziesiatych.. tu sie miescisz w tolerancji
> czasowej ;))
Czekaj, czekaj, bikiniarstwo może było faktycznie ciut wcze śniej, niz
napisałem :-) Ale radyjka "tranzystory" to raczej nie mogły bywać "jeszcze w
60 latach", one wtedy co najwyżej mogły dopiero się zacząć pojawiać.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-05 16:46:01
Temat: Re: komórkaleJarek P. <j...@n...poczta.onet.pl> napisał(a):
> Czekaj, czekaj, bikiniarstwo może było faktycznie
ciut
> wcze śniej, niz napisałem :-) Ale radyjka
"tranzystory"
> to raczej nie mogły bywać "jeszcze w 60 latach", one
> wtedy co najwyżej mogły dopiero się zacząć pojawiać.
W Polsce - masz rację. Pod koniec lat 50-tych krolowala
u nas "Szarotka", radio jeszcze lampowe, ale juz
nazywane potocznie "przenosnym tranzystorem". Mozna ja
zobaczyc na starych filmach z tego okresu, zwlaszcza
dotyczacych owczesnej mlodziezy "sfrustrowanej" i
"nieprzystosowanej";) i w sieci na przyklad tu:
http://www.eter.ariadna.pl/sp8bwr/strona7/Szarotka%2
0op
is/Szarotka.htm
A w swiecie pierwsze radia tranzystorowe pojawily sie w
sprzedazy ok.1955-1957 r.
W kazdym razie mnie bikiniarstwo kojarzy sie z
woogie-boogie, natomiast poczatek epoki "tranzystorow"
z rock-and-roll'em, a u nas chyba dopiero z twistem :))
Iris
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |