| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-25 09:19:25
Temat: kopytkaczesc wszystkim. jestem tu po raz pierwszy i mam pytanie. hmm... teraz sie
bedziecie smiac jak nie wiem co ale raz kozie smierc.
jak sie robi kopytka?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-25 11:36:17
Temat: Re: kopytkaatena wrote:
> jak sie robi kopytka?
hmmm.. gotuje sie ziemniaczki. doklada sie jajeczko, make, zagniata sie to,
robi waleczek, kroi sie na kopytka, gotuje:))))))
mozna tez posolic...;)
pozdrawiam
e
--
***indukti? to takie lupucupu ze skrzypcami? ;]***
mailto:p...@s...com.pl
http://www.indukti.art.pl
http://indukti.mp3.com.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-25 11:47:29
Temat: Re: kopytka
Uzytkownik "ewa"
> hmmm.. gotuje sie ziemniaczki. doklada sie jajeczko, make, zagniata
sie to,
> robi waleczek, kroi sie na kopytka, gotuje:))))))
> mozna tez posolic...;)
>
Po ugotowaniu ziemniaków oczywiscie
trzeba je ostudzic i zmielic :-)
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-25 11:57:47
Temat: Re: kopytka
Przyklejka wrote:
>
> Po ugotowaniu ziemniaków oczywiscie
> trzeba je ostudzic i zmielic :-)
oczywiscie:)))))
e
--
***indukti? to takie lupucupu ze skrzypcami? ;]***
mailto:p...@s...com.pl
http://www.indukti.art.pl
http://indukti.mp3.com.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-25 12:39:32
Temat: Re: kopytkadziekuje smacznie za przepis. to dzis bede miec wyzerke
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-25 13:51:11
Temat: Re: kopytka
Użytkownik "atena" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:arsq03$2a9$1@foka.acn.pl...
> czesc wszystkim. jestem tu po raz pierwszy i mam pytanie. hmm... teraz sie
> bedziecie smiac jak nie wiem co ale raz kozie smierc.
> jak sie robi kopytka?
Hmmm...mam nadzieje, ze jakos nas beda rozrozniac.
Z uwagi, ze to moje imie a nie nick to zostane przy duzym A :)
pozdrawiam
Atena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-25 17:30:34
Temat: Re: kopytka
> Hmmm...mam nadzieje, ze jakos nas beda rozrozniac.
> Z uwagi, ze to moje imie a nie nick to zostane przy duzym A :)
>
> pozdrawiam
> Atena
mam nadzieję że nie będą mieć klopotu z tym moim nickiem. troche sie już do
niego przyzwyczaiłam. tzn używam go ładnych pare lat, tyle że na grupie
jestem od niedawna. postaram sie go zmienic
pozdrawiam wszystkich
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-25 18:41:26
Temat: Re: kopytkaW wiadomości news:arsq03$2a9$1@foka.acn.pl atena <a...@w...pl> napisał(a):
> czesc wszystkim. jestem tu po raz pierwszy i mam pytanie. hmm... teraz sie
> bedziecie smiac jak nie wiem co ale raz kozie smierc.
> jak sie robi kopytka?
Ambitnie zrobiłem dzis samodzielnie kopytka: 4 ugotowane ziemniaki, 1/2 kg
maki wrocławskiej, jajko i szczypta soli. Wydawało mi się, że w przepisie
kazali gotować do wypłyniecia ale były surowe dopiero po 15 min gotowania
dały się zjeść. Ile czasu to cholerstwo gotować???
Następnym razem wezmę mniej mąki.
J. Siedlecki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-25 19:11:48
Temat: Re: kopytka
>
> Po ugotowaniu ziemniaków oczywiscie
> trzeba je ostudzic i zmielic :-)
>
> Kasia
>
> A ja po ugotowaniu nie studzę ani nie mielę tylko takie gorące
przeciskam przez specjalną praskę do ziemniaków szybciej i wygodniej.
Aga
>
> ----------------------------------------------------
------------------
> Portal INTERIA.PL zaprasza... >>> http://link.interia.pl/f167c
>
>
>
----------------------------------------------------
-----------------------
Nie musisz? Nie plac! ZERO za karte Visa Electron!
>>>> http://link.interia.pl/f1693 <<<<
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-25 20:33:39
Temat: Re: kopytka>
> Ambitnie zrobiłem dzis samodzielnie kopytka: 4 ugotowane ziemniaki, 1/2 kg
> maki wrocławskiej, jajko i szczypta soli. Wydawało mi się, że w przepisie
> kazali gotować do wypłyniecia ale były surowe dopiero po 15 min gotowania
> dały się zjeść. Ile czasu to cholerstwo gotować???
> Następnym razem wezmę mniej mąki.
Hm, jeśli następnym razem będziesz znów robić kopytka z 4 ziemniaków, to weź
zdecydowanie mniej mąki...
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |