Data: 2003-03-12 06:50:59
Temat: komórki a psyche
Od: "Qwax" <...@...Q>
Pokaż wszystkie nagłówki
Znalazłem ostatnio taki tekst;
"Przywiązanie do telefonów komórkowych przybiera formę uzależnienia.
Wydaje się, że młodzi ludzie uznają telefon komórkowy za część swego
ciała i czasami wpadają w panikę, jeśli nie maja go przy sobie. Z
obawy przed utratą kontaktu z innymi wielu nosi go zawsze i wszędzie.
Jeśli nie otrzymują żadnych SMS-ów, bywają zaniepokojeni,
podenerwowani i odnoszą wrażenie, że nie są nikomu potrzebni. Takie
obawy sprawiają, że na każdą wiadomość odpowiadają natychmiast, choć
nie zawsze jest to konieczne.
Oczywiście komórki mają wiele zalet. niejednokrotnie okazały się
bezcenne w sytuacjach zagrożenia życia. Również w zwykłym
wykorzystywaniu ich nie ma nic złego, jeśli tylko podchodzi się do
tego rozsądnie. Jednak zdaniem niektórych specjalistów uzależnienie od
tego typu urządzeń może przeszkadzać w rozwijaniu
**umiejętności normalnego porozumiewania się; istnieje obawa że dzieci
zatracą zdolność interpretowania wyrazu twarzy, zachowań czy tonu
głosu innych ludzi**"
(podkreślenie moje)
Jak sądzicie - czy mowa ciała zaniknie - i na ile można się bez niej
obejść?
Qwax
|