Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne [koraliki] qnszt.pl - recenzja

Grupy

Szukaj w grupach

 

[koraliki] qnszt.pl - recenzja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-08-08 20:09:55

Temat: [koraliki] qnszt.pl - recenzja
Od: Ewa 'Srebrna' Marczyńska-Goldstein <e...@h...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Przyuwazylam dyskusje, z ktorej wyciagnelam adres http://qnszt.pl/, wiec
zajrzalam, zakochalam sie, zarejestrowalam i zlozylam zamowienie.
Wnioski:
1. Niestety koszyk nie zapisuje sie po wylogowaniu/zamknieciu
przegladarki. Trzy razy w trakcie zamawiania wygrzmocil mi sie Firefox
(zapewne z powodu nadmiaru otwartych okienek). Plus jest taki, ze kiedy
zglosilam sugestie przez dostepny formularz kontaktowy, dostalam mila
odpowiedz, ze zostanie ona wzieta pod uwage.
2. Nawiguje sie, jak kazdy moze sprawdzic, niezle, wyszukiwarka
przyjemnie dziala. Asortyment mnie zachwycil, na razie zamowilam glownie
drobne koraliki (ponizej omowienie), ale zapiec, podstaw pod broszki,
pierscionki i inne cobadzie tez mozna tam szukac. Jak rowniez obcegow
(cztery rodzaje), sznurkow, gumek, tasiemek, pomponikow i elementow
akrylowych typu gwiazdki czy motylki..
3. Spojnosc zamowienia z obrazkami.
Kolory sie zgadzaja, tylko przy ciemnych koralikach na zdjeciach jest
wiecej "blyskow" niz w naturze przy swietle sztucznym, ale obejrze
jeszcze jutro przy dziennym. Konkretne koraliki:
1025 - limonka swiecaca - istotnie swieci w ciemnosciach ;)
koraliki przezroczyste barwione, czyli szklo bezbarwne, rurka kolorowa -
1187 i 217 (fuksja i jablon) - bardzo ladne, rowniutkie i spelniajace
zalozenia; 763 (mieta) - rurki barwione niejednostajnie, w polysk
teczowy, niestety, zmienna wielkosc, widze na pierwszy rzut oka troche
"ubytkow", czyli lekko krzywych, ciut za dlugich (1,5 zwyklego), ciut za
plaskich, ladne ogolnie, ale nie cala paczka bedzie sie nadawala do
idealnie tej samej robotki.
miksy jablonex - 1223 (letni 3mm - przezroczysty), 1027 (letni 2 mm -
nieprzezroczysty), 1065 (teczowy 4mm - fioletowy), 1034 (blysk drobny
2,5 mm, blysk "oleisty"), 1036 (słońce 2,5 mm, blysk "oleisty"), 1030
(drobny ciemny 2mm), 1037 (cukierkowy 3 mm, blysk "oleisty"); 1031
(niebo 2 mm) - bardzo ladne, tylko na 1223 trzeba popatrzec pod
swiatlo, zeby zobaczyc, ze jest jak na zdjeciu, w masie wyglada
ciemno (no ale to przezroczyste); 1030; 1031 i 1027 maja powierzchnie
niesliska, taka jakby jak szklo traktowane kwasem czy ki diabel, w kazdym
razie lekko porowata, wszystkie sa z tych samych gatunkow koralikow,
zsypanych w rozne uklady kolorystyczne, 1031 ma widoczne na zdjeciu w
katalogu koraliki w paski w srodku; "oleisty" blysk oznacza
nie zwykle-matowe ("naturalne"), tylko "lustrzane" prawdopodobnie.

Reszta spelnia zalozenia i nie ma co do nich zadnych watpliwosci (kilka
matowych, kilka przezroczystych srebrzonych, czyli szklo kolorowe +
srebrna rurka) i, przede wszystkim, przynajmniej dla mnie, jako
produkujacej niekiedy obrazki i figurki z koralikow, koraliki oznakowane
jako 2mm pasuja do siebie kalibrem pomiedzy kolejnymi torebkami, miksy
sa rowniutkie w wielkosci i maja przyzwoitej wielkosci dziurki.

Teraz zbieram sie do zamowienia zawieszek, zapinek i innych takich, ale
to dopiero w pazdzierniku...

--
Ewa 'Srebrna' Marczynska-Goldstein
ewa . hihot . eu . org
"Jestes smiec z rasowki, a nie zgildiowana, Arkadia jest dla zawodowcow"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-08-08 20:12:24

Temat: Re: [koraliki] qnszt.pl - recenzja
Od: "Mampka" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja zdecydowanie jestem zadowolona z zakupów, mam za sobą już 4 przesyłki.
Zawsze następnego dnia jak potwierdzą wysyłkę. Co do jakości: na razie
kupiłam z serii kryształki i to te tańsze. Jestem zadowolona, kształty ok,
kilka sztuk (dosłownie kilka na paczkę 200szt) miało ślad po wtryskarce,
albo innej machinie. Taki odstający kikutek. Ale obcinacz ładnie to
wyrównał.
Z prefabrykatów też powinnaś być zadowolona, polecam linki stalowe (jakość
Rayhera, ale duuużo tańsze niż w Arkadii) i jaki wybór kolorów. Tasiemki
dostałam w gratisie i też mi się podobają.
pozdrawiam
Mampka, 'stała' klientka qnsztu (chyba)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-08-08 20:42:17

Temat: Re: [koraliki] qnszt.pl - recenzja
Od: Ewa 'Srebrna' Marczyńska-Goldstein <e...@h...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

On 2005-08-08, Mampka <m...@g...pl> wrote:
> Ja zdecydowanie jestem zadowolona z zakupów, mam za sobą już 4 przesyłki.
> Zawsze następnego dnia jak potwierdzą wysyłkę. Co do jakości: na razie

No, ja mialam drobne przeboje z poczta, ale taki lajf :\

> kupiłam z serii kryształki i to te tańsze. Jestem zadowolona, kształty ok,
> kilka sztuk (dosłownie kilka na paczkę 200szt) miało ślad po wtryskarce,
> albo innej machinie. Taki odstający kikutek. Ale obcinacz ładnie to
> wyrównał.

U mnie na razie wielkich nieszczesc brak, poza paroma blednymi w tych
mietowych, ale to szczegoly.

> Z prefabrykatów też powinnaś być zadowolona, polecam linki stalowe (jakość
> Rayhera, ale duuużo tańsze niż w Arkadii) i jaki wybór kolorów. Tasiemki
> dostałam w gratisie i też mi się podobają.

Glownie interesuja mnie zakonczenia, karabinki, zapiecia i takietam.
Drutow uzywam przewaznie tych najcienszych, do figurek, wiec i tak
zaczne uzywac nawojowych, wypada taniej niz kupowanie na szpulkach w
Arkadii. Ale dobrze wiedziec, dzieki :)

--
Ewa 'Srebrna' Marczynska-Goldstein
ewa . hihot . eu . org
"Jestes smiec z rasowki, a nie zgildiowana, Arkadia jest dla zawodowcow"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-08-08 21:01:39

Temat: Re: [koraliki] qnszt.pl - recenzja
Od: "Joe" <j...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja też się skusiłam, i dostałam z qunsztu swoje zamówienie dzisiaj.
Wszystko bardzo ładne i prezent też był (dodatkowa paczuszka koralików,
nawet przytomnie dobrany kolor do reszty).
Kretyństwem popisałam się ja sama, bo po co mi koraliki, skoro nie zamówiłam
żadnej nici ani drutu...

Podpowiedzcie kobitki, jakich specyjałów używacie do tych najmniejszych
koralików?
Chcę robić biżuterię, ale taką trochę z kwiatów i bardziej "naćkaną" ( w
sensie: nie tylko nawleczone i już).
Czyli wyobrażam sobie, że powinnam mieć i jakiś drut taki jak do kwiatów (a
może żyłkę, no bo nie chcę żeby się te kwiatki potem gniotły) no i coś do
połączenia wszystkiego w jedną całość (grubsza linka na której wszystko
zawiśnie). Dobrze kombinuję???

Help!!

Joe
z mnóstwem koralików


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-08-08 21:34:23

Temat: Re: [koraliki] qnszt.pl - recenzja
Od: "Mampka" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

do kwiatków typu różyczka (nie do biżuterii) drut ze sklepu elektronicznego
(0,20gr za mb) grubosć 0,4 mm
do biżuterii linka (bo drut mi się rwie) stalowa 0,5 mm
ponadto przydadzą się kuleczki z dziurką w śroku (zaciski), łapaczki
(doprzytwierdzanai zapięcia i maskowania końcówek linki), do bransoletek
może być żyłka.
Ale z doświadczenia wiem, ze zyłka lubi się zerwać na sam koniec roboty :(
poza tym często bransoletka nie trzyma formy (bo zyłka może być za miękka,
za wiotka i się np. rozciągnać). Zyłki używam tylko do bezbarwnych
koralików, zeby nie rzucała sie w oczy.
Ostatecznie możesz cwiczyc na zwykłej nitce.
pozdrawiam
Mampka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-08-09 05:55:17

Temat: Re: [koraliki] qnszt.pl - recenzja
Od: Ewa 'Srebrna' Marczyńska-Goldstein <e...@h...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

On 2005-08-08, Joe <j...@k...pl> wrote:
> Podpowiedzcie kobitki, jakich specyjałów używacie do tych najmniejszych
> koralików?

1. Zylka nitkowa do "obrazkow", bransoletek, sznurkow bez ozdobek
2. Drut nawojowy (kupiony albo w empiku, albo w sklepie metalowym, w
metalowym taniej) do ksztaltow, kwiatkow, gwiazdek, figurek
3. Cienkie, niesnujace sie nici (nie wiem jakie to) do rzeczy, ktore nie
powinny sie rozciagac, bo niestety zylka jest elastyczna...

Do ciutke grubszych mozna zamowic nici jedwabne i rozne sznureczki, do
grubych calkiem mozna uzyc nawet kordonka w dopasowanym (albo dobranym,
a kontrastujacym) kolorze, zaleznie od poszukiwanego efektu, gumki ze
szpulki (3 zlote w pasmanterii). Jezeli nie mozna nawlec na dany nosnik
igly, bierze sie kawalek wymienionego wyzej drutu nawojowego, sklada w
pol, skreca, zeby sie trzymalo razem, a zostawiajac "oczko", nawleka tak
kordonek czy gumke i probuje nawlekac. Mi sie tak udaje z koralikami
modelinowymi.

> Czyli wyobrażam sobie, że powinnam mieć i jakiś drut taki jak do kwiatów (a
> może żyłkę, no bo nie chcę żeby się te kwiatki potem gniotły) no i coś do

Drucik, na lince sie moga poodksztalcac przez rozciagniecie, rzeczy z
drucika przynajmniej mozna poprawic palcami, rozprostowac czy jak.

> połączenia wszystkiego w jedną całość (grubsza linka na której wszystko
> zawiśnie). Dobrze kombinuję???

Moze byc. Rozejrzyj sie jeszcze po qnszt.pl i po http://www.koraliki.pl
- moze cos Ci wpadnie w oko przydatnego. Jezeli jestes z Warszawy, skocz
Arkadii do Empiku, jezeli z Krakowa - do Galerii Kazimierz. Mozesz tam
znalezc materialy pasmanteryjno-florystyczne, ktore kupisz bez
dodatkowej oplaty za przewoz i mozna bez oporow kupic po jednym... ;)

--
Ewa 'Srebrna' Marczynska-Goldstein
ewa . hihot . eu . org
"Jestes smiec z rasowki, a nie zgildiowana, Arkadia jest dla zawodowcow"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

(druty) prosba
Afgany z Troskliwymi Misiami
[szydełko] wrzuciłam czapeczkę.
[szydełko] top - dla miłośniczek ananasków
topy,stroje poszukuje

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki
Wiosenne spotkanie robótkowe

zobacz wszyskie »