Strona główna Grupy pl.sci.psychologia kop w d. jako zrodlo motywacji

Grupy

Szukaj w grupach

 

kop w d. jako zrodlo motywacji

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-04-22 15:30:20

Temat: kop w d. jako zrodlo motywacji
Od: Marsel <i...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora



Tu a takze na calym znanym mi swiecie dominuje przekonanie ze
naskuteczniejszym czynnikiem motywujacym czlowieka jest pozadne
kopniecie w cztery litery, jak to sie okresla w jezyku potocznym.
Do..dosc dlugo i ja tak myslalem, ale dzis jestem gleboko
wewnetrznie, swiecie i jak tylko jeszcze czlowiek byc moze...
przekonany ze jakiekolwiek kopanie czlowieka daje znacznie wiecej
obrazen wewnetrznych, czesto rozleglych i nie widocznych golym okiem,
niz przynosi doraznych pozytywnych efektow, a juz na pewno nie wnosi
trwalych pozytywnych zmian np. jego zachowanie osobowosci charaktey
itd.. Wg mnie "kopniakami" mozemy jedynie czlewieka nauczyc
chronicznego leku.

Mysle ze mamy tu do czynienia z "niedorozumieniem" czym jest
motywacja wewnetrzna a czym przymus zewnetrzny.
Albo jest to jedno z moich kompletnie blednych przekonan


--
Marsel

ps. nie chce sie rozpisywac. przepraszam za niewprawny jezyk
ten problem nie daje mi spokoju wiec pytam. prosze o powazne
porraktowanie problemu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-04-22 15:57:40

Temat: Re: kop w d. jako zrodlo motywacji
Od: "Kropeczka" <U...@p...xo.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marsel" <i...@v...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.190f7e758667f2129898d9@news.tpi.pl...

[cut]

hmm, z wlasnego doswiadczenia zauważam, że tzw niezamierzone kopy w d. od
innych osób tudziez ogolnie od tzw, zycia jak na razie wychodzą mi na
dobre - a przynajmniej taką mam nadzieję. Ale te kopy są absolutnie
niezaplanowane i co więcej, wcale nie mialam na nie ochoty :|

Natomiast istnieje jeszcze cos takiego jak zamierzony kop - ludzie
specjalnie wplątują się, albo chcą się wplątać w jakies sytuacje, aby dzieki
nim nauczyć się zycia i to jest imho bez sensu. Bo wtedy oni liczą wlasnie
na to co piszesz, na przymus zewnętrzny a nie na to, na co liczyc powinni,
czyli na wlasną motywację. Jak gdyby chcieli przed faktem, zeby ten fakt co
się stanie, za nich rozwiązał ich problemy, jakby oni sami tego nie mogli.

takie sa moje przemyslenia :)

--
Pozdrawiam

Kropeczka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-22 16:19:26

Temat: Re: kop w d. jako zrodlo motywacji
Od: "fata" <f...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ważne jest kto nas kopie.


fata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-22 17:55:04

Temat: Re: kop w d. jako zrodlo motywacji
Od: "O`Gardener" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sam kop w d. nie jest niczym złym jeżeli stwierdzamy że sami go sobie
zafundowaliśmy np. poprzez zaniechanie , zaniedbanie lub nadgorliwośc (
niezdrowe ambicje ) . Pamietam z lekcji WF że pietą można samemu się kopnąć
w d. Jak sam fakt kopnięcia działanie po w sposób radykalny może zmienić
sytuację na lepsze . Jest to dobre do dorąźnych rozwiązań . Nadłuższą metę
nie jest to rowiązanie do przyjęcia dla kopiącego i kopanego . Kto chciałby
kpać bez przerwy i byc kopanym ( wyłączam przypadki patologiczne ) . Jeżeli
zachodzi potrzeba raz można kopnąć ale czym kopanie lub samokopanie zastąpić
. To jest problem ? Samomotywacja - jak to robić widzą nieliczni !
Moim zdaniem lepsze od kopania jest poklepywanie i głaskanie - czytaj
odwoływanie się do ogromu talentów które są w kazdym człowieku .
O`Gardener
Użytkownik "Marsel" <i...@v...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.190f7e758667f2129898d9@news.tpi.pl...
>
>
> Tu a takze na calym znanym mi swiecie dominuje przekonanie ze
> naskuteczniejszym czynnikiem motywujacym czlowieka jest pozadne
> kopniecie w cztery litery, jak to sie okresla w jezyku potocznym.
> Do..dosc dlugo i ja tak myslalem, ale dzis jestem gleboko
> wewnetrznie, swiecie i jak tylko jeszcze czlowiek byc moze...
> przekonany ze jakiekolwiek kopanie czlowieka daje znacznie wiecej
> obrazen wewnetrznych, czesto rozleglych i nie widocznych golym okiem,
> niz przynosi doraznych pozytywnych efektow, a juz na pewno nie wnosi
> trwalych pozytywnych zmian np. jego zachowanie osobowosci charaktey
> itd.. Wg mnie "kopniakami" mozemy jedynie czlewieka nauczyc
> chronicznego leku.
>
> Mysle ze mamy tu do czynienia z "niedorozumieniem" czym jest
> motywacja wewnetrzna a czym przymus zewnetrzny.
> Albo jest to jedno z moich kompletnie blednych przekonan
>
>
> --
> Marsel
>
> ps. nie chce sie rozpisywac. przepraszam za niewprawny jezyk
> ten problem nie daje mi spokoju wiec pytam. prosze o powazne
> porraktowanie problemu
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-22 18:05:11

Temat: Re: kop w d. jako zrodlo motywacji
Od: "Kropeczka" <U...@p...xo.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "O`Gardener" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b83vkn$bq1$1@news.onet.pl...

[cut]
> Moim zdaniem lepsze od kopania jest poklepywanie i głaskanie - czytaj
> odwoływanie się do ogromu talentów które są w kazdym człowieku .

no ale są ludzie, ktorzy na poklepywanie, glaskanie reagują wprost
przeciwnie - utratą motywacji, uciekaniem od osoby klepiącej, glaskającej i
stwierdzają, że wlasnie potrzebują kopa w d. Co więcej, zaczynają tego kopa
sami poszukiwac i tego to ja już nie rozumiem...

--
Pozdrawiam

Kropeczka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-22 19:13:08

Temat: Re: kop w d. jako zrodlo motywacji
Od: Silvio_Manuel <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marsel napisał:
> Tu a takze na calym znanym mi swiecie dominuje przekonanie ze
> naskuteczniejszym czynnikiem motywujacym czlowieka jest pozadne
> kopniecie w cztery litery,

"O, cudowna potęgo kopniaka w tyłek."
Arystofanes

pozdrawiam
Silvio Manuel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-22 19:32:34

Temat: Re: kop w d. jako zrodlo motywacji
Od: Marsel <Marselon@p_czta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

O`Gardener:
> Sam kop w d. nie jest niczym złym jeżeli stwierdzamy że sami go sobie
> zafundowaliśmy np. poprzez zaniechanie , zaniedbanie lub nadgorliwośc (
> niezdrowe ambicje ) . <....>
> Moim zdaniem lepsze od kopania jest poklepywanie i głaskanie - czytaj
> odwoływanie się do ogromu talentów które są w kazdym człowieku .

No tak, z tym ze pewne talenta jakos latwiej wylaza.. np te do
pouczania innych, nie przebierajac w srodkach, z kopaniem wlacznie
kryja sie za tym juz calkiem inne motywy nie dobro 'ucznia'..
Niestety nie posiadam zadnej wiedzy psychologicznej aby to ponazywac i
usystematyzowac.. I nie wiem skad to moje przekonanie sie bierze,
pewnie z doswiadczenia oraz obserwacji pokatnej i katem oka

Zdaje sobie sprawe ze to o co pytam jest dosc bliskie uczeniu sie,
wiec i takie mylenie pojec nie jest calkiem nieuzasadnione.
Ale bliskie nie znaczy tozsame motywacji. Byc moze jedno jest
nierozlaczne z drugim. Mysle ze aby wykonac kolejny krok nalezaloby
zrozumiec, czyli pobrac nauke.
Oczywiscie ze wszystkiego mozna sie wiele nauczyc, tyle ze motywacja
wywodzi sie raczej z tej wiedzy, ktora odnosi sie bezposrednio do
'kopanego', a nie ktora opisuje relacje od 'kopacza'. Tej drugiej
mysle ze mozna miec nadmiar podczas gdy pierwszej chyba nigdy dosc..

Jeszcze jedna problema ktora od razu wylazi - kazdy z nas/was (nie
wiem wlasciwie ktor forma jest poprawna ;) zdrowo myslacy uwaza sie za
moralnie poprawnego - tj. nie wyrzadza nikomu krzywdy. jak wiec
wytlumaczyc fenomen powszechnej przepychanki i kopaniny?
Zgaduje ta fantastyczna zdolnosc pouczania innych bierze sie wlasnie
z niezdolnosci do pobierania nauk, a motywowana jest checia utrzymania
swojego nawpol-boskiego obrazu siebie - przeciez musze byc madry skoro
pouczam innych, musze byc dobry skoro znizam sie do wyswiadczania
tak prostych przyslug innym.

Chcialbym aby na ten temat wypowiedzieli sie rozniez ci, ktorzy
posiadaja wiedze teoretyczna, bo przeciez to jest mysle jeden z
podstawowych problemow w psychologii i z pewnoscia sa tu jakies
odkryte prawa, jednak z racji przekonan w ktorych rowniez miesci sie
wielki sceptycyzm dla poglaskiwania, nie potrafie nikogo zmotywowac
do odpowiedzi. Moze choc jakie wskazowki gdzie znalezc? Psychologia to
dosc rozlegla i pokretna dla mnie dziedzina..

a pro pos - jak nazywa sie fachowo taka potrzeba porzadkowania
doswiadczen i wiedzy o sobie i otoczeniu? bo to chyba jest normalna
potrzeba, prawda???

--
Marsel

ps. O'G.- jesli chodzi o samodoskonalenie to mysle ze latwiej byloby
gdyby okreslic w czym chcemy sie sami doskonalic. Bo nie wiem czy
chodzi ci o konna jazde czy czytanie z wlasnych mysli ;-)
Ale mysle ze juz jedna podpowiedz bylaby dla ciebie pozyteczna - jesli
chcesz sie samodoskonalic w uzytkowaniu grup dyskusyjnych do stosuj
sie do netykiety ;-)
(czy to bylo kopniecie?;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-22 19:38:07

Temat: Re: kop w d. jako zrodlo motywacji
Od: Marsel <Marselon@p_czta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Silvio_Manuel:

> "O, cudowna potęgo kopniaka w tyłek."
> Arystofanes

jesli znajdziesz czas.. moglbys zinterpretowac?
w tym przypadku autentycznie zalezy mi na Twoim glosie

--
Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-22 19:50:05

Temat: Re: kop w d. jako zrodlo motywacji
Od: Silvio_Manuel <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marsel napisał:
> jesli znajdziesz czas.. moglbys zinterpretowac?
> w tym przypadku autentycznie zalezy mi na Twoim glosie

Ok, doskonale byłoby pogadać o tym na czacie
http://www.psphome.htc.net.pl/chat.html
:)
Co o tym myślisz ?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-22 20:00:34

Temat: Re: kop w d. jako zrodlo motywacji
Od: Marsel <Marselon@p_czta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

fata:
> Ważne jest kto nas kopie.

to wiaze sie z autorytetem kopiacego
chetnie naduzywana zasada np. przez rodzicow

--
Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

JEŻELI MASZ PROBLEM ZE SOBĄ NAPISZ ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! !
Kara i nagroda (kary cielesne?)
NAGRODA I KARA W WYCHOWANIU
dobry psycholog z okolic Katowic?
[OT] info o nowym serwisie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »